Fikus Benjamina - choroby i szkodniki

[namu]

Ja niestety nie bardzo umiem pomóc.. Mogę tylko powiedzieć, że nie należy się poddawać. Walczyłam o swojego fikusika i dzisiaj już się ładnie zazielenia, porasta dużą ilością ślicznych listków
Sprawdziłabym stan korzeni i pomyślała czy drzewko nie jest przelane.. ale cóż.. ja zielona jestem, przydałby się ktoś doświadczony..

[arutko]

Wyczytałam żeby wyczyścić korzenie ,zmienić ziemię, zraszać i tak też wczoraj zrobiłam. Zrobiłam mojemu benjaminkowi porządny prysznic korzeniowy, powiększyłam troszkę dziurki na spodzie doniczki, na dno wsypałam keramzyt, włożyłam mojego biedaczka i podsypywałam go ziemią co jakiś czas stukając doniczką, żeby ziemia dobrze wniknęłam między korzenie.Nie zauważyłam na nim żadnych robali więc może ten drobny zabieg pomoże.Może go przelałam-bo nie żałowałam mu wody i jak gubił coraz więcej liści to ja go bardziej podlewałam.Teraz to już trudni mi sobie przypomnieć ale może wczorajsza kuracja pomoże. Na koniec zrosiłam go troszkę ale nie podlewałam. Poczekam z podlewaniem jakiś czas.
namu dziękuję za słowa wsparcia- jak będą efekty to na pewno je pokażę

[ONA-NINA]

Witam

Mam od 9 dni pięknego ponad metrowego benka.Od 3 dni widzę jak liście "wewnętrzne"mu żółkną i odpadają.Pisząć liście "wewnętrze"mam na myśli te,które są w środku kwiata pozwijane tak jakby razem z tym pałąkiem,który trzyma benka.
Tak sobie kombinuję i wyszło mi,że to może dlatego,że te liście są niepuszczone luzem,a właśnie pościskane przez trzymający je pałąk?
Zastanawiam się czy nie uwolnić kwiata od podpórek?

pomóżcie

[betti]

Sprawdź czy nie ma za sucho. Teraz w sezonie grzewczym ziemia szybko przesycha, ja podlewam swojego co 2-3 dni.
Może to być też reakcja na zmianę miejsca. Nie do końca rozumiem o co Ci chodzi z tym "pałąkiem".

[ONA-NINA]

Pałąk to ta bambusowa pałeczka,która trzyma łodygi kwiata.

On siedzi jeszcze w ziemi z którą go kupiłam,a ziemią tego nazwać nie można,bo to jakiś luzny dziwny torf(pierwszy raz coś takiego widzę)
Za tydzień planuję go przesadzić.

[Filifionka]

Mój fikus dalej bez zmian schnie na potęgę, już go przesadziłam i zmieniłam ziemię, korzenie miał zdrowe, robaków brak, ale liście gubi dalej, obecnie przestawiłam go przy samym oknie może jak dostanie więcej promieni słonecznych to coś się zmieni...

[NINa]

Te z jasnymi liśćmi są bardzo wrażliwe. Przyda się przepuszczalna ziemia, jasne stanowisko, wokół rośliny nawilżacz, kamionki na kaloryferze lub tacka z wodą i keramzytem, a gałązki do połowy można przyciąć, żeby wypuścił nowe liście. Musi odchorować. Ten fikus nie może stać w cieniu, a jeżeli masz klimatyzację w pokoju, to może mu szkodzić za suche powietrze.

[ONA-NINA]

Myślicie,że można benjamina codziennie zraszać w okresie grzewczym?

[sokolica]

Ja zraszam i ma się świetnie

[ONA-NINA]

Ja zraszam co drugi dzień,bo u mnie ciepło jest kiedy zaczyna się okres jesienno-zimowy i tak się zastanawiam czy codziennie go nie psikać

[sokolica]

Właściwie ja uzależniam zraszanie od tego, czy jest w domu ciepło i sucho, czy nie. Nie mam centralnego miejskiego, tylko kocioł węglowy, więc sama sobie decyduję, kiedy chcę zagrzać. Jak nie grzeję to zraszam rzadko. Jak grzeję, zraszam codziennie, oprócz 1-2 dni tuż po podlaniu.

[betti]

Jeśli jest ciepło zraszanie nie zaszkodzi nawet codzienne, choć moje benjaminki rosną dobrze i bez tego. Natomiast radzę zwrócić uwagę że pryskanie twardą wodą (z kranu) zostawia brzydkie, trudne do zmycia ślady na liściach i roślinka traci dużo uroku. Dlatego jeśli już to miękką wodą (może przegotowaną?).

[sokolica]

Przegotowaną i jeszcze odstaną co najmniej dobę

[namu]

arutko i jak Twój fikus? Zaczyna coś odżywać? Udało Ci się coś poradzić?

U mnie zazielenił się w ciągu miesiąca. Teraz wygląda jak młodziutka, zdrowa roślinka.
Chociaż jeszcze sporo miejsca na listki zostało...

[Fifianek]

Witam wszystkich,
jestem nowa na forum i potrzebuję pomocy w sprawie Benjamina, dziś odkryłam, że moje ukochane drzewko umiera, żerują na nim tarczniki, tego jestem pewna ale i jeszcze coś, co mnie przeraziło, aż mi ciarki po plechach przeszły, jak myślę o tym ... proszę o identyfikację tego paskudztwa, usunęłam 2 sztuki jedno większe, a drugie mniejsze (można obejrzeć na zdjęciu), poza tym cały kwiat miał pod spodem na blaszce liścia blisko ogonka takie watowate kłębuszki. To wszystko dziś usuwałam w miarę możliwości mechanicznie wacikami moczonymi w alkoholu.
http://img834.imageshack.us/img834/8770/benjaminek.jpg

Z góry dziękuję