Anoectochilus i mnie urzekł. Trzeba zdobyć.
Hoje też lubię, więc z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje - oj, tworzy się ładna kolekcja.
Ja spróbowałam uprawiać fiolki w seramisie - niestety nie było pozytywnych efektów. Może w hydro lepiej im to pójdzie.
A na fotki orchidarium dalej czekam.
Krzysiu, cudny jest ten fiołeczek Aeolian Wasp - nie mogę się na niego napatrzeć
Coś czuję, że to będzie moje chciejstwo... tylko muszę klika moich powydawać bo miejsca już brakuje...
A wtedy się uśmiechnę do Ciebie
Oj, trochę mnie tu nie było Dziękuję wszystkim za odwiedzinki i bardzo miłe słowa
Coś tam się u mnie dzieje tylko czasu nieco mało aby to wszystko pokazywać
Kohleria Lucky Lucifer
hoja lacunosa from Frazier Hill się już szykuje
No i się doczekałam Anoectochilus sp.
Aeschynantus marmurek sprawił mi taką niespodziankę
Pati, no wreszcie powoli coś ruszyło szkoda, że tak nie jest przez cały rok
Elu, kohleria jest u mnie dopiero od jesieni i po raz pierwszy mogę podziwiać jej kudłate kwiatuszki A do maluchów mam sentyment, choć phalaenopsisów u mnie coraz mniej
Krzysiu, i ja zachwycam się Kohlerią Lucky Lucifer Prawdziwy z niej lucyferek.... mocno kusi...
Zdjęcia przecudowne
Na Hojkach się nie znam..... ale Anoectochilus pięknie prezentuję się z tymi co prawda niewielkimi ale jak się przyjrzeć, to cudnymi kwiatuszkami
Krzysiu a co z tym Aeschynantusem marmurkowym? Gdzie tkwi sedno tej niespodzianki... bo patrzę i patrzę i tylko domyślam się w czym rzecz... bo to chyba nowy pędzik jest...
Storczykowce mnie nie kręcą ale w tej fajniutkiej doniczce to nawet mi się podoba ten phalaenopsis