Martusiu dobrze że w realu ogród zwiedzasz za dnia, bo tak to musiałabyś brać ze sobą swoją czołówkę

Róże mam drugi rok i myślę, że najpiękniejsze będą za rok. Tak czytałam, że w trzecim roku są najładniejsze

Całuję i życzę wspaniałego dnia
Misiu o różyczce napisałam u Ciebie, wiesz że to moja ubiegłoroczna miłość ....w tym roku już dzielę z innymi
Dzwonki mnie zaskakują, że wreszcie je mam, no może nie tak dużo ale jednak
Basiu nie wiem ale chyba znalazłam rok temu takie w necie i nawet ją nazwałam. Większość piwonii mam z czasu kiedy dostawałam od ludzi (bo takiej jeszcze nie miałam), a wtedy nie było manii nazywania wszystkiego imieniem

Większość piwonii (oprócz zwykłych ciemnoróżowych) zakwitła mi po 7 latach mimo, że były jednakowo sadzone

I już drugi rok cieszę się nimi
