
Kochani
Pati, Bogdanie, Iwonko, Dorotki, Kamilu, Maju, Smolko, Marcinie dziękuję

Też nabytki bardzo i mnie cieszą
A w sprawie prac, oczy najbardziej lubię dopieścić, bo wtedy zwierzak nabiera charakteru i tego przysłowiowego błysku w oku. Ma być tak, jakby faktycznie spoglądał z tego kartonu

Smolko, jak moje obrazki zawisły u A to cała jego jednostka wycieczki urządzała, ze wszystkimi malunkami tak jest, jak gdzieś ktoś na ścianie je umieści

Wystawa?

No coś Ty... To nie galeryjna sztuka
A w oczekiwaniu na nowe, dziś wpadłam do jednostki mojego A i wytargałam szczepki troszkę zdechlaczkowych, aczkolwiek dużych roślin stojących na półpiętrze budynku. Diffenbachię trochę muszę zmusić do zagęszczenia, bo wielka, ale taka powyciągana była...Sansewierii podebrałam jedno dziecię, i mam nadzieję, że też na 1,5 m wybuja, jak mama. No i fikusik do towarzystwa variegacie od
Marcina Takie tam, odkurzone i zasadzone

Uprzedzając pytania, ten hełm pilota w tle fikusa to kawałek mojego "kącika trepa"

Mam ich trochę i sporo innych gadżetów
