Kochani jestem z powrotem

wakacje miałem bardzo udane tylko te straszne upały i w dodatku zaczęły się już żniwa, więc musiałem już wracać i oczywiście na następny dzień trzeba było zajrzeć na forum

było bardzo fajnie

temperatury powyżej 30 st. były straszne, więc dlatego zwiedzanie odbywało się tylko w nowy, a poza tym zmiana czasowa dobrze na to wpłynęła
Zdjęcia robiła moja mama, więc zobaczę co i jak kwitło i dodam zdjęcia jutro
Marzenko ok już mam trochę nasion

wyzbieram wszystkie i podzielę wszystkich

już jestem u siebie
Ewuniu bardzo się cieszę i jak podobają Ci się?
Gosiu teraz miałaś trochę więcej czasu, bo wakacje w Mexico City i brak dobrze dostępnego internetu spowodowało, że zaglądałem na Fo tylko z kilka razy przez [prawie 2 tyg.
Stasiu było super

mnie się bardzo podobało i z tego co widziałem to nie jest tak, jak o tym państwie mówią

a teraz do tego stopnia nastawiłem się na hiszpański, że połowa rodziny mnie nie rozumie
Paulino dziękuję
Aniu ja tylko mogłem słyszeć, co się dzieje tutaj, bo mnie nie było. u mnie raczej suszy nie było, po mam lekko podmokłe tereny i ani jedna roślinka mi nie padła. Nawet te posadzone niedawno
Renatko miło Cię widzieć
Jak mi nie wyjdzie na wiosnę z wysiewu, to już wiem, gdzie kupić tanio koło Wrocławia
