
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Ciekawe rzeczy tu u Ciebie wyczytałam. Róże rozmnażane "na ziemniaka"
... może i ja spróbuję ...

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Halinko...
Marta, witaj...
Też bym się bała, jak stara kotka jest, ale weterynarz powinien wiedzieć lepiej...
Nie mam wielu roślin okrytych, bo ciepło było, Róże tylko okopczykowałam, pnące rosną same sobie, muszą sobie poradzić... U mnie za dużo by roboty było z okrywaniem, więc tylko nieliczne okrywam...
Michał...witaj... Ale Cię nie było...
To, tak jak u mnie, gmina nie pomaga... Ale pomoc znalazłam w zupełnie innej organizacji... Pisałam już wcześniej dziewczynom...
Moje po kastracji i sterylce częściowo siedzą w domu a częściowo, jak im odbije... Pozwalam, bo coś im się należy od życia...
Róże zawsze były w moim ogrodzie, ale takie stare, z mnóstwem kwiatów, szybko opadających i te Rosa Rugosa... Czasem się gdzieś jakaś miniaturka pojawiła z imienin i wylądowała w ogrodzie... Teraz kupiłam kilka dosłownie, bo mnie tak opętały te fotki dziewczyn, ale ani jednej więcej...
U mnie też Pigwowiec ma pąki kwiatowe, Bez, Magnolia, Trawy wczesne...Wszystko powoli się budzi... O cebulowych wiosennych, to szkoda gadać, bo większość na wierzchu... Śniegu troszkę nasypało, ale już go nie widać, bo stopniał... Ech, może będzie dobrze...
Asiu...witaj...
My też będziemy próbować...

Marta, witaj...

Też bym się bała, jak stara kotka jest, ale weterynarz powinien wiedzieć lepiej...

Nie mam wielu roślin okrytych, bo ciepło było, Róże tylko okopczykowałam, pnące rosną same sobie, muszą sobie poradzić... U mnie za dużo by roboty było z okrywaniem, więc tylko nieliczne okrywam...

Michał...witaj... Ale Cię nie było...

To, tak jak u mnie, gmina nie pomaga... Ale pomoc znalazłam w zupełnie innej organizacji... Pisałam już wcześniej dziewczynom...

Moje po kastracji i sterylce częściowo siedzą w domu a częściowo, jak im odbije... Pozwalam, bo coś im się należy od życia...

Róże zawsze były w moim ogrodzie, ale takie stare, z mnóstwem kwiatów, szybko opadających i te Rosa Rugosa... Czasem się gdzieś jakaś miniaturka pojawiła z imienin i wylądowała w ogrodzie... Teraz kupiłam kilka dosłownie, bo mnie tak opętały te fotki dziewczyn, ale ani jednej więcej...

U mnie też Pigwowiec ma pąki kwiatowe, Bez, Magnolia, Trawy wczesne...Wszystko powoli się budzi... O cebulowych wiosennych, to szkoda gadać, bo większość na wierzchu... Śniegu troszkę nasypało, ale już go nie widać, bo stopniał... Ech, może będzie dobrze...

Asiu...witaj...

My też będziemy próbować...

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42380
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Dorotko zrobiłam dzisiaj zamówienie na Al razem z córką na różne owocowe i uległam zamówiłam trzy róże
Były tak tanie, a sprzedawca zachwalany przez naszą koleżankę forumową, że się zdecydowałam.
To dzisiaj niech żadne bóle głowy nie przeszkodzą Ci w spaniu

Były tak tanie, a sprzedawca zachwalany przez naszą koleżankę forumową, że się zdecydowałam.
To dzisiaj niech żadne bóle głowy nie przeszkodzą Ci w spaniu

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Marysiu...
Cieszę się, że zakupy Ci się udały... Ja też z synem zamawiam na All, bo nie mam konta...
A, głowa, no cóż, całe życie się z nią męczę i tak już pewnie zostanie, Marysiu... Ale mam nadzieję, że jakiś czas będzie spokój...

Cieszę się, że zakupy Ci się udały... Ja też z synem zamawiam na All, bo nie mam konta...

A, głowa, no cóż, całe życie się z nią męczę i tak już pewnie zostanie, Marysiu... Ale mam nadzieję, że jakiś czas będzie spokój...

- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Dorotko, Michale, jak to nie pomaga, to jest ich obowiązek i co roku w budżecie muszą być na to przeznaczone fundusze, mniejsze lub większe ale muszą. Ja pewnie też bym wyłożyła własną kasę, ale to wetka mnie pokierowała do gminy, bo wiedziała że cały fundusz mimo że to był już listopad nie został jeszcze wykorzystany. Dzięki temu cztery sterylki już mam zrobione a cztery obiecane na ten rok. Warto spróbować 

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Dorotko Chyba w sen zimowy zapadłem ale mnie z niego wyrwała Marysia (z resztą już nie pierwszy raz
) a tulipany mam prawie 10 cm.
Iwonko Jak swoje pozbawiałem płodności to jeszcze nie wiedziałem, że gmina się tym powinna zajmować, 500 zł poszło a teraz już nie mam co sterylizować. Na przyszłość będę wiedzieć, dzięki!


Iwonko Jak swoje pozbawiałem płodności to jeszcze nie wiedziałem, że gmina się tym powinna zajmować, 500 zł poszło a teraz już nie mam co sterylizować. Na przyszłość będę wiedzieć, dzięki!
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Iwonko, u nas w Gminie na te cele przeznaczono na ten rok 2014, 20.000 złotych... I to tylko dziko biegające zwierzęta, zwłaszcza psy, wchodzą w rachubę... O koty, to ja pierwsza zapytałam... Może w przyszłym roku będzie coś więcej, bo mam się tym zainteresować i będę im przypominać, że mają problem z kotami, przynajmniej tu, gdzie ja mieszkam...
Michale, to dobrze, że Cię Marysia obudziła, bo zima, nie zima, a Ty byś przespał czas, który możesz nam poświęcić... Chwała Marysi...
Michale, to dobrze, że Cię Marysia obudziła, bo zima, nie zima, a Ty byś przespał czas, który możesz nam poświęcić... Chwała Marysi...

