[Inez] Galeria moich kaktusów i sukulentów.

[nyskadu]

Pięknie zakwitł a to dopiero początek

[Rejden]

Fajny patyczak , inny niż mój.

[Paula15]

Śliczne kwiatuszki-mój skubaniec nie za bardzo chce kwitnąć Za to na Hatiorze wypatrzyłam pączek

[Inez]

Fajny patyczak , inny niż mój.

Tak, twój bardziej "patyczakowaty" ;)

Pięknie zakwitł a to dopiero początek

Ma jeszcze sporo pączków w zanadrzu

Śliczne kwiatuszki-mój skubaniec nie za bardzo chce kwitnąć Za to na Hatiorze wypatrzyłam pączek

Mój Rhipsalis też nie kwitnie sezon w sezon, zeszłej zimy nie pokazał ani jednego kwiatka. Może twój Paula, jest jeszcze za młody.
Czekam na zdjęcie kwiatka

[mCm86]

Czaję się i czaję by zostawić jakiś ślad po sobie w Twoim wątku, a nie tak z partyzanta ciągle ale "patyczak" nie jest w kręgu moich zainteresowań Niewątpliwie roślinka jest ładna i nie jednego zachwyca ale to nie moja bajka Mój post nic nie wnosi ale ponarzekam sobie, a co U Ciebie nie ma żadnych zimowych nabytków?

[Inez]

Czeeeeśc heheh, pisz, pisz, narzekaj
Ja dostałam rhipsalisa w prezencie, choć nie polowałam na takiego to bardzo mi się spodobał, właśnie dlatego, że jest taki "inny", no i te drobne, delikatne, misterne kwiaty mmmm

Nieeee, nie mam nic nowego jakieś racjonalne myślenie mnie dopadło, że i tak nie będę miała gdzie nowego kaktusa postawić :P no ale tez muszę przyznać, że bardzo rzadko ostatnio bywam w miejscach gdzie pojawiają się kaktusy.

[pieczarah]

to podobnie jak ja - nie bywam ostatnio z braku czasu nigdzie. chociaż w okresie styczeń - luty w marketach szał kaktusów i sukulentów i czasem trafiają się (dla takiego laika jak ja) całkiem ciekawe okazy

rhipsalis śliczny, jak zakwitnie większą ilością kwiatów, to dopiero będzie widok

[Inez]

O Ania

Ponudzę Was jeszcze Rhipsalisem
Usiłowałam dzisiaj zrobić lepsze zdjęcia (robiłam je leżąc na podłodze ), żeby kwiaty były jak najbardziej widoczne, więc podzielę się też efektami:




I całość:

[Rejden]

Kwiatuszki ma rewelacyjne
Dobrze że coś kwitnie o tej porze roku i cieszy nasze oczy.

W jakiej temperaturze go zimujesz?

[Inez]

"Zimuję" go w temp. około 18-22 stopni, tyle mam na parapecie w zależności od pogody.
W tamtym roku np. nie zakwitł, choć warunki miał takie same, a w tym ładnie mi to wynagradza

Rejden, orientujesz się może jak to jest z owocami u Rhipsalisów? słupki zapylą się pyłkiem z tej samej rośliny? tzn. czy jest szansa aby w ten sposób powstały owoce?

P.S.
Jestem już Silver Elita

[Rejden]

Gratulacje, sreberko ładnie wygląda

Co do pytania, to nie mam pojęcia.
Nie mam doświadczenia z patyczakami
Mój sobie wisi... zimuje razem ze wszystkim i nawet w temp. +6*C pączki wypuścił.
Na czas kwitnienia zabrałem go do pokoju, ale raczej wątpię aby zawiązał owoce.

[pieczarah]

gratuluję sreberka szczególnie, że zdobyte dzięki wspaniałym zdjęciom i interesującym dialogom
zdjęcie rhipsalisa w całej okazałości super - widać, że dobrze się czuje w zapewnianych jej warunkach

[nyskadu]

Przyłączam się do gratulacji i pochwał patyczaka

[Inez]

Dzięki za odwiedziny

A tutaj małe porównanie...robiąc porządki na dysku znalazłam takie oto zdjęcie robione w ramach testów telefonu, jakieś 2 lata temu:


A oto jak dzisiaj ( a dokładnie wczoraj ) wygląda Mammillaria decipiens ssp. camptotricha i Fenestraria rhopalophylla:

[pieczarah]

wczoraj!!
w tak doskonałym stanie zimuje Fenestraria u Ciebie

a taką mammillarię chyba mam, oczywiście nieopisaną