Magiczny zakątek dwostr cz.2

[Georginia]

Danusiu na 30 str wątku ogrodowego cztery ostatnie zdjęcia to African Queen,zerknij w/g mnie nie mam w tej chwili ładniejszej i zapach ma niesamowity,jak najlepsze perfumy.

[dwostr]

Jadziu, może jeszcze za mała jest Twoja sadzonka kielisznika? Ale rzeczywiście potrzebuje on trochę wody, tylko bez przesady- ostatnie obfite deszcze mojemu raczej zaszkodziły niż pomogły, tak więc wszystko z umiarem.

Aniu,może Twojemu PPE coś nie pasuje? U mnie rośnie w niezbyt dużym betonowym gazonie przy zachodniej ścianie budynku i chyba mu to wystarcza, bo rzeczywiście rozrósł się przez te dwa lata.

Alu , już wcześniej widziałam u Ciebie te lilie i obstawiałam,że to właśnie AFRICAN QUENN. Podzielam Twoją opinię - to wyjątkowo piękne lilie.U Ciebie to piękno jest bardziej widoczne,bo masz duże ,rozrośnięte rośliny, moje to tegoroczny zakup a nieszczególnie duże cebule mi się trafiły. Muszę poczekać przynajmniej do przyszłego roku,może wtedy pokażą całą swoją krasę? I jeszcze tak przy okazji zapytam ,czy Ty zimujesz je w ogrodzie ,czy w piwnicy?

A to moja bardzo oryginalna marketowa różyczka -na jednym krzaczku różne barwy- w zależności od stopnia rozwinięcia kwiatu.



Pęcherznica DIABOLO "spleciona w drzewko"





I moja nowe trawy: rozplenica GLAUCA...


też rozplenica ,ale nazwy zapomniałam

[Georginia]

Danusiu orientalne zimowałam w piwnicy w wiaderkach.Pozostałe zostawiłam w ogrodzie na zimę.Było trochę z tym kłopotu bo zaczęły wcześnie wypuszczać pędy, chyba w kwietniu.W związku z tym na dzień gdy było ciepło wystawiałam je na zewnątrz na słoneczko a na noc do piwnicy.Potem tylko chowałam w wejściu do piwnicy.Jak zaczęły wypuszczać pędy te z ogrodu to zakopałam je przy nich.Moje wszystkie lilie są posadzone w wiaderkach ,dzięki temu mogę nimi manewrować jak mi się podoba.Przenieść nawet w trakcie wegetacji w inne miejsce.Podobno orientalne też wytrzymują nasze zimy w ogrodzie.

[Margo2]

Ja żadnych lilii nie wykopuję. I jak na rzie nie mam z nimi problemu.
Tylko, że u mnie piaski. I to pomaga zimowaniu. Nie pamietam jak jest u Ciebie gleba.

[grazynarosa22]

Cudnie kwitnie Ci ten powojnik.....moje chyba mnie nie lubią...a sadziłam wg instrukcji ze wszystkimi wygodami

[dwostr]

Alu,dziękuję ,że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami w zimowaniu lilii, teraz będę wiedziała co mnie może czekać zimą i na przedwiośniu.

Gosiu,ja dotychczas też nie zabierałam cebul lilii na zimę do piwnicy, ale miałam takie ,które nie wymagają żadnych zabezpieczeń.Tej wiosny dokupiłam trochę orientalnych,więc pojawiły się obawy co do ich przezimowania w gruncie.
Rzeczywiście podłoże piaszczyste sprzyja liliom, u mnie trochę cięższa ziemia,bardziej gliniasta dlatego boję się,że mogłyby wygnić.Teraz za radą naszej Ali-Georginii lilie mam w wiaderkach ,więc o zimową przeprowadzkę będzie łatwiej.

Grażynko ,nie wiem od czego to zależy ,nieraz dogadzamy,chuchamy,dmuchamy ...a one nic z tych naszych starań sobie nie robią, by po kilku sezonach ni stąd , ni zowąd zaskoczyć nas bujnym wzrostem.Mam nadzieję ,że tak też będzie z moim WYSZYŃSKIM -trzeci sezon u mnie w ogrodzie i jeszcze się z kwitnieniem ociąga...chociaż w stosunku do ubiegłego roku ,jego postępy są zauważalne.

[AniaDS]

Danusiu, gdzie dostałaś takie cudo

[dwostr]

Aniu, tę trawę kupiłam w pobliskiej szkółce ,niestety jest jednoroczna ale za to bardzo szybko rośnie.
Jesienią zbiorę nasionka ,jeśli byłabyś chętna to się polecam.

[dwostr]

Dzisiaj po południu była u nas piękna pogoda więc i pszczółki miały co robić....




Pysznogłówki są nieprzewidywalne... to nie fotomontaż czy jakaś manipulacja- taki dziwoląg u mnie wyrósł




...marketowe -co to może być za odmiana?


A to efekt mojego dzisiejszego wieczornego spaceru ...

[JAKUCH]

Różyczka piekna Danusiu chociaż marketowa sama bym się nią zainteresowała ,a dziwoląg też fajny masz chociaż urozmaicenie

[lemka77]

W magicznym ogrodzie rosną magiczne kwiatki i ta pysznoglówka właśnie jest taka magiczna.
Bardzo oryginalny pomysł na pęcherznicę

[stokrotka6]

Danusiu,śliczne rożyczki,wspaniały pomysl na drzewko pęcherznicy.Też spróbuje tak formować jedną z moich.Czy przygotowywalaś już sadzonki z róż?

[jola1010]

Danusiu witam i ja w Twoim wątku. Z braku czasu na dłuższy spacerek przeglądnęłam tylko kilka ostatnich str. ale zainspirowałaś mnie plecionką z pęcherznicy Kupiłam już krzaczek podzieliłam sadzonkę na dwie tzn. na krzaczek i pojedynczy pęd, na którym poprowadzę drzewko. Ale lecę... może i u mnie też coś zaplotę...

Pozdrawiam Jola.

[HalinaK]

Danusiu fajna ta pysznogłówka
Też mam tę czerwoną pysznogłówkę i najbardziej je lubię

[basjak]

Danusia, Twoje marketowe różyczki trzymaja takie kolory, aż do przekwitnięcia? Kupiłam podobną, rozkwita na żólto, póżniej coraz bardziej czerwienieje. Śmieszna, ale ciekawa