Aniu,Ewo,Aniu dziękuję za miłe słowa.Lilie są jak dla mnie świetnym wypełnieniem rabat jako kolorowy akcent tam gdzie nie mogę posadzić większej bylinki.Lubię gdy na rabacie co pewien czas coś nowego wychodzi z ziemi a lilie są jednymi z tych które tak właśnie mnie zaskakują gdyż nie zaznaczam gdzie je posadziłam. Jednak nadchodzący sezon będzie ciut skąpszy ponieważ jesienią podczas przesadzeń krzewów kilka cebulek uszkodziłam....no chyba że trafią mi się jakieś ciekawe i dokupię do swojej skromnej kolekcji
A to moja tawułka która sama wyrosła przez włókninę jako samosiejka.
I kilka roślinek których już w moim ogródku nie ma
A co, Jolu, chcesz porzeczkę krwistą? bo też wywalę.
Jak będziesz, Kasiu, pokazywać stare zdjęcia to my naprawdę nie będziemy wiedzieć,
jak tam u Ciebie naprawdę jest .
U Kasi jest cudnie i po przesadzeniach i przed tą rewolucją też było ale ja ją rozumiem że ma swoją koncepcję i przesadzanie jest konieczne a ona to bardzo lubi.
Jolu zaraz tam wywaliłaś przesadziłam w niezlokalizowane miejsce
No a z tym cudnie to się zastanawiam czy Ty z pewnością u mnie byłaś Elu toć kłopot że ja sama już nie wiem jak mam na ogrodzie, dziś spacerując i otrząsając część roślin z nadmiaru śniegu to byłam zaskoczona że pewne rośliny były tam gdzie wcześniej ich nie było no i kilka wykopanych dołków też miło odczułam Hm...kilka zdjęć ze znikającymi roślinkami jeszcze powinnam mieć choć powoli je też likwiduję
Tadziu możemy się potargować ..za kilo czy za tonę a to konkretniejsza dostawa więc upust jakiś damy albo kilka wiader gratis Beatko no niby my zasłużone więc mamy Ha mieć więcej będziemy bo dalej sypie!
to jest fajne Pomyślałam "poszła Kasia w kulki" ale co to za cudak? Na początku tygodnia cieszyłam się że to już wiosna a dzisiaj ładnie przysypało.. i też fajnie Trytomy zmarzły i u mnie, kupisz znowu czy już nie ?
Kasiu u Ciebie aż takie ilości śniegu spadły??? Niesamowite, u mnie tylko odrobinę poprószyło, śniegu po ostatnich odwilżach zostało tylko odrobinę......
Zdjęcia jak z bajki....
Katarzyno Jak to dobrze, ze porobiłaś tak piękne zdjęcia tej bajkowej zimie. U mnie tak samourokliwie, ale wrocilam do pracy i już nie mam czasu na utrwalanie cudów natury. Kasiu.... nie omijaj mnie proszę