Moje spełnione marzenie - ogród zimowy!!! cz.2.

[baasik]

Szymku i one zdążyły już nieźle mi napsocić

Filigranowa Kliwie to jedne z bardziej lubianych przeze mnie kwiatów

Doromichu tak myślałam , mój jest od południowego-wschodu.

[JaSNa]

Ale śliczne koty!!! Podobne do mojego Pucka

[crazydaisy]

Bajkowo. Po prostu bajkowo. Taka oranzeria moze byc marzeniem - czuje sie chora na oranzerie, zwlaszcza ze mam opcje poludniowej sciany. Ale by byl czad!

[justus27]

Widoki, jak nie z Polski...
Egzotyka pełną parą.
Już czuję zapach oleandrów...

Oranżeria - cudowna.
Jest moim marzeniem i też mam ścianę południowo wschodnią budynku na działeczce, więc może kiedyś

[Frodo1]

achch te kliwie śliczna ta cytrynowa

[Fraszka_1]

Ale zdjęcia kwiaty piękne a kot na fotelu

[baasik]

Jasna mam je dopiero od grudnia, ale są naprawdę fajniusie. Ciekawa jestem, czy będą takie grzeczne i przymilne jak całkiem dorosną.

Crazydazy całkiem południowa strona nie jest dobra - strasznie pali słońce i okropnie wysokie temperatury powstają.

Justus dzięki, i mnie przypominają się egzotyczne wakacje zwłaszcza, że niektóre rośliny były tam ze mną

Frodo ona zawsze trenuje moją cierpliwość, bo kwitnie znacznie później od pomarańczowych.

Fraszko oba koty tylko patrzą jak się na ten fotel wpakować

[Cynthia]

Basiu, mam jeszcze przed oczami zimowe zdjęcia Twojej oranżerii i pamiętam ten cudny klimat zielonej oazy na tle pustki za oknem.
Teraz kiedy za szybami pojawiło się zielone tło, zrobiło się bardziej tajemniczo bo zacierają się granice gdzie co się kończy a gdzie co zaczyna.
Fantastyczne miejsce

[123katex]

Chętnie usiądę i będę się rozkoszować widokiem i zapachem tych kwiatów.

[Anetta]

Wow cudownie u Ciebie Basiu
Bugenwilla, oleandry, kaktusowe, zachwycam się za każdym razem kiedy oglądam u Ciebie te śliczności.

[baasik]

Cynthio myśląc o ogrodzie zimowym zawsze miałam w planach zrobić go tak, aby te granice się zacierały. Bardzo się cieszę, że efekt został zauważony

Katex siadaj i rozkoszuj się ile wlezie, zaraz będzie herbatka

Anetto dziękuję i zapraszam częściej

[DTJ_1]

fajnie tym kotkom w takim otoczeniu , relaks jak na tropikach

[ola499]

kociaki i roślinki cudne

[Anetta]

Moje koteczki to by miały raj u Ciebie
A Twoje Ci nie psotują?
Ja wczoraj na chwilę tylko zostawiłam samą "Skarpetkę" i jak wróciłam to myślałam że ją zamorduję.
Najpiękniejszy fiołek na podłodze z połamanymi liśćmi, świecznik potłuczony, masakra

[baasik]

DTJ czasem im chyba za gorąco

Ola witaj w moim raju

Anetto oczywiście, że psocą, zwłaszcza kiedy zostaną przypadkiem zamknięte w oz na dłuższy czas. Stało się tak chyba ze dwa razy, straciłam wtedy fajną szklaną doniczkę, sadzonki ozdobnej kapusty znalazłam na podłodze no i parę roślinek ucierpiało przez podeptanie