Nutkowy ogród cz. 3

[Margo2]

Ale dałaś Pashminkom miejsce reprezentacyjne. Wszystko razem będzie rewelacyjnie wyglądało

[x-ag-a]

Gosiu, super miejsce dla Pashmin wybrałaś Ja zdecydowałam i moje posadziłam do donic przy wejściu na taras. Przynajmniej ten sezon tam spędzą - mam nadzieję, że równie dobrze jak u Ciebie wyeksponowane.
Ale masz porządek!

[heliofitka]

Dzisiaj w końcu wybieram się do ogrodu. Do tej pory chodziłam, tylko na przeszpiegi, czy już coś kwitnie
Najwyższy czas wziąć się do roboty. Tylko od czego zacząć...wiosną zawsze tyle roboty
Najbardziej lubię obsadzać doniczki, kosze, skrzynki Niestety na to jeszcze za wcześnie, więc do grabi marsz

[April]

Donice super Tata zdolniacha
Nie masz dwóch kwadratowych na zbyciu? Chętnie odkupię. Ciągle nie mam czasu swoich zrobić... choć materiał już kupiony
Różyczki dostały miejsce honorowe, bardzo ładnie. A jakie tam jeszcze rosną? Jakieś krzaczki za lawendą są, nie pamiętam czy pisałaś. Bo rozumiem że Aspirin wylądowała na innej rabacie.

ps To może do mnie zajrzyj i będziesz miała jakiś pomysł w sprawie mojej różanki

[Nutka81]

Iwonko, bo prace na ogrodzie zaczyna się właśnie od przeszpiegów Trzeba wybadać, co i jak
Ja dzisiaj drugi dzień mocno podziałałam w ogródku, zabrałam się za porządkowanie rabatki przy murku. W końcu doprowadziłam do ładu clematisy, teraz nie straszą zeszłorocznymi liśćmi
Joluś, niestety... nadmiaru donic nie posiadam
Co do różyczek koło 'Pashminek', to są to 'Louise Odier', 'Comte de chambord' i 'Reine des violettes'. 'Aspirynka' wylądowała na różance, gdzie stanie pergola. Krzaczki lawendy dopiero zostaną posadzone, ale mam rozsadę zrobioną już. Teściowej się wysiała w zeszłym roku i jest już całkiem spora Zobaczymy...może i u mnie coś wzejdzie Jako tło dla 'Pashminek' będą dwa berberysy, bukszpan i cyprys 'Yvonne'.
A to obiecane zdjęcia przybliżonego koloru pergoli.




Ojjj... plecy mnie bolą ... ale za to rabatka nad którą dzisiaj pracowałam wygląda obecnie tak...



Zostało jeszcze dokończyć obrzeże i dosypać ziemi, oraz wyrównać wszystko.
No i oczywiście dosadzić co nieco

[majowa]

Bolących pleców nie zazdroszczę, wykonanej pracy i donic tak. Efekt będzie powalający

[Nutka81]

Dzięki Iwonko Bardzo ciesze się z tych donic i pergoli. W końcu trochę się zmieni wygląd mojego prowizorycznego (wciąż ) tarasu Co do bólu pleców... cóż trudno się mówi. Przynajmniej wiem od czego bolą

[April]

Ach ty egoistko
Bardzo podoba mi się kolor skrzyń, lubię takie zimniejsze brązy.
Ból pleców u mnie też zagościł, wczoraj nie pamiętam kiedy i gdzie usnęłam. Ale obudziłam się we własnym łóżku

[Nutka81]

Jolek, jakbym ja posiadała takie zdolności jak mój tata, do tworzenia tych wszystkich doniczek, skrzynek i tym podobnych, to bym Ci choćby zaraz wyskrobała dwie, a nawet trzy Niestety... wątpię czy byłabyś zadowolona z moich tworów
Z tym bólem pleców, to tak jest...nie wiadomo skąd, nie wiadomo gdzie...Cię dopadnie
A co do koloru, to będę takim samym mazać moje meble ogrodowe, stojące przed wejściem. Najpierw tylko M musi je trochę oczyścić po zimie.

[x-ag-a]

Gosiu, kolor pergoli i skrzyń to orzech, prawda? Super mi się podoba wszystko, co tata zdziełał. Przekaż mu nasze słowa, będzie mu miło!
Ty już jesteś zaawansowana z pracami, a ja wciąż w tyle, przez robotę w fabryce... ech, żyźń!

[Nutka81]

Aguś, ciesze się, że skrzynie się podobają Przekażę Tacie słowa uznania Nawet dzisiaj, bo właśnie się do mnie wybiera z mamą
A z tym moim "zaawansowaniem" w pracach, to chyba Aguś żartujesz Popatrz na swój ogródek... potem na mój... chyba nie ma siły, żeby moje prace uznać na bardziej zaawansowane
A kolor, to palisander.

[kwiaty_poli]

piękny kolor pergoli, ogólnie pięknie zaczęty sezon

[x-ag-a]

Bry wieczór
Jak sobie przypomnę moje tańce w aucie w Twoim kierunku - o nieczuła! - to jeszcze mi się chce śmiać

[Nutka81]

Dziękuje Polu
Aguś, wybacz kochana... ja ślepa jestem jak mi świeci słonko w szybę A jeszcze gadałam z tatą i kompletnie Cię nie zauważyłam. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, że to Ty stoisz przed nami i że chyba machałaś Zadzwoniłam do Ciebie dopiero z domu, bo sklerotyk ze mnie i telefonu zapomniałam wziąć ze sobą
Może jutro w międzyczasie oczekiwania na swoje zakupione skarby, wpadnij ocenić pergole Stoi już

[x-ag-a]

Gosiu, cała sytuacja byłą bardzo zabawna! W momencie kiedy nie odbierałaś telefonu, zwątpiłam patrząc w tylne lusterko, czy to Ty ;-)
Może wpadnę, wracając z Konstancina z hortensjami. Zobaczę czy mi czas pozwoli