JADZIU - tak jest mi już smutno bo w ogródku jeszcze kwiatki kwitną ale jest zimno i posiedzieć nie można a każde wyjście to strach przed zimnem Ja kocham piękną wiosnę i lato i już
ElleBelle pisze:A mnie jest szkoda lata i letnich pięknych wspomnień
.....Za oknem szaro, smutno,
A jeszcze przed miesiącem
Wesoło, zieleń, słońce ...
Naprawdę żal."
Mnie też ale bez tych upałów 37-stopniowych....
U mnie 2-nocny mróz zabrał wszystko co kwitło!
BOGUSIU- tak masz rację ale wiesz sama jak wyjdziesz i zobaczysz że Ci kwiatuszek wyszedł to zapominasz się i myślisz o czymś innym a wypłakać tak na wyspie można się wypłakać
Romciaaaa
U mnie słabo z podgrzybkami.Ale za to nakupiłam sobie koszy za całą stówę, aż 4 Jeździli po mojej wsi z wiklinowymi koszami aż spod Jasła, utargowałam i mam
Ela ja od czasu do czasu mam takie zboczenia kupuje np. kubki, kieliszki z głupimi napisami, miałam taki okres na miski, miseczki i michy itp. teraz wzięło mnie na wiklinę.Jednemu zboczeniu jestem nieustająco wierna....kamienie, nawet w kieszeniach znajduję, czasem w pralce sie wysypują z moich portek jak jakiemu oprychowi
BASIU- ja temu wcale się nie dziwię Jak byłam w tym roku w Białce Tatrzańskiej to też wyjmowałam kamienie z rzeczki i wiozłam do Łodzi no małe ,mój syn posumował [jak dziecko] no niby ja Pewnie na starość cosik nam dolega
Elunia mnie też zawsze jest szkoda lata. Jestem ciepłolubna, lubię słoneczko.
Mam nadzieję, że jesień i zima szybko przelecą (chociaż i tak zawsze są za długie )
Ale u Ciebie piękne grzybki dziewczyny pokazują. Nie byłam w tym roku ani razu.
EWCIU- ja byłam tylko dwa razy i trudno jak więcej nie będę ,bo trochę rozsądku we mnie drzemie i w taką zimnicę nie pojadę po parę grzybków ale kocham las i grzybki
No ja nie wiem, jak u nas z grzybkami. Niby zewsząd słyszę, że są, ale coś mi się wierzyć nie chce. To sąsiadka córki mówiła, że mąż zatrzymał się na chwile w lesie i 2 wiadra zgarnął, to ktoś tam też donosił, że w 3 godz w 2 osoby 10kg grzybów... to ja chyba nie mam szczęścia ani terenów do zbierania...
Oglądam te swoje zdjęcia i stwierdzam, że natura jest jednak przecudna i zadziwiająca...