Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10

[x-ag-a]

Kochani, trawnik kosiłam dzisiaj w biegu, bo nagle zrobiło się ciemno i zanosiło się na burzę... zdążyłam skosić przed deszczem, ale czuję się jakbym przebiegła maraton... Uff...

Moniś, na dłuższy urlop już się nie zanosi... wystarczyłby mi tydzień pod palmą, ale na to w tym roku małe szanse... Dzięki za dobre słowo
MaGorzatko, to jesteśmy kolorystycznymi siostrami... ja z ekstrawagancji lubię kolor śliwkowy ;-)) ale tylko dlatego, że też jest bliski natury...
Agusia, fajnie że zajrzałaś! Muszę koniecznie nadrobić zaległości w Twoim wyspiarskim ogrodzie
Marzko, mam nadzieję, że emocje opadły i juz wszystko ok... Takie sytuacje niestety się zdarzają; szkoda, że aż tak mocno odbijają się na naszym systemie nerwowym....
Jolu, spokojnie, zgadamy się i jakoś umówimy
Magdo, Chopin to piękna róża - polecam ją z całego serca...

Ale leje!

[AgaNet]

Gratuluję deszczu, ale nie zazdroszczę Czytałam jedynie, że w PL straszna susza...

[x-ag-a]

Susza była ogromna, Agnieszko... nie pamiętam w zasadzie kiedy ostatnio padało... teraz mamy burzę

[majka411]

Aga, ale leje, u mnie dopiero pięć minut jak zaczął, a to znaczy, że spory kawałek
mieszkamy od siebie
Szaro i buro się zrobiło. Dobrze, że udało Ci się skosić trawniczek. Twoja głowa świetnie wyczuwa takie zmiany
pogodowe Ogród masz piękny

[asia0809]

U mnie też zrobiło się czarno i leje.
Mam nadzieję, że do rana porządnie podleje ogród bo sucho jak pieprz.

[Maska]

U mnie też wali deszczem! i ciemno kompletnie.

[malgocha1960]

Aguś,czy te targi w Skierniewicach są duże?
U nas w przyszłym roku podobno agra ma byc wojewódzka cokolwiek miałoby to znaczyc.

[beata68]

Szykuje się większe spotkanko w Skierniewicach. Ja tak, jak Jola znam tylko Ciebie, czyli będziesz naszym znakiem rozpoznawczym. Kurcze u Ciebie burza, a u mnie parę minut popadało i cisza.

[dominikams]

Do nas burza nie dotarła, ale padało, tylko nie wiem, czy już nie przestało. Deszcz potrzebny bardzo.

[Maska]

A u mnie leje cały czas raz mocniej raz pokrapuje. Niech leje całą noc, a właściwie przydałoby się ze trzy dni.

[dodad]

Kurtynka a u mnie ani kropli
Dzis wypompowałam całą wodę ze studni na ogród

[x-ag-a]

Dorotko, przykro mi... z tą suszą jest masakrycznie źle...
Wiesz, muszę Ci się zwierzyć, że jak czytam słowo 'wypompowywałam' to myślę li tylko o Pompon Flower Circus
Droga redakcjo, czy to już należy leczyć? ;-))))
Marysiu, deszczu bardzo brakuje... u mnie porządnie popadało na szczęście... wysyłam teraz do Ciebie i innych potrzebujących!
Dominiś, wracałam autem około 20ej i padało, ale mniej... przyda się, oj tak.
Beatko, to spotykamy się pod billboardem z moją facjatą ;-)) cieszę się, że będziesz
Gosiu, to święto w Skierniewicach to takie olbrzymie targowisko... warto przyjechać
Agra wojewódzka? czyli z większym zasięgiem reklamy?
Asiu, będziesz w sobotę?
Majeczko, skosiłam w ostatniej chwili, ale musiałam, bo mam trawnikową schizę... że jak nie skoszone, to bałagan... jestem happy teraz, a Tobie dziękuję za miłe słowa!

[gajowa]

Jak Wam zazdroszczę tych targów i spotkania Szkoda, ze zupełnie mi to nie po drodze...

[Nutka81]

Aga, to u Ciebie była burza? U mnie raz zagrzmiało...
Ale deszczyk dobrze żeby chociaż trochę popadał...bo sucho jak na pustyni Nie wiem czy teraz pada
A co do bałaganu u Ciebie...noooo prooooszę Cię... nawet mnie nie denerwuj Kiedy Ty kobieto jakiś bałagan tam widziałaś Ostatnio, to chyba u mnie

[x-ag-a]

Gosia, bo burza była tylko na mojej ulicy, u Ciebie tylko dała cynk że jest ;-)
Bałagan jest u mnie - wiem co mówię ;-)
Ewulek, może byś się jednak wybrała? no pomyśl sama, jak fajnie byłoby się spotkać...