Kasiu jak dobrze, że już piątek, nie wytrzymałabym w tym tygodniu ani dnia dłużej siedziąc przy biurku. Popijam kawę i chyba zaraz
wykałaczki wsadzę w oczy w celu podtrzymania powiek.
Bardzo się cieszę, że domówiłam Sweet Summer Love. Na zdjęciu w sklepie internetowym wygląda tak sobie, ale u Ciebie prezentuje się fantastycznie. Czy zapadła już klamka jakie powojniki zawitają u Ciebie?
Moje pierwsze nasionka karłowatego groszku pachnącego też już pokazały pierwsze kiełki. Lobelia stoi w miejscu, ale ma jeszcze czas-wysiałam w niedzielę. Kusi mnie na wysiew dalii, ale muszę wytrzymać do końca lutego przynajmniej
Kasiu, oby dzisiejszy dzień w fabryce był jak najkrótszy
