Moja działka 3

[mar33]

Lidziu widzisz szybciej przeczytała jak Ty i sama dała odpowiedź ona nas prześwietla ,albo ma tajny wywiad gdzie,co,jak i kiedy

[slila1]

Jak już powiedziałam szybsza od torpedy. Chciałabym mieć chociaż połowę takiej energii.

[Maska]

Liduś pozory ! Jakbyś zobaczyła mój ogród to zmieniłabyś zdanie - nie ma siły !

[delosperma]

Lidziu moja szczepka eszewerii wyglądała tak, chyba trochę inna niż Twoja. Zrobię Ci sadzonkę.


Grudniki pięknie Ci kwitną.
Przeczytałam u Marysi Maski , że nie masz sansewerii. Marysia ma taką o wysokich liściach, a ja mam taką. Jak chcesz , to Ci prześlę ukorzenioną, bo one wściekle się mnożą . Tej wiosny kilka wylądowało na kompoście.

Pięknej pogody życzę na jutro tak Tobie jak i wszystkim.
Jak obejrzysz zdjęcia to mogę usunąć.

[Nira]

Piękna działka, uwielbiam taką różnorodność roślin, i taką porośniętą przestrzeń bardziej niż kwiaty równiutko w rządku

[adamiec]

Lidziu nasionka od Marysi też jeszcze nie wysiane,napisz czy mogę je teraz wysiać.Moje wyjazdy i przeżycia opóżniły prace na działce. Jutro ma padać deszcz ze śniegiem, ja mimo wszystko jade rowerem i robie ile się da , jeszcze końca nie widac.Jak widzisz na zdjęcia z aparatu musze cierpliwie czekać . Teraz porobiłam zdjęcia na działce ale mi nie wchodzą do fotosika, poprzestawiałam aparat i sama nie moge sobie dać rady

[Jagodka]

Lideczko... nowa rabata już ukończona , a sadzenie będzie na wiosnę . Natomiast mam trochę kosmetyki , jak liści tony i ..., a , machnę ręką ...są ważniejsze sprawy . Wyobraź sobie , że dzisiaj miałam pojechać zapłacić na all za zamówione rzeczy , m.inn. kolczyki dla córki i dla Oliwki fajny ciuszek . Niestety , nie pojechałam nigdzie , bo wpadła do mnie Mama , która mieszka z młodszą córką , a moją siostrą po drugiej stronie drogi . Tak się rozgadała , że siedziała od 10.30 do 20.40 ...ciągle pytając , która jest godzina .
Zjadła obiad , kolację , oczywiście wypiła kieliszek wiśniówki , herbatkę i ...Wiesz , ucieszyłam się z Jej wizyty , bo moja Mama ma 89 lat i świetną pamięć , więc chwile spędzone z Nią są dla mnie bezcenne . Uwielbiam słuchać jej opowieści sprzed lat - nawet tych przed i po wojennych - a każde okraszone jakąś piosenką , z dozą humoru i uśmiechu .
Kocham Ją , nie tylko za to , że dała mi życie - ale również za to , że pozostała zwyczajną , prostą i skromną kobietą . Całuję Jej spracowane ręce , rozumiem lepiej tamte dni i lata - czasy , które były dla mnie odległe , często nie zrozumiałe , lecz Mama mi je przybliżyła .

Dziękuję Lidziu - już o niebo lepiej

[slila1]

Marysiu Masko co innego śmiganie po FO, a co innego praca w ogrodzie. Ja też często nie daję sobie rady, a w ogóle robota idzie mi bardzo powoli. Jednakże dopóki dam radę się ruszać, to będę pracować na działce, bo to daje mi wiele radości. Mało kto to rozumie, ale Ty na pewno tak. A Twój ogród muszę kiedyś koniecznie zobaczyć. Wszak z Cieszyna do Krakowa jeżdżą busy, a stamtąd, też chyba coś do B.jeździ.

