Róże 2013/2014 - Gosia

[alexia]

... dopadła nas bardzo duża susza. Każdy dzień to taka walka ze słońcem.
Tak sucho jeszcze nie było a najgorsze jeszcze przed nami.

U mnie tak samo,po zimnym i mokrym maju i czerwcu,mamy suchy i upalny lipiec.Z podlewaniem nie mam problemu,ale musze oslaniac od slonca,bo pali niemilosiermie.Poszly w ruch kartony i przescieradla,mam markize,ale tylko nad polowa balkonu.To i tak nie duzo daje przy 40 stopnoach w cieniu.

[ewamaj66]

Gosia, u Ciebie większość róż przetrwa zimę bez problemu Moje, szczególnie pnące, muszą być bardzo wytrzymałe.

[Deirde]

Ewo - to nie do końca prawda - przecież mi padła Veilchenblau po zimie, są takie które mają problemy.
alexia - prawda - ta fala ma być u nas pod koniec tygodnia - zapowiadają temperatury rzędu powyżej 35 stopni do 40 stopni.
Studnie już nie mają wody, a pewnie patrząc na to co było w zeszłym roku - będę wyłączać wodę by ludzie nie mogli podlewać ogródków.
U nas nie padało już ponad miesiąc.

[Margo2]

To tak jak u mnie. Czy to nie może być równomiernie rozłożone?
A tak albo leje non stop, albo susza

[ewka36jj]

Moim różom zdecydowanie brakuje wody, choć staram się je podlewać 2 razy w tygodniu, chyba że mnie nie ma. Widzę, jak szybko przekwitają i zwieszają główki, aż żal patrzeć.

[Deirde]

No - żal na to wszystko patrzeć, niestety doszłam do wniosku że trzeba będzie jednak założyć system podlewający. Tu jest druga strona medalu - u nas woda jest najdroższa w całym poznańskim. Cieszę się że nie zaczęli jeszcze zamykać wody w okresie popołudniowym bo wtedy będzie gorzej.
Zapowiadają burze - patrzyłam na czeskim radarze - idzie to od naszych sąsiadów do nas - może coś dostaniemy choć mnie akurat dziwnie deszcz omija.
Ten rok możemy zaliczyć do mniej udanych.

[takasobie]

Małgoś! Dzięki za odwiedziny i ogóry! Szkoda tylko, że taki upał był! I jeszcze będzie, ale potem to ulewy i gwałtowne burze. Nie wiadomo co lepsze.
System do nawadniania się przyda. Ja też mam dość biegania z konewkami, ale chyba u mnie nie przejdzie. Muszę pogodzić się z wężem...

[an-ka]

Małgoś ciekawa relacja z Cytadeli,faktycznie bardzo zadbany park.
Oj,gdybym ja natrafila na takiego wypasionego Edena to na mur biorę 2szt(inna sprawa gdzie bym to wcisnęla).
Na biale Piano poczekamy.

[robaczek_Poznan]

Gosiu, piękne portrety róż Wszystkie wymienione przez Ciebie tantauki lubię i mam u siebie, to faktycznie pewniaki Charming Piano się rozkręca u mnie, kwiaty ma bardzo trwałe.
szkoda, że na cytadeli nie sadza większych róż, zwłaszcza historycznych..mogłoby powstać piękne rosarium...
Mam nadzieję, że ogród Ci trochę podlało ostatnio?
Pozdrawiam

[alphax]

Gosiu, zycze Tobie przez caly dzien drobnego, przyjemnego deszczu, bron Boze burzy polaczonej z gradobiciem.

[tara]

Gosia w obecnej chwili przybywa na krótkim urlopie u mnie. Pozdrawia Was i wie że na pewno u niej padało.
Odezwie się jak wróci do swojej miejscowości.

[Alutka102]

Okres wakacji - jedni wracają a inni wyjeżdżają.

[Deirde]

Alu - tak to już bywa - jestem teraz w Koszalinie u kobiet.
Odwiedziłam nasze koszalińskie koleżanki z forum i dodatkowo byłam też po sąsiedzku u naszych koleżanek forumowych. Na moim FB są zdjęcia z ich ogrodów - wieczorem go odblokuje i niektóre osoby będą mogły zobaczyć zdjęcia. Od środy będę już dostępna w normalny sposób od rana, pozdrawiam Was wszystkich.

[daffodil]

Gosiu jak już będziesz dostępna to czy mogłabyś mi napisać czy Twoim zdaniem Constance Spry pasowałaby do Morgengruss posadzonej obok New Dawn? Albo ewentualnie jaka - Twoim zdaniem - inna pnąca róża? Chodzi o to, że Morengruss jakoś mi tak nisko rośnie i nie zarasta pergoli. Dlatego chciałbym jej wyższą siostrę dosadzić, a nie narobić wizualnego bałaganu.... W tym miejscu jest słońce od ok. 11-stej do wieczora...
Tak chodze po Forum i pytam Was - Mądre Głowy o wasze opinie. Wy macie wiedzę i olbrzymie doświadczenie, a ja cały czas się uczę....
Pozdrawiam i dziękuję

Ps Czytałam wyczerpujący opis na Rosie o C.S. Hmm... zbyt dużo słońca też może być niewskazane...

[Deirde]

Asiu - za bardzo na pnących nie znam się - tu raczej Ewa by Ci pomogła. Constance Spry nie nadaje się na stanowisko słoneczne, pali sobie liście. U mnie tak ma co roku i zastanawiam się czy to nie jest jeszcze inny problem, rośnie przy murze.
Zakwitła nowa róża historyczna - Aimee Vibert - noissetka:





Z Koszalina dostałam nową róże - moja imienniczka - Magaret Merril. Kiedyś zastanawiałam się jaką róże kupić z moim imieniem.



Ten rok jest dziwny - po raz drugi zakwitła jednym kwiatem róża historyczna - Mme Plantier - nie powinna.



Kolejna żółta rugosa - Yellow Dagmar Hastrup - kupiona u nas w F.



No i fragment mojej ulubionej róży - Queen of the Musk