
Ogrodowe zmagania Justyny
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Niunia1981 może taka po mandarynkach, będzie dobra? - do zdobycia w każdym sklepie 

Pozdrawiam Sylwia.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Sylwio genialny pomysł
Muszę się koło sklepu zakręcić


Muszę się koło sklepu zakręcić

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
justyna_gl Justynko ja zawsze narzekam na brak miejsca przy zimowaniu roślinek ale ja mieszkam w bloku i zdaje mi się,że mając własny dom musi być inaczej ale ... widać różnie z tym bywa.
Moje kłącza od dalii karłowych wyjątkowo mocno podeschły mimo spryskiwania bo długa i ciepła jesień była powodem wyższej niż zwykle temperatury w piwnicy. Moczyła 3 doby i nabrały chęci do życia , na koniec po lekkim obeschnięciu jeszcze krótkie kąpanie w środku grzybobójczym tak na wszelki wypadek.
Co do fuksji to mam pytanko - czy któraś z twych odmian może rosnąć w pełnym słońcu ?
Moje kłącza od dalii karłowych wyjątkowo mocno podeschły mimo spryskiwania bo długa i ciepła jesień była powodem wyższej niż zwykle temperatury w piwnicy. Moczyła 3 doby i nabrały chęci do życia , na koniec po lekkim obeschnięciu jeszcze krótkie kąpanie w środku grzybobójczym tak na wszelki wypadek.
Co do fuksji to mam pytanko - czy któraś z twych odmian może rosnąć w pełnym słońcu ?
Spowolnij wzrost Tunbergii przez uszczkniecie wierzchołka a przy okazji pobudzisz do wytworzenia bocznych pędów i będziesz mieć ładniejsze sadzonki.Niunia1981 pisze:Cześć Justynko!
W niedzielę będę musiała przesadzić tunbergię do osobnych pojemniczków bo już niektóre są za duże.
A jak dojdzie do pikowania nasturcji to się załamie - gdzie ja to postawię??
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Krysiu, myślę że fuksje są roślinkami typowo do półcienia i chyba nie ma odmiany która wytrzymałaby w pełnym słońcu. Możesz ewentualnie sztucznie zrobić sobie zacienienie. Moja mama ma balkon od strony południowej (w bloku). Posadziła sobie do skrzynki (skrzynka na balustradzie po zewnętrznej stronie balkonu) fasolę tyczną i rozpięła sznurki między balustradą a haczykami w suficie balkonu. Fasola się pięknie pięła robiła cień a w dodatku ładnie wyglądała i potem był pyszny obiad
W taki sposób kawałek balkonu zyskał cień mimo południowej strony.

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Justyś Ty też jesteś fanką fuksji???
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Oj tam, od razu fanką. Mam tylko cztery i raczej więcej nie będę miała bo miejsca brak gdzie postawić w lato i gdzie przechować zimą. Podobają mi się tylko bardziej problemowe niż pelargonie ;)
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Justynko wiem,że Fuksje nadają się bardziej do cienia ( półcienia) ale moja stara odmiana The Phoenix stoi zawsze na pełnym słońcu cały sezon zarówno na działce jak i w skrzynce przy oknie.
To bardzo wytrzymała odmiana, szybo drewnieją jej pędy, łatwo można ją formować na określony kształt i do tego mimo,że nie jest z grupy zimujących to jednak w łagodne zimy porządnie przykryta odbijała od korzeni. Mam jeszcze jedną starą odmianę podobnie wytrzymałą ale wcięło mi nazwę.
Moje nowe nabytki z ub roku już takie nie są a szkoda i stąd było moje pytanie.
To bardzo wytrzymała odmiana, szybo drewnieją jej pędy, łatwo można ją formować na określony kształt i do tego mimo,że nie jest z grupy zimujących to jednak w łagodne zimy porządnie przykryta odbijała od korzeni. Mam jeszcze jedną starą odmianę podobnie wytrzymałą ale wcięło mi nazwę.
Moje nowe nabytki z ub roku już takie nie są a szkoda i stąd było moje pytanie.
- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Justynko, jestem, tylko ja się powoli rozkręcam po zimie, jeszcze resztki snu mi zostały, nie to co u Ciebie, działania pełną parą idą! Niestety Iwonki nadal nie widać 

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Hej Justynko 

- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Witaj
przychodzę z rewizytą do Twojego ślicznego ogródeczka, od razu widać że masz rękę do roślin bo Twoje zeszłoroczne pomidory są godne pozazdroszczenia
Ja w tym roku posiałam koktajlowe, które chcę trzymać w donicy ale nie mam pojęcia czy coś z tego będzie. Może masz jakieś doświadczenia?


- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogrodowe zmagania Justyny




- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Aniu, dziękuję za odwiedzinki, spokojnie i w donicach przeżyją koktajlowe. Musisz w miarę większe doniczki mieć i zasilać pomidorki żeby miały wystarczającą ilość składników. Dziewczyny chwalą magiczną siłę do pomidorów
Edytka, no to będzie im cieplutko
Ja niestety nie mam szklarni ani foliaka i muszę je w domku trzymać. Jak córcia podrośnie to może sprawię sobie małą szklarenkę, na razie to strach że piłka ją zbije albo czymś innym i jeszcze się pokaleczy...
Marzenko, Gajeczko i Krysiu -

Edytka, no to będzie im cieplutko

Marzenko, Gajeczko i Krysiu -

- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Muszę w takim razie koniecznie nabyć taki nawóz, to będzie moja pierwsza przygoda z pomidorami i nie chcę nic zepsuć. 

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Justynko ile wschodził ci seler , bo mi coś długo, kupiłam drugie nasiona i wsiałam po raz drugi 

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny
Bożenko, na pewno dłużej niż por. Jakieś 2 tygodnie. Tylko trzeba pamiętać że selera się nie przykrywa ziemią bo on do wschodów potrzebuje światła. Trzeba przykryć workiem albo szybą żeby była utrzymana odpowiednia wilgotność 
