U nie i fauna i flora w dużych ilościach, pod dom podchodzi sarna z młodym, lis też mnie odwiedza , jak widać dorosłe jeże, a na pewno będą młode, bo przyłapałam je na amorach .
Oprócz lisa, cała reszta może być.
Jolka już u Ciebie byłam, cudne nawet jeśli odmiany byłyby pomylone. U mnie na razie skromnie, ale codziennie coś nowego rozkwita. Moniu masz dobry gust, a co powiesz na takie:
Moniko przynajmniej jedną lilię mamy taką samą. Kasiu lubię takie kolory, ale pastele tez mile widziane.
Dziś skromniutki liliowiec mini, pięknie pachnie.
I jeszcze raz szałwia, tym razem już dużo większa:
Ło matko...tej szałwii to Ci Dorota zazdraszczam, ładniutka bestyjka
A żyjce też cudne, szczególnie jeże, u mnie też mieszkał sobie przez dwa lata..ale teraz jakoś go nie widuję
Widze Dorotko ze zaczyna się u Ciebie szaleństwo kolorowe liliowe .Czuję w kościach ze będzie się działo
Moje jaskółeczki też siedża w gniazdku, ale jeży nie mam.Mam za to zaskrońce.Znalazłam ostatnio około 40 jaj .W szoku byłam w jakim miejscu je znalazłam ...
Lipka już zalana
Judytko mam nadzieję, że będą nasiona to rozmnożymy. Aniu ja jednak wolę te moje zwierzaczki, nie lubię beznogich. Brrr.
Moje jaskółeczki dziś miały naukę latania. Jedna tylko najmniejsza została w gnieździe i zastanawiam się co z nią będzie? Lilie rozkwitają jedna po drugiej, ale że dubelki to nie fotografuję.
Wczoraj dostałam wielką paczkę z cudna zawartością. Dziś pochwalę się malutką częścią tej zawartości.
Jestem bardzo szczęśliwa, bo hortensje uwielbiam, a alstroemeria była od dłuższego czasu na liście "do zdobycia".