Liliowce -Hemerocallis cz.10

[kogra]

Cierpliwość jest domeną ogrodników.
Potem będziemy się już tylko chwalić.

[Penelopa]

W dzień piękne słońce, cieplutko, a w nocy -1, -2 Jeszcze śniegiem i mrozem straszą.

-- 7 mar 2012, o 14:35 --

zniknęła mi opcja edycji postów

za szybko napisałam, ze w nocy -1, -2 bo na dzisiaj zapowiedzieli u nas -10 Także dzisiaj okrywam doniczkami to co powschodziło, nie ma co kusić losu.

[jode22]

Witam. Odkąd mam więcej czasu i więcej czytam Forum, zachorowałam na Liliowce (między innymi ) Zamówiłam już kilkanaście, a ponieważ działeczkę mam malutką (w ROD - 300 m2), właśnie pomyślałam o szpalerze dwurzędowym (ktoś już też o tym wspomniał).

Pozdrowienia, Jola

[Penelopa]

Jode22, to życzę pięknego szpaleru dwurzędowego

a tak przy okazji szpaleru - ja mam szpaler iglaków oddzielający nas od sąsiadów - taka forma kompromisu, bo oni chcieli maty bambusowe dać na ogrodzenie. Szpaler 2 metrowy i wyższy nie będzie - tak umówiliśmy się z sąsiadami, żeby im nie zacieniać placu zabaw. Niedługi, bo z 20 metrów. Ale nudą powiewa, 2 odcienie zieleni i tak cały rok i już myślę czy przed nim nie zrobić szpaleru liliowców oczywiście i tu moje pytanie: jaką odległość zachować między szpalerem iglastym a liliowcowym ?

[kogra]

Zależy co to za iglaki i jak chcesz ich potem ciąć.
Myślę, że przynajmniej metr do półtora od iglaków powinien być.
I weż pod uwagę cień jaki iglaki będą dawały.
Nowe odmiany liliowców potrzebują więcej słońca niż stare.

[Penelopa]

Dzięki Kogra, z cięciem nie będzie problemu, ale może oddzielę oba szpalery dodatkową ścieżką i odsunę je trochę od iglaków - zaczyna mi się już jakiś pomysł układać

[kogra]

I to będzie najlepsze wyjście z możliwych.

[ELST_2008]

Ale tęsknię do tych widoków.A tu jeszcze mróz trzyma, i trzyma nas nadzieja, że już niedługo...
EWA

[mariusz732]

o tak ja też juz tak tęsknie za liliowcami, jakoś chyba wytrzymam te kilka miesięcy, a potem tylko będę chodzić po ogrodzie i patrzeć............ach....

[ELST_2008]

Nie mogę nawet wyjąć kołków mocujących włókninę na moich roślinach by podejrzeć co się pod nią dzieje , a mówicie o WIOŚNIE !!! KIEDY wreszcie przyjdzie !!! ???

[śnieżka]

Kochani-wiosny jakoś nie widać, do lata i kwitnienia liliowców jeszcze daleko- ratujemy się trochę zakupem nowych odmian, ale tęsknota za nowymi kwiatami liliowców zżera nas po prostu- więc dla podniesienia na duchu, w ten ponury poranek, proponuje kilka fotek z minionego lata.

[mariusz732]

zgadzam się z Tobą śnieżko, a oto moich kilka:









-- 10 mar 2012, o 11:41 --

może jeszcze kilka:

[ELST_2008]

U mnie w poprzednim sezonie

[śnieżka]

WOW. Ale SUPER. Widzę, że rozsypał się worek ze zdjęciami. Od razu zrobiło się jaśniej i weselej- żeby było jeszcze lepiej- dorzucę garść kolejnych zdjęć.

[kogra]

To faktycznie dobry pomysł na przedwiośniu.
Zaraz robi się cieplej i aż chce się iść już coś robić.