Alinko robiłam zdjęcia pojedynczych roślin, jak pojadę na działkę to zrobię.
U mnie rosną ogromne, tylko nie wszystkie nadają się do pokazania, gdyż się wykładają, już nie mam do nich cierpliwości, a nie lubię wiązać.
Mniejsze jakoś się trzymają w pionie. Ten ostatni na zdjęciu choruje, co nie spotykane było do tej pory, jakaś wrażliwa odmiana.
Pozdrawiam.
