Liliowce -Hemerocallis cz.9

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Powiedzcie mi proszę, czy coś jeszcze będzie z takich liliowców.
Czy jest jeszcze co ratować, czy sobie darować .


Obrazek Obrazek


Tak właśnie wygląda większość moich ev i powiem wam, że straciłam do nich serce, wykopując co rusz takie właśnie karpy.
Widać moja ziemia nie pasuje im stanowczo, pomimo dodania do niej sporej ilości piasku i kompostu.
Grażyna.
kogro-linki
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Czy coś z niech będzie , trudno powiedzieć. Ale dopóki widać coś żywego , nie rezygnuj. Miałem takie w ubiegłym roku , 2 padły , cztery jeszcze teraz mikre , ale żyją. ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Grażynko- potwierdzam to, co pisze tade k, jak jest coś zielonego to zawsze warto ratować. Jak nie ma zielonego, a korzenie są zdrowe, to też warto. Sama mam tak z kilkoma odmianami. Może zastosuj na korzenie i te zgniłe pędy jakiś preparat przeciw grzybowy, kiedyś Grażynka-Ismena, o tym pisała i przesadź w inne miejsce.

A może u Ciebie lepiej byłoby uprawiać te odmiany w dużych donicach, bo wtedy można zrobić odpowiednią mieszankę podłoża, a na zimę porządnie okryć rośliny i donice, lub zabrać do jakiegoś pomieszczenia?

A na poprawę humorów kilka zdjęć znalezionych przy okazji porzadkowania kompa.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Zdrowe są chyba tylko niektóre korzonki.
Reszta wszystko miękkie i nieszczególnie "pachnie".
Tylko czy warto się trudzić, jeśli one takie wrażliwe na moje zimy.
Sama nie wiem co z nimi zrobić.
Na razie zostawiłam na górze, żeby przeschły a jutro sprawdzę czy środki mają choćby śladowy stożek wzrostu w dobrym stanie.
Jak nie to..... ;:5
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Grażynko, nawet jak nie mają zdrowych środków wzrostu, a trochę korzonków i środek karpy jest zdrowy, to po dłuższym czasie pielęgnacji potrafią od dołu wypuścić nowe pędy. Ja bym je ratowała za wszelką cenę- zawsze to satysfakcja no i mniejsze straty. Pewnie nie wszystkie uda sie powrócić do życia, ale część powinna się uratować. Jeśli sama ich nie zechcesz potem mieć, to może zechce je ktoś, kto ma lepsze warunki egzystencji?

Jeszcze kilka fotek na dobry sen.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Penelopa
200p
200p
Posty: 223
Od: 2 sie 2010, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

śnieżko, co to za liliowiec?

Obrazek


Kogra, ratuj, a nuż się uda :oops:
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Penelopa- to siewka.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Oglądałem Śnieżko Twoje liliowce i zastanowiło mnie to , że nie widziałem takich kwiatów. Domyśliłem się , że to Twoje siewki.
Bardzo ładne ;:138 Czy będą jakieś na zbyciu :?:
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

To faktycznie są wszystko siewki, ale nie mojej hodowli, to siewki zakupione z różnych źródeł w 2006 i 2007r. Oczywiście mogą być dostępne, ale jesienią, jak będą po kwitnieniu, bo są poprzesadzane i nie bardzo wiem teraz, która jest która.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Czy mogę myśleć , że jestem pierwszy w kolejce :?:
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

OK. Nie ma problemu, tylko musisz zdecydować, które Ciebie interesują.

I jeszcze kilka siewek.

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Iwcia&Patyrek
500p
500p
Posty: 770
Od: 5 sie 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Śnieżko liliowce od Ciebie przetrwały zimę bardzo dobrze, już sobie ładnie rosną ;:196 ... Kirchoff wypuścił drugą odnogę :)

Z moich liliowców martwiłam się o Awesome Bloosoom, bo zgnił.. Odkopałam go jakiś czas temu, maźglatą częśc odrąbałam, i dziś patrzę wyłazi mały z ziemi... Małe to słabe, ale jest... ;:138

tak więc kogra ratuj, bo na pewno warto...

PS> Ja moich nie okrywałam, a ziemia sam piach...Obecnie to już musiałyby byc podlewane, bo sucho mam :(
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

A mój Kirchhof stoi od 3 lat w miejscu i nie chce wypuścić żadnej odnogi.
Czego mu zadać poradżcie, żeby wreszcie chciał się rozmnożyć.
Mam zresztą kilka takich uporczywych egzemplarzy.
Kwitną, ale za skarby świata nie chcą iść w nowe rozety liściowe.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Iwcia&Patyrek
500p
500p
Posty: 770
Od: 5 sie 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Ja tam doradzac nic nie mogę, bo raczej z waszej wiedzy korzystam... Czasem wystarczy na jakiegoś osobnika nie zważac, albo zagrozic wywaleniem.. Ale 100 % gwarancji nigdy nie ma.
Ja się cieszę, że rosną i nawet z liści się cieszę :heja ... A mój Kirchof pewnie cieszy się, że go od myszki wzięłam, która skutecznie podjadała sobie jego korzenie.

PS> Za to mam takiego jednego, pomarańczowy, co rozlazł się na pół rabaty i w sobotę będę z nim walczyc. Pójdzie na odosobnienie, w miejsce nieprzychylne, może to ograniczy jego rozwój, a jak nie to kosiarka ograniczy :twisted:

Pozdrawiam

Iwona
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

kogra pisze:A mój Kirchhof stoi od 3 lat w miejscu i nie chce wypuścić żadnej odnogi.
Czego mu zadać poradżcie, żeby wreszcie chciał się rozmnożyć.
Mam zresztą kilka takich uporczywych egzemplarzy.
Kwitną, ale za skarby świata nie chcą iść w nowe rozety liściowe.
Witam!

Może posypać teraz trochę nawozu typu Azofoska itp, o większej zawartości azotu, oraz podsypać osmocote 3-4m.
Odnośnie kłączy , które wykopałaś, to teraz posadz do doniczki, w lekko wilgotną ziemię, postaw na oknie lub w szklarni i nie podlewaj po stożkach wzrostu. Stożki wzrostu zabezpiecz zaprawą nasienną Funaben ( różowa) lub inną zaprawą.
Pozdrawiam
Grażyna
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”