Poranek radosny, zapachy unoszą się od rana!
Nad ranem obudził mnie taki świąteczny księżyc
Krysiu te święta mam skromne, bo dzieci mniej, a my starzy nie powinniśmy już tak dużo jeść
Beatko skubaj kochana żonkili jeszcze dużo jest a kilka dni temu każdy wychodził z naręczem
Irenko Ta jak poetka rymujesz

zaraz jajka ugotuję i pójdę święcić
Gosiu pogoda już się klaruje
Ewuniu jak miło, że jesteś
Kochani bardzo dziękuję za pamięć i życzenia
Ogród podlany, zielony ...nie kosiłam trawy i widzę że po świętach trzeba się będzie trawką zająć i tą na trawniku i tą co na grządkach żwawo rośnie! a na razie niech i trawa ma święta
