Sinningia speciosa,S.hybrida (potoczna Gloksynia)- uprawa

[Wolusia]

Marysiu, listki daj do ziemi. W taki sposób skuteczniej dohowasz się swojej gloksynii. Moja ma już pączki kwiatowe

[Marysiaaa]

Właśnie się waham, bo lepiej ukorzenia mi się fiołki jak w wodzie stoją. W ziemi 30% odpada, a szkoda listków.

[amster]

Spróbuj w mokrym perlicie. U mnie skuteczność była 100% jak do tej pory.

[Marysiaaa]

Nie mogę tego perlitu zdobyć, w Leroy M. nie sprzedają, zawsze zamiast niego używałam styropian, ale to zupełnie inna sprawa dodawać go do ziemi dla fiołków, a do ukorzeniania nie nadaje się chyba prawda?

[georginja]

Perlit prędzej znajdziesz w sklepie ogrodniczym, lub nawet budowlanym. Ja kupuję w dużym sklepie dla rolników ( nawozy, opryski...)

[amster]

Sklepy dla rolników powinny go mieć. Ja kupiłem wór chyba ze 100 litrów za jedyne 80zł. W tym roku mam drobny, chyba lepszy dla kwiatów. Z pewnością styropian to co innego, nie nasiąka wodą tak jak perlit.

[kubus2015]

Hej! Widzę że u większości gloksynie szaleją w najlepsze, u mnie też już jedna kawalerska hollywoodzka rozkwita, natomiast te w domu rodzinnym (Hollywood i Kaiser Wilhelm) jeszcze czekają. I od razu nasuwa mi się pewnie pytanie: od czego najbardziej zależy pokrój gloksynii? Bo posadziłem 5 bulw, jedną oddałem babci, natomiast te 2 które trzymałem w kawalerce (w kamienicy, gdzie dość mocno było grzane w okresie luty-marzec) są mocno wyciągnięte, wyglądają jak helikoptery, ale jedna już kwitnie, a druga zaraz będzie. Natomiast te które stały w chłodniejszym domu tworzą zgrabne kapustki, ale mają dopiero małe pączki. Dla porównania jeden "helikopter" przewiozłem do domu na wsi. Dodam, że warunki świetlne miały podobne - w ciepłej kawalerce południowe okno, w domu zachodnie. Jak myślicie, jeśli zapewnię tym wyciągniętym nieco chłodniejsze warunki w przyszłym sezonie, to wytworzą bardziej zwarty pokrój?
fotka pierwsza - porównanie pokroju roślinek; fotka druga - kwitnący Hollywood pokroju "helikoptera"

[georginja]

Najlepiej ukorzeniały mi się listki w zwykłej ziemi kwiatowej ( może być uniwersalna lub do wysiewów, byle pulchna) w woreczku strunowym. Teraz próbuję w seramisie i woreczku. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Marysiaaa]

Każdy próbuje jak może, żeby efekty były jak najlepsze.
Tego seramisu też szukałam do ukorzeniania hoi, ale tu jakoś koło mnie nie ma takich sklepów.

[demeter1]

Witam
Moje 3 bulwy: dwie tigriny i jedna biała (jedna wielkości mojej dłoni ) kwitną:

Mają w tej chwili średnicę ok 40 cm i po trzy "pędy" więc mam nadzieję,że kwitnienie trochę potrwa, szkoda tylko, że cierpią na zachodnim oknie od upałów (nie mam dla nich innego parapetu )
Pozdrawiam Beata

[janek45]

Moje listki Gloksyni ukorzenianie w wodzie dostają korzonków i na końcu łodyżki która siedzi w wodzie robi się mała ukorzeniona bulwa, jak mam je długo trzymać w wodzie ?

[demeter1]

Powinieneś je już sadzić do ziemi. Stary liść uschnie, a z bulwki wyrośnie rozetka liści - nowa roślina. Trzeba ją poić i karmić, aż wyda kwiaty. W Twoim przypadku może to być za rok, chyba, że będziesz miał szczęście (czytaj: szybko rosnącą, silną roślinę) to już na jesieni. Potem bulwę trzeba podsuszyć, a na wiosnę wsadzić do nowej ziemi i zacząć podlewać, aż zakwitnie itd

[Dora1964]

Moja też wreszcie pokazała kwiatuchy

[koniczynka2014]

uuuu przepiękne macie gloksynie .Szczególnie te kropkowane

A oto moja :

[gianna]

Dwie pierwsze hodowane z bulw. Ostatnia z listka nastawionego do ukorzenienia ostatniego sierpnia. Zakwitła jako pierwsza,
pozostałe z listków szykują się do kwitnienia.
Więcej fotek w moim wątku. Zapraszam