
Ogrodowe zacisze Mandragory
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Kiedy te ptaki zdążą złożyć jajeczka i wychować młode, jak teraz to o jedzenie muszą walczyć i się starać a nie gniazda zakładać 

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
M. wracał dziś do domu i na odcinku 10 km wyciągnął 2 auta (jedno z rowu, drugie z zaspy). Coś okropnego. Myślę o "moich" salamandrach, teoretycznie powinny się już wybudzać, nie wiem, jak to jest z takimi zwierzakami zapadającymi w zimowy sen, mam nadzieję, że nic im nie będzie..
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Wszystko się już wybudza, niedźwiedzie, jeże, nie wiem jak jaszczurki, ale pewnie też, żadne zwierze nie wytrzyma bez pożywienia, które już powinno być o tej porze roku 

- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Milenko widze ,że i Ciebie nieżle zasypało .
Pozdrawiam

- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Witaj Milenko! Fajne miejsce wybrałaś na dalsze życie. Teraz już rozumiem, że do nie dawna sąsiadką byłam ( opuściłaś Inowrocław). Ja 11 lat temu Olsztyn. Przeglądając Twój wątek nie mogłam napatrzeć się na zdjęcia z widokiem lasu w różnych ujęciach. Podretuszowane zdjęcia czy to w rzeczywistości tak to wyglądało. Nie ważne . Cudo! Psiaki fajne. Ja już nie chcę pieska na chwilę obecną. Przez 13 lat byliśmy wykluczeni z wyjazdów. Teraz cieszymy się , że nie jesteśmy uwiązani psem. Oczywiście zapamiętałam bażanty, te tuje w parkanie robią za lądowisko. Przy okazji wspomnę o mojej sójce, która odwiedza nas przez zimę, w naszym karmniku . jak nie miała co wyjadać to bezczelnie dziobem wyrzucała ziarna na prawo i lewo. Dopiero jak pancia wyczytała co lubi, to zajadała się drobno pokrojonymi orzechami, rodzynkami i robaczkami z wędkarskiego sklepu. Człowiek tak szybko się przyzwyczaja. Czekam na wieści od Ciebie.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko u mnie tyle samo tego białego g**** brak słów...mimo wszystko ściskam gorąco 

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Iwonko - do mnie przestały przychodzić bażanty, trochę mnie to martwi, bo bodajże w sobotę słyszałam w nocy ich przeraźliwy wrzask. Pewnie przestraszył je kot, mam tylko nadzieję, że mają jeszcze na tyle siły, że zdążyły uciec... Ale brak ich wizyt wydaje mi się wielce niepokojący
Teresko (Jatra) - tak jak u Ciebie niestety.. Ale dziś mam słoneczko, oby jak najwięcej tego białego dziś stopiło
Mirko - Zdjęcia lasu nieretuszowane, pstrykane komórką, cieszę się, że Ci się podobały. Długo z M. nie mogliśmy zdecydować się na psa właśnie z tego samego powodu co Ty. Całe szczęście nasz jest mały i niekłopotliwy, w dodatku uwielbia podróżować, więc gdzie się da, jeździ z nami, a jeśli nie, zostaje u rodziny. Nie wyobrażam sobie tej pustki w domu, gdyby tego wariatuńcia nie było
Dziękuję, że zajrzałaś
Aguś - jeszcze podobno tydzień... Trzeba mieć nadzieję, w końcu to już kwiecień... A jak dziś u Ciebie? Też masz trochę słonka?

Teresko (Jatra) - tak jak u Ciebie niestety.. Ale dziś mam słoneczko, oby jak najwięcej tego białego dziś stopiło

Mirko - Zdjęcia lasu nieretuszowane, pstrykane komórką, cieszę się, że Ci się podobały. Długo z M. nie mogliśmy zdecydować się na psa właśnie z tego samego powodu co Ty. Całe szczęście nasz jest mały i niekłopotliwy, w dodatku uwielbia podróżować, więc gdzie się da, jeździ z nami, a jeśli nie, zostaje u rodziny. Nie wyobrażam sobie tej pustki w domu, gdyby tego wariatuńcia nie było


Aguś - jeszcze podobno tydzień... Trzeba mieć nadzieję, w końcu to już kwiecień... A jak dziś u Ciebie? Też masz trochę słonka?

