Moja działka i róże-danutab cz5

[danutab]

Agnieszko ten czas nie nastraja mnie optymistycznie, zresztą jak większość z nas jestem też pełna obaw o to co może przyjść. Niestety dopiero czas pokaże co stracimy. Tak duża strata róż w jednym sezonie może człowieka zniechęcić. Mnie w tym samym czasie też wymarzło wiele róż i nie tylko. Ciągle coś ginie i coś się zmienia tak chyba musi być, zgodnie z naturą i przyrodą. Najbardziej dołuje mnie ten zmarnowany czas w zawieszeniu bo pogoda sprzyja pracom w ogrodzie ale to nie ta pora.

Tosiu jestem na forum, czytam i przeglądam czasami coś piszę jeśli temat mnie inspiruje ale pisać ciągle to samo to nudne. Gdyby przynajmniej był śnieg za oknem to może by człowiek chętnie powspominał zeszłoroczne lato. Mnie się ciągle wydaje że jest ciągle nie kończąca się i długa jesień a do wiosny jeszcze bardzo daleko bo jeszcze przed nami zima.

Grażynko a kiedy ty otworzysz swój wątek ?
Na działce byłam tylko raz od świąt i nie idę bo jeszcze bardziej bym się dołowała, lepiej nie patrzeć co tam się dzieje, bo to nie ta pora.

Maju

[perdii]

Tosiu jestem na forum, czytam i przeglądam czasami coś piszę jeśli temat mnie inspiruje ale pisać ciągle to samo to nudne. Gdyby przynajmniej był śnieg za oknem to może by człowiek chętnie powspominał zeszłoroczne lato. Mnie się ciągle wydaje że jest ciągle nie kończąca się i długa jesień a do wiosny jeszcze bardzo daleko bo jeszcze przed nami zima.

To mniej więcej jak ja. Jedyne co dobre że zima w końcu zjawiła się

[kogra]

Mój już otwarty i jak zobaczysz to sama się zdziwisz.
U Ciebie może być podobnie.

[Sasanka18]

Danusiu widzę pierwszy raz ,że masz oczko wodne i to nawet spore
tez takie chcę i piękna ścieżka - w końcu można sobie wyobrazić cały Twój ogród

[danutab]

Gosiu /perdii/ u nas też dzisiaj trochę poprószyło śniegiem.

Grażynko odwiedziłam twój wątek piękna wiosna, ale dzisiaj nam trochę poprószyło, zobaczymy co będzie dalej.

Maju oczko moje nie jest duże i często go mam na zdjęciach. tych zdjęć trudno sobie wyobrazić działkę. Może w tym roku porobię trochę więcej zdjęć z lepszym widokiem jak oczywiście będzie co pokazać. Te zdjęcia które pozostały to już resztki.

[tara]

witaj, a u nas mróz, trochę śniegu ale jak kot napłakał

oj te Twoje powojniki

[JAKUCH]

U nas też mroźno i śnieg tylko poprószył .Myślę ,że mocne mrozy nie przyjdą, a rośliny żyją w hibernacji ,wiec chyba im nic nie grozi .Fajnie Danusiu ,że sie pojawiłaś chociaż ja ostatnimi czasy mało piszę Piękne powojniki

[perdii]

Powojniki śliczniutkie. U nas duży mróz,a śniegu trochę za mało jak na takie minusy Na szczęście mam przykryte rośliny bardzo grubą agrowłókniną.

[danutab]

Aniu u nas też jest tyle samo śniegu i mrozu. Jeśli miałby być większy mróz to mogłoby jeszcze być więcej śniegu. Co do clematisów to trochę ich mam, lubię ich prawie tak samo jak róże.

JadziuJadziu na pogodę nic nie poradzimy ale jest męcząca i jak dla mnie dołująca. Też nie bardzo mam ochotę się rozpisywać, może jak przyjdzie wiosna i ja odżyję. Na razie kombinuję gdzie posadzę moje róże, które częściowo mam w donicach, coś zadołowane i jeszcze kilka zamówiłam więc na wiosnę dojdą. Dojdą też i clematisy więc jak tylko przyjdzie wiosna będę miała co robić.

Gosiu ja roślin nie okrywałam, jedynie róże ale wiatry które u nas były trochę niektóre osłony rozdmuchał.
Trudno zobaczymy jak sobie poradzą.

Mam jeszcze kilka zdjęć powojników więc je pokażę
Andromeda

florida var. sieboldiana

Błękitny Anioł

Rhapsody

Rubromarginata

Mme Julia Correvon

[perdii]

Piękne powojniki W szczególności florida var. sieboldiana

[JAKUCH]

Też mam Julię Correvon i Andromedę tylko ,ze moja nie jest bardzo wylewna Oby do wiosny i niech odpuszczą te mrozy

[danutab]

Gosiu widzę że zmieniłaś avatarek, domyślam się że to twoje wnuki, słodka gromadka chyba oczęta babci. Ten powojnik jest ładny tylko niestety nie nadaje się w naszym klimacie więc rośnie sobie w donicy. W tym roku będę mieć jeszcze jeden cały biały. będą stały na tarasie a zimowały w altanie.

Jadziu Julię Correvon bardzo dobrze rośnie i kwitnie, natomiast Andromeda jak wszystkie tego gatunku clematisy są kapryśne ale piękne i dlatego też ich parę mam.

Arabella

Alionushka

Hanna

Omoshiro i Westerplatte

Dorota

[perdii]

Piękne powojniki.Ja dopiero zaczynam rozglądać się za odpornymi odmianami.Na razie posadziłam w ubiegłym roku jeden.Czy przetrwa zimę zobaczymy Przezornie został okryty.nazwy nie pamiętam ale ma tabliczkę.
Tak to są moje wnuczęta

[sweety]

Już chwaliłam kiedyś Twoje powojniki, ale niezmiennie nie umie się na nie napatrzeć

[Sasanka18]

Danusiu
ale dałaś po oczach tymi clematisami
nie wiedziałam ,że masz ich aż tak dużo -piękne
a czy błękitny anioł na wiosnę-jest u Ciebie cięty do ziemi
jakoś nie mam pojęcia jak go ciąć