Truskawki amatorska uprawa - cz.1

[mirka2]

Zamierzam posadzić truskawki na czarnej agrowłókninie. Co najpierw: położyć tkaninę, czy wsadzić truskawki?
Dobrze myślę, że najpierw sadzonki, a potem nakryć tym materiałem i zrobić otwory wokół krzaczków? W międzyczasie może zdobędę jakiś obornik lub kurzeniec i mogłabym rozsypać między grządkami? Proszę o poradę - PILNE, POZDRAWIAM

[x-suzana]

Kolej jest taka:
1. obornik, nawozy- przyorać albo przeryć szpadlem, wyrównać glebę.
2. nakryć agrowłokniną, przyszpilić boki.
3. naciąć otwory na krzyż, podwinąć pod spód i w otworach sadzić

[Odszedlem2]

Jam amator ale obornik należy zaorac bo jak rozsypiesz tylko po powierzchni to wyschnie i zwietrzeje.
Truskawki sadziłbym po zaoraniu obornika i przygotowaniu gleby na agrowłokninie.
Podłoże-włoknina-sadzonki.
Taka kolejnosc wydaje mi się logiczna.

[11krzych]

Podłoże-włoknina-sadzonki.
Taka kolejnosc wydaje mi się logiczna.

Świetne . Ja jednak radziłbym tak :
Podłoże-korzeń sadzonki-włóknina-liście sadzonki

[mirka2]

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź - mogę już wyjść na działkę.

[Odszedlem2]

Widać logika nie zawsze jest najlepsza, mnie się tak sprawdziło jak pisałem. Ale widać podążam innymi ścieżkami niż inni.

[11krzych]

Tylko żartowałem.
Myślę, że Mirce chodziło o to, czy najpierw położyć włókninę, zrobić otwory i wsadzać sadzonki czy też wsadzić, przykryć włókniną i wyciąć otwory.
Jest też trzecia opcja: posadzić truskawy równiutko "od sznurka", pociąć agrowłókninę na pasy równe odstępom pomiędzy rzędami i następnie położyć pomiędzy sadzonki.

Drugi sposób jest żartem, trzecia metoda jest moim zdaniem najmniej praco i czasochłonna. Ja stosuję tą pierwszą metodę, którą podała suzana.

...
2. nakryć agrowłokniną, przyszpilić boki.
3. naciąć otwory na krzyż, podwinąć pod spód i w otworach sadzić

[rianoks]

suzana majs doradzcie jaką odmiane wybrac tak aby na sprzedaż była dobra w smaku... i dobrze znosiła transport

[x-suzana]

Ja mam 3 odmiany: najpierw owocuje taka no name-deserowa, ta ma kwiatostany nad liśćmi więc super przy oprysku, bo pryśnie się tylko kwiatki i spokój,ale do transportu delikatna; w połowie jej zbiorów zaczyna owocować Dukat a w połowie zbiorów Dukata zaczyna owocować Heros.Każda z tych odmian rozwija kwiatki w innym terminie i z opryskiem trzeba podchodzić do każdej z osobna.Zbiór jest przez miesiąc ale sami dajemy radę wyzbierać.
Mnie te odmiany zadowalają, najsmaczniejsza jest ta nieznana mi z nazwy i Dukat, Heros jest też dobry tylko mniej słodki jak gleba uboższa ale jak ma wszystkiego pod dostatkiem i słońca to bez zarzutu a ciężki jak kamienie.
To są chyba starsze odmiany chociaż nie wiem czy na Herosa nie obowiązuje jeszcze licencja.
Może ktoś się jeszcze wypowie kto ma Marmoladę, bo ta odmiana to chyba znana już teraz,
ludzie szukają nowości. Takim hitem był Filon, Salut ale i one spadły w notowaniach.
Ja kupiłam Alfę Centauri ale smakowo to porażka, twarda jest ale nie chcę jej więcej.
Chciałam jeszcze spróbować Sonaty ale nigdzie nie ma tej odmiany.

[11krzych]

...bo pryśnie się tylko kwiatki i spokój...

A czym pryskasz i dlaczego tylko kwiatki?

[majs]

11krzych Kwiatki się pryska przeciwko szarej pleśni i :zwierzakom:
Co do czarnej agro czy folii, to jest tu taki człowiek jeden z potentatów truskawkowych- 100 ha , sadzi A+ sadzonki wiosna zbiera późnym latem i dopiero po zbiorach rozkłada czarne :prześcieradło:.

[majs]

ranikos

to jest system pasowo-rzędowy
ten system jednak bym zdecydowanie odradzał pod 30 na normalnych oponach. ja mam rozstam kol 2m i opony 25cm.
Ten patent do międzyrzędzi zasilam z normalnego oprysku.
tak bardzo pochłonęły Cie maszyny i odmiany truskawek, a pomyślałeś jak będziesz je podlewał?
bez dostępu do wody i odpowiedniego nawodnienia możesz zapomnieć o ładnych truskawkach, co zrobisz w upalne lato, polowe owoców wypali słońce a reszta będzie nie większa niż paznokieć, krzaki powiędną, pousychają i pieniądze w błoto wywalone.

[rianoks]

majsto nie problem o dostep wody i czym bende podlewał to ja już wiem jest to nie duży kawałek. węże mam rozłożone bo niedaleko pod Agro rośnie honey. Mogę ręcznie podlewać wężem bo to mały kawałek myslałem nad kropelkowym... ale także mam takie zraszacze..

[aśka2006]

O rany majs tym zdjęciem pola truskawek i budynkiem gospodarczym pomalowanym na bordowo...przypomniałeś mi piękne wakacje (8 lat z rzędu) na norweskich truskawkach. Na naszym polu była jeszcze słoma jęczmienna...fajny kawał życia. ...a teraz nie chce mi się pozbierać truskawek z 6 trzymetrowych grządek

[x-suzana]

...bo pryśnie się tylko kwiatki i spokój...

A czym pryskasz i dlaczego tylko kwiatki?

Pryskałam ekologicznym Polyversum, potem Pomarsol, potem Polyversum.
Wybrałam Pomarsol bo chciałam oprócz szarej pleśni ograniczyć występowanie skórzastej zgnilizny, którą ogranicza ten właśnie środek.
Na szarą pleśń trzeba opryskiwać kwiatki więc jak kwiatostany są nad liśćmi to idzie mniej środka bo wtedy zupełnie nie opryskuję po liściach i korzystniej dla nas bo mniej chemii oraz szybko można zrobić .