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Witajcie w Dorkowie... Jak kiedyś jeden z Panów nazwał mój ogród...
Zainspirowana niektórymi wątkami, czyt.Marysi, wstawię kilka fotek roślin w niebieskim, czy filetowo niebieskim kolorze... Jest ich nawet sporo w moim ogrodzie, ale zakwitają o różnych porach sezonu i wydaje się, że jest ich mało... Mimo to, może z czasem uda się jeszcze więcej zgromadzić...
Już mam na oku Róże w odcieniu niebiesko fioletowym, zamówiłam Dalie w tych kolorach... Ciekawa jestem jak będzie wyglądała taka rabata...
Zapraszam...












Zainspirowana niektórymi wątkami, czyt.Marysi, wstawię kilka fotek roślin w niebieskim, czy filetowo niebieskim kolorze... Jest ich nawet sporo w moim ogrodzie, ale zakwitają o różnych porach sezonu i wydaje się, że jest ich mało... Mimo to, może z czasem uda się jeszcze więcej zgromadzić...
Już mam na oku Róże w odcieniu niebiesko fioletowym, zamówiłam Dalie w tych kolorach... Ciekawa jestem jak będzie wyglądała taka rabata...

Zapraszam...












- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Śliczne niebieskości
Dalie niebieskie cho,cho, to będzie widok 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42380
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
No ładnie! wcale nie tak mało, a jak jeszcze poszukasz będzie więcej, obok przecudnej sasanki widzę chyba pełnika? ja w ub. roku nabyłam i liczę na jego zadomowienie się u mnie bo kojarzy mi się z kaczeńcem. A właśnie takie orliki mam w postaci nasionek więc wysieję, bo śliczne są. Twoje chyba są niskie ?
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Grażynko...
Dalie, to raczej w różnych odcieniach fioletu... Typowo niebieskiej nie widziałam, niestety...
Marysiu,
To fotki z różnych lat, tego Pełnika już nie mam niestety, a kwitł wcześnie i był śliczny...
Moje Orliki rosną tak normalnie, nie są bardzo niskie...
Jeszcze troszkę roślinek w tym odcieniu znajdę, ale nie będzie ich już wiele...

Dalie, to raczej w różnych odcieniach fioletu... Typowo niebieskiej nie widziałam, niestety...

Marysiu,

To fotki z różnych lat, tego Pełnika już nie mam niestety, a kwitł wcześnie i był śliczny...
Moje Orliki rosną tak normalnie, nie są bardzo niskie...
Jeszcze troszkę roślinek w tym odcieniu znajdę, ale nie będzie ich już wiele...

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42380
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Oj to mnie zmartwiłaś tym, że pełnik zniknął
Ja swojego okryłam, chociaż po co>?

- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Dorotko, tak jest wszędzie, ja też byłam pierwsza u nas w gminie w sprawie kotów i chyba dlatego nie miałam problemu z załatwieniem, że tak powiem wzięłam panie z zaskoczenia, NIKT nie chce się zajmować bezdomnymi zwierzętami. W mojej gminie na miniony rok było przeznaczone 2000zł, dobrze napisałam, i w listopadzie jeszcze kasa była. W gminie sąsiedniej, w listopadzie, ogłaszali na forum tego miasta, żeby się ludzie zgłaszali, jeśli mają problem z dzikimi kotami, nawet żywołapkę wypożyczali za darmo. Niestety na razie tak to wygląda, większość z nas, patrzy ale nie widzi, słyszy ale nie słucha, przechodzi obok i nic nie zauważa, ale pomału się to zmienia, może w którymś pokoleniu..............dorkow0 pisze:Iwonko, u nas w Gminie na te cele przeznaczono na ten rok 2014, 20.000 złotych... I to tylko dziko biegające zwierzęta, zwłaszcza psy, wchodzą w rachubę... O koty, to ja pierwsza zapytałam... Może w przyszłym roku będzie coś więcej, bo mam się tym zainteresować i będę im przypominać, że mają problem z kotami, przynajmniej tu, gdzie ja mieszkam..
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Marysiu, Pełnik da radę, nic mu się nie stanie nawet jak zimy będą... Ja go ze dwa lata temu straciłam, jak wykopki były na kanalizację w lutym... Zapomniałam, że tam rosły i kłącza całe poszły do dołu...
Iwonko, tych dzikich u nas jest niewiele, wg gminy, a sterylizacji takim dzikim, to nie słyszałam, żeby u mnie jakieś były...
U nas kasa na dokarmianie idzie, jak twierdzą...
Może z latami się coś więcej na lepsze zmieni...

Iwonko, tych dzikich u nas jest niewiele, wg gminy, a sterylizacji takim dzikim, to nie słyszałam, żeby u mnie jakieś były...
U nas kasa na dokarmianie idzie, jak twierdzą...
Może z latami się coś więcej na lepsze zmieni...

-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 16 wrz 2010, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - na południe od Krakowa
Re: Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Dorotko, jeśli pozwolisz odpowiem Marysi .Jeśli chodzi o pełnika, to jest odporny. Ja przez kilka lat miałam w moim ogródku w Zakopanem. W pewnym momencie zginął i tak myślę, że chyba od czasu do czasu potrzebuje przesadzenia, albo został wyplewiony.