Marta, a wiesz niewykluczone, cebulowe i jednoroczne

I myślę i czytam o oczku, ale ... koszty

Byśmy na rybki miały gdzie jeździć
To drugie zdjęcie to Westerland od Ciebie
Izka, maczetę mówisz

Qcze trawniczek się zaanektuje

M przychylny póki co
Roślinki u mnie przeróżne, bo wszystkie mi się podobają, no może prawie
Część siałam, część kłącza, cebule, trochę prezentowych i nabytych drogą kupna

(ale formułka

)
Dagus, lilijki kupiła moja córcia jesienią na allegro, sama wybrała, zamówiła i wkopała, mi zostało tylko zapłacić i plewić
Choróbsko mnie dopadło jesienią, a dziecię tak się sprawiło

Teraz ma kwitnącą rabatę pod oknem. Dosadziłam jej budleję, bo lubi motyle i dosiałam maciejkę, dla zapachu, no i jescze trochę .... innych
Aniu dziękuję

Ixie podpędzone w doniczkach, bo pierwszej działkowej wiosny już nie mogłam się doczekać

Prawda, że cudne kolorki zawilców.
Jutro ma być słoneczko to może coś się ruszy w królestwie roślin, póki co jakiś taki marazm, choć trafiają się cudeńka.
Kasiu, zawilce wsadzane wczesną wiosną, kolejne w połowie maja, też już pokazują listeczki
