Ślimacze wzgórze

[ulikmi]

Portrety roślinek - cuuudne
Na sunię napatrzeć się nie mogę po prostu boska i widzę ,że strasznie odważna jak moja szczególnie u panci na kolanach .
Dobrze ,że kudłaciątko pomimo swojej bojaźliwości wyczuło zwierzynkę i Was poinformowało ,że coś potrzebuje pomocy
Duże smyranie za pomoc się należy .

[dangar1]

Pięknie masz w ogrodzie.

Ja bym jeża wyciągnęła i nakarmiła, bo nie wiadomo ile dni już tam siedzi i czy da radę wyjść.

Jak możesz to zabezpiecz krąg , żeby kiedys znów jakiś zwierzak tam nie wpadł i nie zginął z głodu i pragnienia. Mój sąsiad miał nżle zabezpieczoną studnię i wyłowił z niej niezywego kota. Do dzisiaj nie wiem czy to był mój zwierzak czy jego.

[Janneke]

Witaj Lusiu, przyszłam z rewizytą
Pięknie u Ciebie, kiedy ja będę miała choć w części tak uroczy

[Lusia 57]

Lucynko słusznie się denerwujesz, jak można nie zabepieczyć taką dziurę?
Ulu moją Pusię pogłaskałam, nie bardzo wiedziała za co ale uszko przechylała do drapania.
Dangar1 nie wiem czym mogłabym go nakarmić ani jak go wyjąć. Zabezpieczyć betonowy krąg też nie miałam czym. Na szczęście w środku było sucho. Jedyne co mogliśmy zrobić to taką kładkę do wychodzenia.
Obejrzałam sobie dzisiaj mnóstwo powojników w forumowych ogrodach. Naczytałam się i nadal nie wiem czy u mnie jakiś ma szanse przetrwać zimę i zakwitnąć? Z tego maleństwa co odbiło pewnie nic po tych przymrozkach nie będzie. Chciałam sobie ozdobić pergolę kwitnacą roślinką bo tam sam winobluszcz się pnie. Chyba się skuszę i w sobotę rozejrzę się jeszcze za powojnikami.
Jeszcze kilka zdjęć zrobionych w poniedziałek iglaczkom

[Ignis05]

Lusiu, czy to ogolone to cyprysik ?
Moje też brzydko wyglądają po zimie. Może też ogolić ?

[Bufo-bufo]

Witam Lusiu
Miło obejrzeć Twoje ciekawe zdjęcia (zwłaszcza krajobrazowe i zbliżenia). Jestem także po lekturze Twojego wątku wędrownego, który jest dla mnie jednocześnie ciekawy jak i bliski, dlatego zamierzam go śledzić (ten oczywiście też ).
Co do powojników pewniejsze wydają mi się powojniki botaniczne. Zapewnia o tym chyba największy producent tych roślin, aby go odnaleźć wystarczy w wyszukiwarce wpisać słowa: clematis szkółka pojemnikowa.

[Lusia 57]

Krysiu to golone to niegolone ale dopiero rozwijające się igiełki metasekwoi. Moje cyprysy ogolone jeszcze nie odbijają, na razie okropnie wyglądają. Ogoliłam je, tak mi doradził Paweł.
Aleksandro, witaj w moim wątku. Miło mi,że zaglądasz do moich wędrówek. Czasami wydaje mi się, że nikt tam nie zagląda. Mam jeszcze kilka zdjęć z Kadyn ale nie wiem kiedy wstawię bo brak mi czasu. Dzisiaj byłam na działce kosić trawę, jutro jadę kończyć koszenie. Zdjęcia muszą poczekać. Tak bardzo podoba mi się ta wieś, że nastrzelałam bardzo dużo fotek i teraz muszę wybrać te najciekawsze.
U mnie na Kociewiu musiało mocno przymrozić bo prawie wszystkie roślinynoszą ślady mrozu. Jednoroczne, oprócz bratków, którym tylko liście zbrązowiały padły. Serduszka, część orlików, funkie, bodziszki leżą. Orzech czarny, włoski, czerwony dąb, mają czarne liście, leszczyny, lipa a nawet brzoza pozwijane. Część igiełek świerków zbielała. Najbardziej mi szkoda kwitnących drzewek owocowych. W tym roku mielibyśmy czereśnie, wiśnie ale może będą jabłka bo jabłonie jeszcze nie kwitły. Zrobiłam fotki kwitnących drzew aby obejrzeć z bliska czy są uszkodzone.
Mój mały sadek widok z pierwszego piętra









Pączek malinówki



Grusza nn



Czereśnia



Porzeczkoagrest



Koksa pomarańczowa



Wiśnia



Śliwa węgierka



Śliwa nie pamiętam jak się nazywa jeszcze nie owocowała.

[Janneke]

Oj Lusiu, widzę, że u Ciebie też duże straty
Szkoda kwiatów, szkoda drzewek owocowych... To taki smutny widok, oglądać zniszczone przez mróz rośliny...

[Grazia]

Lusiu miejmy nadzieję ,że będą owocowały.U mnie czereśnie były obsypane kwiatem,dopiero w sobotę zobaczę co się dzieje na działce.

[Lusia 57]

Grażynko przekonamy się gdy jabłonki zakwitną. Może Twoje czereśnie zdążyły zawiązać owoce?
Joasiu, jeszcze jeden smutny widok więcej nie pokażę. Czteroletni dąb czerwony, rośnie powolutku. Stracił wszystkie liście ale mam nadzieję, że wypuści nowe.

[izaziem]

Lusiu wypuści na pewno. U mnie też szkody np katalpa złota, magnolia kt óra pierwszy raz miała porządnie kwitnąć, lilie. Na szczęście coś zostało
A ten dąb to taki prawdziwy wielki czy jakiś szczepiony?

[Lusia 57]

Izo dąb czerwony prawdziwy, nie szczepiony ale jeszcze malutki. Orzech włoski i czarny też straciły wszystkie młode listki. Lipa i brzozy przywiędły a myślałam, że one są bardzo odporne.

[Lusia 57]

Dzisaj kończyłam koszenie i lałam wodę. Lałam i lałam. Strasznie sucho. Strat już nie szacuję co odbije to odbije. Moje sasanki jeszcze kwitną. Tylko biała miała trzy kwiatki i koniec kwitnienia.

[Ignis05]

Lusiu, wspólczuję. Ta Twoja węgierka to kiedy ma owocować? Widzę, że już kwitła
Ja mam taką, która owocuje bardzo późno koniec września - październik. I jeszcze nie otworzyła kwiatków, to mam nadzieję, że będzie miała owoce.
Też dzisiaj poiłam swoje roślinki, niestety kranówką .

[amba19]

Sasanka różowa - boska! Czy będziesz siała - bo widzę piękne nasionka
Ja jadę dzisiaj z Grażynką. Aż się boję - co zobaczę po przyjeździe, najbardziej byłoby mi szkoda rododendrona, tak ładnie przezimował.....