Ogród Linety 2

[Maska]

Lilia gigant! śliczne ostróżki .... no i oczywiście róże

[Lineta]

Muszę bardzo pochwalić Augustę Luise. Nowym różom na mojej różance zaszkodziły deszcze i zimno, kwiaty zbrzydły i osypały się, a Augusta jak mur trwa i kwitnie. Może nie jest już taka śliczna, ale jednak ciągle jest obsypana kwiatami.

Teraz ostróżki. W zeszłym roku została właściwie jedna, bo resztę zjadł królik. Teraz jest nieduża, ale jednak kępka.

No ijeszcze jedna NN w moim ogródku. Sporo ich jest, bo to jakieś zeszłoroczne doniczkowce marketowe. Posadziłam je na rabatce, żeby nie wyrzucać żywych roślin, bo bardzo tego nie lubię, a one nie dość, że nieźle przetrwały zimę, to jeszcze teraz kwitną jak marzenie!

[Maska]

Linetko śliczna Augusta a o ostróżkach już pisałam

[malgocha1960]

Linetko,nie wiem co chwalić,róża kolorowa piękna.Miałam taka,ale rok temu zmarzła mi,ostróżki ciemne tez piekne,czy one same ci sie rozsiewają?

[Niunia1981]

WOW, ta ciapata róża będzie chyba kolejna na mojej liście zakupowej

[Lineta]

Marysiu, dziękuję Jeszcze raz pokażę dzisiaj tę lilię, bo właśnie większość kwiatów już się rozwinęła, wyglądają pięknie, a pachną! Nie do opowiedzenia. Zwłaszcza teraz, wieczorem.
Małgosiu, dziękuję. Tak, ta róża mnie też zadziwia, bo kupiłam ją w zeszłym roku w którymś markecie ogrodniczym, bez nazwy odmiany. Trochę kwitła już pierwszego roku, ale na co ją stać, pokazuje dopiero teraz. A ostróżki chyba same się seiją, o takiej ciemnej nie miałam w zeszłym roku, a teraz jest. Zebrać nasionka dla Ciebie? Tylko nie wiadomo, czy powtórzy cechy. Ale spróbować zawsze warto.
Moniu, dziękuję. Niestety, nawet nie wiem, co to za odmiana. Może być Papageno lub to coś, czego nazwy teraz zapomniałam, ale podawała ją na moim wątku Elżbietka.

Teraz jeszcze dwa zdjęcia, zrobione dzisiaj:

[dorcia7]

Pięknie Ci wszystko kwitnie tylko podziwiać

[Niunia1981]

cudna lilia wiesz jaka to odmiana?

[Lineta]

Dorciu, dziękuję. Muszę zaraz skoczyć na Twój wątek, bo u Ciebie też jest co oglądać. Zwłaszcza o tej porze roku.

Moniu, to jest Regale Album, jeśli wierzyć etykiecie. Zaczęłam gromadzić te etykiety, bo okazuje się, że nawet po latach chciałoby się czasem podać, jaką się ma odmianę, a już się nie pamieta.

Wiecie, miałam wczoraj przygodę: do ogródka wleciał mi rój pszczół, zasiadł sobie kupą na gałęzi jabłoni i tak sobie tkwił. Trochę się bałam o nasze zwierzęta, bo koty były akurat na dworze. Ale nic się nikomu nie stało.
Przypomniałam sobie, kto ze znajomych ma jakiekolwiek kontakty z pszczelarstwem no i na szczęście wkrótce przyjechał pan ze sprzętem, popryskał wodą, pookadzał dymem, odnalazł matkę i schwytał większość tego roju do drewnianego pudła. A reszta pszczół wlazła tam sama do wieczora, po zapachu matki.
No i wieczorem ten pan przyjechał jeszcze raz, zabrał pudło i pszczoły pojechały wygodnie samochodem do swojego nowego ula. Mam nadzieję, że wytworzą mu dobry miodek.

[Kriss1515]

Przecudne masz te kwiaty. Róże mają takie wielkie kwiaty. Ostróżka choć mała też ma swój urok.

[Rewi]

Tylko wzdychać, siedzieć i podziwiać piękne

[Niunia1981]

Dzięki kochana, zapisane

[malgocha1960]

Linetko,jak nie problem to poprosiłabym o nasiona tej ciemnej ostrózki,bo jest piękna,a ja mam same jasne.
Ostatnio u koleżanki w ciagu kilku sekund na wierzbie hakuro zrobił sie kokon,a miała wnuka na działce.Dzwoniła do straży,ale powiedzieli jej,ze jezdża tylko do pomieszczeń jak sa pszczoły i tez kazali zadzwonić jej do pszczelarza.Jak zabrał matkę tak wszystkie pszczoły poszły tez.

[Lineta]

Kriss, dziękuję.
Naprawdę zadziwiają mnie te róże, bo po raz pierwszy mam do czynienia z takimi olbrzymami we własnym ogródku. Czasem tylko podziwiałam róże w cudzych ogrodach.
A ostróżka - maleństwo - jest mniej więcej mojego wzrostu.

Rewi, dziękuję. Właśnie na to posiedzenie i popodziwianie na ogół nie ma czasu. Ale i tak wypadam do ogródka parę razy na dzień, żeby choć powąchać lilię. Wieczorami jej zapach dociera zresztą do domu, do pokoju, w którym siedzę przed komputerem.

Niunia, jeśli wytworzy jakąś cebulkę, to masz ją u mnie jak w banku. Tylko że trzeba będzie parę lat poczekać na kwitnienie.

Małgoś, jasne, będą nasionka. Zapisałam. Cieszę się, że coś mojego znajdzie się w Twoim pięknym ogrodzie.
A z pszczołami nie ma żartów, dobrze, że dziecku nic się nie stało.

Chcę jeszcze pokazać parę najświeższych zdjęć, zrobionych może przed godziną:
Lilia Regale Album w pełni kwitnienia.

[April]

Witaj Linet, cudna ta lilia, taka obsypana kwieciem. Miałam ją kupić i skreśliłam z listy. Patrząc na twoją to teraz żałuję