Chusteczka na R.O.D

[ameliar]

Czyli jak to jest z tymi piwoniami? Ile lat po przesadzaniu nie kwitną? Swoje sadziłam jesienią i jedna ma pąka (piwonia majowa) a reszta nic. No i liście jeszcze czerwone mają.

u mnie zakwitną w tym samym sezonie.
Zostały przkopane, korzenie porozcinane szpadlem, a jak zarządca ogrodu powiedział nam, że tam były piwonie i jak korzenie wyglądają, to powybierałam te większe kawałki i wcisnęłam w ziemię- nawet nie zakopywałam, ledwo ziemią przysypałam- i wyrosło mi parę krzaczków! w tym jeden ma już pąka i będzie kwitł.

Ale jak dowiedziałam się, że dziadostwo potrafi się rozpleniać i kwitnie tak krótko to wyeliminowałam krzaczki i został tylko ten jeden co będzie kwitł bo już szkoda mi było, ale po przekwitnięciu też zostanie usunięty.

-- 12 maja 2014, o 09:51 --

Żabciu piękne masz te orliki!
ja mam same fioletowe
i gratuluję efektownej metamorfozy rabatki!

[Ruda_Zaba]

Dorfi: mi piwonia zakwitła dwa lata po wysadzeniu mikro-kłącza

Persymona: Cierpliwości, niedługo powinny się pokazać (ja też poluję)

Amelka: Przypomnij się o nasionka jak zbiorę

[aneczka1979]

Madziu dlatego tak piszą gdyż sami nie wiedzą. Wysiewają nasiona, a z tych jak wiadomo...

Amelia nie tak znowu rozplenić. One Rosną dość wolno.

[ameliar]

Żabciu jak nie zapomnę to się przypomnę

Aniu no to mnie dziad pewien wprowadził w błąd
w takim razie tego jednego przetrwałego krzaczorka zostawię

[nifredil]

Żabko, wpadłam do ciebie z rewizytą i pierwsze co doczytałam to fakt pozbycia się piwonii Ja wiem, że to bardzo żarłoczne byliny jeśli chodzi o miejsce, ale jak już zakwitną to wszystko im wybaczam, nawet te chaszcze sterczące do samej jesieni W tamtym roku posadziłam 10 krzaczków i teraz tylko zacieram ręce, bo pączki z dnia na dzień pęcznieją

[Ruda_Zaba]

Sabinko: jak dla mnie rabatka powinna kwitnąć cały sezon, a nie tylko 2 tygodnie

[nifredil]

Dziewczyny, nikt nie sadzi samych piwonii. Wiadomo, ze łysa rabatka nikogo nie cieszy, ale staram się tak poutykać różności wokół peoniek, ze mimo wszystko coś zawsze kwitnie Czy wsadzacie już pomidorki do gruntu czy pod folię?

[Ruda_Zaba]

Sabinko: u mnie nie było jak poutykać wokół, stąd częściowa eksmisja Pomidorki mam już w gruncie

[Kasiula17]

U mnie również problem z utykaniem.
Pozdrawiam i miłej nocki życzę.

[Ruda_Zaba]

Los pomidores mi przyszły

[aneczka1979]

No piękne sztuki! Żabciu a powiedz mi dlaczego aż a alle te el pomidoro żeś ciągnęła? Nie ma sadzonek u Ciebie w okolicy?

[Ruda_Zaba]

Bo wyszła ze mnie blondynka pełną gębą i zanim wpadłam na genialny pomysł, że mieszkam w małej dziurze a nie w Wawie i sadzonki powinny być na bazarku to już miałam zamówione i zapłacone :P Cóż, niniejszym mam 17 krzaczków pomidorów

[aneczka1979]

A to to już rozumiem! Ja w sobote kupuje pomidory na bazarku w zawrotnej ilości 6 krzaczków. I tylko koktajlówki. No może ze dwa więcej, to na balkon jeszcze zaproszę.

[spagusia]

To gratuluję Ci pomidorków, życzę miłego sadzenia. Będziesz wsadzać pod nie pokrzywę?

[Ruda_Zaba]

spagusia: Pokrzywę i bananka
Aneczko: koktajlowych krzaczek też zamówiłam posadzę je chyba na rabatce, bo uważam, że są słodkie