Marysiu del. jeżeli można, to poproszę o sadzonki obydwu roślinek. Najwyżej będę jakieś wiszące półki kombinować na doniczki. Ciekawa tylko jestem czym będę się tobie rewanżować za to moje sępienie.
Oj trochę ładnej pogody jeszcze by się przydało.
Zdjęć nie usuwaj, niech zostaną.

Aniu Nira bardzo Ci dziękuję i serdecznie witam w moim buszu. Zaglądaj, kiedy tylko przyjdzie Ci ochota.

Irenko ja też jeszcze całkiem niedawno wysiewałam nasionka moszenek. Większość nasion podzieliłam i połowę wysiałam teraz, a resztę zostawiłam do wiosny.
A zdjęciami się nie martw, najpierw dokończ prace na działce, żeby zima Cię nie zaskoczyła. Zdjęcia będziemy oglądać jak zima się zacznie. Życzę Ci na jutro dużo słonka.

Igusiu dobrze, że nowa rabata już gotowa. Do wiosny ziemia osiądzie, a Ty dokładnie sobie zaplanujesz, co gdzie ma rosnąć. Wiosną pozostanie już tylko sadzenie.
Cieszę się, że masz to szczęście, i możesz posłuchać opowieści Mamusi. Staraj się z Nią przebywać jak najwięcej.
Moi rodzice już dawno nie żyją, a ponieważ byłam jedynaczką, to oprócz córek, wnuka i zięcia nie mam już rodziny.
Życzę Ci zdrówka i dobrego samopoczucia

[Maska]

Lidziu bardzo chciałabym Cię poznać i móc Cię gościć w moim ogrodzie. Tak samo jak i zobaczyć Twój i mam nadzieję, że na wiosnę zaczniemy realizować swoje marzenia. Tak oczywiście, że jeżdżą; sama z nich korzystam na co dzień, a poza tym jest samochód na ogół sprawny to gdzieś Cię można przechwycić. Doskonale Cię rozumiem, już nie będę się powtarzać, że największym nieszczęściem dla mnie byłoby nie móc pracować w ogrodzie. Też jestem jedynaczką!

[slila1]

Tak, tak Marysiu już nie mogę doczekać się wiosny , ale będzie się działo . Najpierw wizyta u mnie, a potem ja wypuszczę się w podróż.

[Maska]

Szybko przeleci - niedługo święta, styczeń trochę się dłuży, ale luty pierwsze wysiewy i poleci i będę miała rocznicę na FO!
Miłych snów Lidziu!

[slila1]

Również dobrej i spokojnej nocy

[adamiec]

Witaj Lidziu, mam chwilke,zaraz jade do U. M. podpisać umowe na 9 lat posiadanie ogródka .

[ewa w]

Lidziu witaj w ten słoneczny dzionek. Czytam, że juz plany na następny rok
Jak to szybko Marysia przeskoczyła przez grudzień, świeta, styczeń, luty i już, już wiosenka
Twoje-Moje roslinki zaczynaja się budzić do życia to chyba niedobrze o tej porze roku?

[Sosenki4]

Lidziu jestem i dziś. Teraz o już postaram się codziennie zajrzeć i skrobnąć coś u Ciebie.
Z szyszką może lepiej poczekajmy i może nawet dopiero w styczniu ją zerwij, żeby się naturalnie nasionka przemroziły. Pamiętam, że te co we Wrozławiu zbierałam zimą/wczesną wiosną ładnie mi kiełkowały. Teraz może nie są jeszcze całkiem dojrzałe? A szkoda takiego cudeńka zmarnować.
Doniczkowe piękne u Ciebie, u mnie znów hibiskusy się rozwijają, Widać posłużyło iim lato na zewnątrz.
Mam pytanko, czy hibiskusy te od Ciebie mam jakoś zabezpieczyć na zimę? Kopczyki z liści chcę im zrobić, dobrze kombinuję? A może jednak zabrac do zimnego na zimę?