Renia ...no i za co ten młotek kochana

Ty za skromna jesteś i za mało się cenisz,a pisałam ci już ,że nie tylko ołownik ,ale wszystkie cudaki od ciebie rosną jak na drożdżach

ta wiązówka wariatka jest przepiękna

no i wiesz przecież ,że zazdrościć nie musisz,zawsze można jakąś wymiankę zrobić

Clandestino
Wiesiu kochana ty mi proponujesz wymiankę ....toż ja bym najchętniej cały twój ogród zabrała

Uwielbiam do ciebie zaglądać ,tyle nowych cudów zawsze wypatrzę

W takich ogrodach jak twój muszę się mocno szczypać i powtarzać sobie ...to nie sen to są lata pracy,żeby stworzyć swoje wymarzone miejsce i kolekcję
Beatko ja czasem mam takie mieszane uczucia jeśli chodzi o kwitnienie irysków,z jednej strony chcę zobaczyć jak najszybciej czy to co kupiłam jest tym za co zapłaciłam ,a z drugiej ,widzę ,ze te irysy ,które nie kwitły mi w pierwszym sezonie ,ładniej przyrosły w zielone i są mocniejsze

Też latam i obmacuję ,głównie nówki od Emila...już nie mogę się doczekać,a TB czyli wysokie mają jeszcze czas

Chanted
Kasia ,chyba w złą godzinę zdziwiłam się,że migdałek ci padł

Te największe przymrozki przyszły akurat gdy był w pełnym rozkwicie...no nie wygląda to dobrze

Acqua Chiara trochę wyższy od maluszków irys z kategori i BB
Wiola nie chcę cię zniechęcać ale już po pierwszym sezonie porzuciłam pomysł na posiadanie w ogrodzie tylko irysów i liliowców...no nie byłam zadowolona...to troszkę tak jakbyś przez pół sezonu miała rabatkę z ...sałatą

Dlatego ciagle cos im tam dosadzam do towarzystwa ,a to z wczesnowiosennych ,a to z jesiennych kwiatków

A tak odbiegając od tematu poradź co posadzić w takiej niezbyt głębokiej drewnianej dzieży
