Mój kawałek ziemi w ROD

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

imer pisze:
1. W bodziszku wyrosło coś takiego, co to jest?
Obrazek
Obrazek
Witam
też mi coś takiego wyrosło na środku trawnika i sąsiadka powiedziała ze to peonia/piwonia ale zanim zdążyłam przesadzić małż przejechał po tym kosiarka ;:223
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Remi,Dzięki za wizyte .......przekażę Seniorowi :)
Odpowiadając na Twoje pytania,widze w bodziszkach,troche "filigranową"piwonię,która uraczy Cie kwiatem juz wkrótce,są też pierwiosnki a z chwastów widzę podgorycznika-uciążliwe świństwo,rozłazi się poprzez rozłogi...... to "drugie" to zawilce,które lubią się rozsiewać.Jeżeli chodzi o clematisy,nie mam doswiadczenia,w tym roku kupiłam trzy.... ;:196
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4885
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Miło popatrzeć jak wiosna wchodzi na działkę. Ostatnio przesadzałam gigantyczną kępę słoneczniczka szorstkiego. Uff. Musiałam go dopingować żeby raczył wyjść z gleby :D
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6421
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

W bodziszku wyrosła Ci piwonia, a na skalniaku będzie kwitł zawilec.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

No no , działeczka zupełnie nie przypomina tej ze zdjęć wcześnie wiosennych. Bardzo ładnie wszystko ruszyło. Moje jednoroczne w większości też rosną jak burza. Piękna kępa host. Widzę,że różyczki przetrwały. U mnie część padła i musiałam dokupić nowe. Warzywniak ruszy , spokojnie. no i tak patrzę na Twoje zioła i tak sobie myślę , że może bym do doniczek posiała i miała zawsze świeże pod ręką, bo jak widzę rosną bez problemu
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Doroto - witaj, miło Ciebie gościć, oj ile ja różnych "rzeczy" usunąłem w pierwszym roku nie wiedząc co to jest :oops: dlatego teraz to już za każdym razem pytam nasze miłe Forumki :)

Lodziu - ło matko! To wypatrzyłaś tam rzeczy, których ja nie widziałem.

Olu - oj tak wiosną człowiek aż odżywa. Ja słoneczniczki posadziłem jesienią, przytargałem kilka karp wykopanych dziko rosnących, tez długo nie chciały się pokazywać, ale chyba w końcu wyszły :) Chociaż niektórzy uważają go za chwasta, ale mi się wkomponuje,

Lidko - dziękuję za info, czyli ta piwonie na początku września chyba będzie trzeba gdzieś przesadzić, a najśmieszniejsze jest to, że skoro taka "rosochata" to chyba nie jest to jej pierwszy sezon, a w zeszłym roku jej nie widziałem... może nie zakwitła po prostu i nie zwróciłem uwagi, tym bardziej, że ona jest tuz przy wejściu na skarpce.

Alu - Alu u mnie padła jedna różyczka miniaturowa, ale już w zeszłym sezonie, po przesadzeniu nie najlepiej rosła.A ziół co prawda nie mam w doniczce, a w gruncie ale jak na razie prawie wszystkie rosną. A co mam:

Melisa i oregano - to stare nasadzenia jeszcze mojej Mamy - także mają przynajmniej z 5-6 lat

Lubczyk - w zeszłym roku jesienią wykopałem i podzieliłem i przesadziłem w nowe miejsce, jeden wielki stary krzak i teraz chyba z 6 nowych rośnie "jak głupie".

Mięta (pieprzowa?) - kupiłem w zeszłym roku w którymś markecie, taką doniczkę na dziale warzywniczym, rozdzieliłem i wkopałem w ziemie, po 2 dniach prawie wszystko padło, a po 2 tygodniach odbiła i pięknie urosła.

Bazylia - w zeszłym roku po raz pierwszy posiałem nasiona do gruntu (po 15.05) bardzo długo nie wschodziła, ale po jakimś czasie wyrosło kilka(naście) co prawda nie były wielkie, ale szczerze mówiąc na własne potrzeby wystarczyły. W tym roku wysiałem podobnie tyle, że trochę wcześniej, w ostatnia sobotę.

Tymianek - w zeszłym roku posiałem do gruntu, nie wzeszedł an jeden! :( W tym roku jeszcze raz wysiałem (w to samo miejsce - jak nic nie będzie to w przyszłym zmienię miejsce, albo kupie sadzonki).

