Oj.. żebyś wiedziała, przygarnęłam ją bo tułała się biedna głodna
Chciałam jej dogodzić kiełbaskami karmą, a teraz tylko na ręce, chce żeby ją nosić, spać na łóżku. A z szynkami to już różnie bywa byle jakiej nie zje
Oczko super i jak widać to wcale nie musi byc droga inwestycja, wystarzy pomysł. Czy możesz zajrzeć do mnie i coś doradzić odnośnie tego kolorowego ostaniego zdjęcia? Podszepnij proszę jak to ogarnąć