Beatko!/beatrix/...tak kochana ...sezon rozpoczęłam , no bo już "skręcam się' czekając na upragnioną wiosnę. Wcale nie dlatego,ze nie mam co robić...ale w ogrodzie praca to sama przyjemność. Stokrotki? ...one są tak wdzięczne ...bezproblemowe, same wysiewają się, bez problemu znoszą zimę...dlatego muszę a raczej chcę mieć ich dużo.
Eluniu!...czy Ty kochana wiesz ile ja muszę nieraz nachodzić się po tym swoim mega , aby odnaleźć jakąś miniaturową roślinkę

U mnie dzisiaj od rana słonecznie, w powietrzu czuć wiosnę...będę przygotowywała grunt w tunelu foliowym pod wysiewy.
Renatko!...jesteś niemożliwa

i fantastyczna.
..a wiesz, zastanawiam się, na ile jeszcze mi tej energii wystarczy???
Tadziu! 
...samochwalstwo ...brzydka cecha ale naprawdę mam rękę do roślin. Mój mąż mówi,ze posadziłabym miotłę..i też rosłaby. Ja mam ten komfort,że ogród w zasięgu reki...gdy jest zimno spoglądam na niego przez wielkie okno..i snuję plany...gdy tylko temperatura przyzwoita czym prędzej wymykam się z domu. U mnie śniegu nie ma wcale, piękna słoneczna pogoda. Pozdrawiam serdecznie!
Alu!...miło mi...
Aniu!..tak sezon ogrodniczy u mnie rozpoczęty!

Dorotko!...dzisiaj postaram się przejrzeć ...co ja mam?Posyłam serdeczności!