A tu mój tegoroczny lubczyk i mięta - zdjęcie z soboty 05.05.12 - lubczyk ma już ponad 20 cm. Po prawej zaś miejsce na bazylię i tymianek:
Obrazek\

A właśnie, czy ktoś może doradzić co zrobić aby lubczyk jak najdłużej utrzymać? Gdy zakwitnie podobno już nie ma takiego aromatu, niby można ściąć i wysuszyć (tak zawsze robiłem) ale swieży jest chyba jednak lepszy. Tak myślałem, że gdy zobaczę pędy kwiatowe to je po prosty ciąć a i samego lubczyka ciąć po kawałku, może rozkrzewi się i zaczną rosnąc nowe gałązki? Jak myślicie?
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Super ziółka, nie ma jak świeże i własne . Co do lubczyka, nie pomogę, bo się nie znam. Jak nie zużyjesz całego to ja bym wzięła i zamroziła sobie na zapas. W zeszłym roku mroziłam świeży lubczyk, zawsze robię zapas siekanej natki pietruszki , kolendry i koperku na późniejsze zużycie
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Dobrze myślisz Remi, używaj "najstarsze" pędy lubczyka. W ten sposób zawsze będziesz miał pod ręką świeże, młode listki a jeżeli nie dasz rady wykorzystywać na bieżącą konsumpcję - zawsze możesz kogoś obdarować, zamrozić na zimę
albo zrobić domową przyprawę "maggi" :) . Przecież lubczyk to jej podstawa :)
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Remi - pytałeś czy można granulowany kurzy nawóz dać pod clematisy. Ja pod swoje podsypałam jesienią. Myśle, że teraz też można ale w niezbyt dużych ilościach. Z kurzym należy uważać i dawać go mniej niż bydlęcego. Co do lubczyka to ja właśnie przez to, że jednego roku go nie przycinałam to wyrósł na gigantyczne badyle, które do niczego się nie nadawało. Należy koniecznie go ciąć.
Awatar użytkownika
amatorka015
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1846
Od: 12 kwie 2011, o 17:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Ale się u Ciebie dzieję ;:oj wszystko pięknie rośnie ;:63
ZAPRASZAM.. JUSTYNA
Dorobek Amatorki
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Alu - Masz rację! To jakieś zaćmienie na mnie padło, koperek i pietruszkę tez mrozimy, to i przecież lubczyk można! Oj to chyba przepracowanie ;:223

Mariolu - Działkowe sąsiedztwo ma swój lubczyk i też zawsze w dużej ilości, bo dobrze u nas rośnie, także sami go rozdają. Rodzinka dostaje ode mnie też. A co do domowej "magii" to działkowa sąsiadka kiedyś opowiadała, że go się gotuje i coś tam dodaje, ale... ;:224 już nie pamiętam... masz "pod ręką" przepis? :tan

Kleo - sypnąłem tak "pół garści" mam nadzieję, że to nie za dużo. A powiedz mi jeszcze jak często (raz na tydzień/ raz na miesiąc)? Ten swój lubczyk rozsadziłem bo to był jeden "krzeczor" który dorastał do 120-140 cm! był wysoki a nie rozkrzewiony. Teraz ma dużo więcej liści dzięki temu.

Justynko - Dziękuję, ale nie wszystko rośnie ;:185 . Dmucham i chucham na klemki a one coś opornie!
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

imer pisze:Doroto - witaj, miło Ciebie gościć, oj ile ja różnych "rzeczy" usunąłem w pierwszym roku nie wiedząc co to jest :oops: dlatego teraz to już za każdym razem pytam nasze miłe Forumki :)
Witaj, witaj....
ja wywalałam prawie wszystko :lol: zostały jedynie drzewa i krzewy chociaż i tak część z nich wywaliłam i jeszcze kilka poleci :uszy
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Lubczyk masz rewelacyjny,brawo.Kiedy będzie więcej ziół?
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4885
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

O tak lubczyk godny pozazdroszczenia, zwłaszcza dlatego że u mnie przemarzł.. Szkoda :(
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mój kawałek ziemi w ROD

Post »

Remi, nie mam zielonego pojęcia, w jaki sposób zrobić domowe "Maggi". :oops:
Ale tak naprawdę, naprawdę -czy Tobie to potrzebne?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”