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko tam cudne słonko i skrzący się śnieg...widoki cudne tylko nie na kwietniową rzeczywistość 

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko
, cholibcia chyba wszędzie biało. Różnica taka, że u jednych mniej, a u drugich więcej
Pozdrawiam mimo wszystko słonecznie


Pozdrawiam mimo wszystko słonecznie

- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Witaj Milenko poświątecznie, u mnie bez słonka niestety dzisiaj, za to śniegu mam powyżej kolan na ogrodzie, ściskam.
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Witaj Milenko.
Jaka pogoda dzisiaj u Ciebie? Dopadało śniegu czy już odpusciło?
Pozdrawiam gorąco.
Jaka pogoda dzisiaj u Ciebie? Dopadało śniegu czy już odpusciło?
Pozdrawiam gorąco.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko,pozdrawiam serdecznie mimo nietypowej pogody,dużo




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko,popieprzyło się tej zimie,u nas jutro znowu opady śniegu 

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Aguś - pozostaje nam czekać i wierzyć, że to raczej wyjątkowa sytuacja, a nie powoli norma...
Lulka - widziałam dziś po drodze 3 zające ze śniegu (zaraz zaraz, jak to się powinno nazywać? może zajwany?), ich widok już nie śmieszy absolutnie...
Bogula - dziś próbowałam poprzerzucać trochę śniegu spod domu na bardziej słoneczną część ogrodu - po kilkunastu machnięciach łopatą byłam mokra jak szczur. Brak kondycji po zimie i mokry ciężki śnieg... Odpuściłam, bo znowu załapać jakieś choróbsko nie miałabym ochoty..
Sylwuś - nie dopadało, na jutro straszą opadami na południu. Cały dzień świeciło słońce, niebo było tylko lekko zasnute chmurkami. Szału z temperaturą nie było, tylko +2 stopnie, ale tu na wsi nawet na mojej drodze polnej jakoś bardziej "luksusowo" niż w mieście, gdzie nie da się przejść przez ulicę suchą stopą, w dodatku po czarnym błocie i w najlepszym wypadku nie zostać ochlapanym przez przejeżdżające auto.
Aniu - dziękuję, również pozdrawiam - w końcu wiosnę i
mamy w sercach (może jeszcze na kilka dni nam jej starczy...
)
Martuś - mam wrażenie, że ostatnio prognozy coraz rzadziej się sprawdzają, więc bądźmy dobrej myśli, że może "przejdzie bokiem"
A tak naprawdę Kochani, to problemem są już nie tylko nasze niespełnione marzenia o szybkim rozpoczęciu prac w ogrodach, miejmy nadzieję, że ten zimostan szybko się skończy, bo możemy mieć tragiczny rok dla rolnictwa. Już teraz prognozy nie są zbyt optymistyczne, może być nieciekawie z plonami
Miejmy nadzieję, że tegoroczny kwiecień będzie jedynym na kilka(naście) lat i w przyszłym roku wszystko wróci do normy, a naukowe spekulacje np. nt. zanikającego Golfsztromu czy jakiekolwiek inne wywody naukowców nie do końca będą miały odczuwalne dla nas skutki.. Może natura sama się wybroni.. Tylko niestety coraz częściej człowiek próbuje ją przechytrzyć... zapominając, że jesteśmy nieodłączną jej cząstką... I oby to się nie obróciło przeciwko nam 
Lulka - widziałam dziś po drodze 3 zające ze śniegu (zaraz zaraz, jak to się powinno nazywać? może zajwany?), ich widok już nie śmieszy absolutnie...
Bogula - dziś próbowałam poprzerzucać trochę śniegu spod domu na bardziej słoneczną część ogrodu - po kilkunastu machnięciach łopatą byłam mokra jak szczur. Brak kondycji po zimie i mokry ciężki śnieg... Odpuściłam, bo znowu załapać jakieś choróbsko nie miałabym ochoty..
Sylwuś - nie dopadało, na jutro straszą opadami na południu. Cały dzień świeciło słońce, niebo było tylko lekko zasnute chmurkami. Szału z temperaturą nie było, tylko +2 stopnie, ale tu na wsi nawet na mojej drodze polnej jakoś bardziej "luksusowo" niż w mieście, gdzie nie da się przejść przez ulicę suchą stopą, w dodatku po czarnym błocie i w najlepszym wypadku nie zostać ochlapanym przez przejeżdżające auto.
Aniu - dziękuję, również pozdrawiam - w końcu wiosnę i


Martuś - mam wrażenie, że ostatnio prognozy coraz rzadziej się sprawdzają, więc bądźmy dobrej myśli, że może "przejdzie bokiem"

A tak naprawdę Kochani, to problemem są już nie tylko nasze niespełnione marzenia o szybkim rozpoczęciu prac w ogrodach, miejmy nadzieję, że ten zimostan szybko się skończy, bo możemy mieć tragiczny rok dla rolnictwa. Już teraz prognozy nie są zbyt optymistyczne, może być nieciekawie z plonami


- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory

Tak straszą nas tymi opadami, śnieżycami, ale może tak źle nie będzie. Kto wie jak im się wiosna nie sprawdziła to moze i to się nie sprawdzi. Mimi wszystko życzę dużo

Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;