Mój ogródek "dwie ciutki za domem" cz.2

[JSZFRED]

Witam Forumków

Mmm upałów już raczej nie będzie ranek pod warszawką dziś był mokry i chłodny roślinki odpoczywają po cieplutkim i suchym lecie, a teraz zaległości

Wandziu pytałaś kiedyś o Kalinę kwitnie doś długo ale nie tak jak Hortensje, które lubisz i nie tak pachnie, a często jest atakowana przez mszyce co tamtym roślinkom się nie przytrafia u mnie w tym roku chyba nie zakwitnie Wanilie Wresh ma zbyt mało słońca i nie bardzo wiem co mam z nią zrobić

Bernadetto dzięki serdeczne masz racje tyle, że czasu na odpoczynek i polegiwanie w roślinkach ciągle brak

a teraz kilka letnich wspomnieniowych fotek
Hosta

cudne Alionushki


niezawodne liliowce

super dodatek do róż

cudowny Rozwar

oleandry na tarasku

pierwsza oznaka jesieni

róża Sahara i jakieś tam

[x-ag-a]

Joasiu, śliczne fotograficzne wspomnienia lata
Kiedy chowasz do pomieszczenia swoje oleandry?
Pozdrawiam Cię serdecznie!
A

[kogra]

Oznaka jesieni niezwykle urocza Asiu.
W ogóle to lato tak błyskawicznie minęło, że ani się obejrzałam a tu już po lecie.
Może jesień nie będzie taka zła i jeszcze posiedzimy w ogródku w słonku.
Miłego dnia.

[JSZFRED]

Agnieszko dzięki serdeczne, co do oleandrów to w zeszłym roku schowałam je w listopadzie ale u mnie są trochę osłonięte jakby loggią i domem sąsiadów, a tak to podobno są wytrzymałe do -5 mogą stracić liście jak im za sucho i za zimno ale na wiosne odbijają,
Aga zamówiłaś już różę Piano zerknij u mnie w różance te zdjęcia wstawiałam z myślą o Tobie gdzieś u Ciebie wyczytam że chciałaś nabyć, tylko ciągle brak czasu na pisanie

Grażynko dzięki, ja jestem przekonana i mam nadzieję poleżeć choć troszkę w roślinkach więc musi być jeszcze ciepełko

[x-ag-a]

Asiu, czyli spokojnie jeszcze trzymam oleandra na zewnątrz, obserwując temperatury nocami/porankami...
Róży nie zamówiłam... celowo wstrzymałam się z kupowaniem kolejnych - na razie chcę się uporać z plamistością, która w tym roku nie oszczędzała części królewien. Zaraz popatrzę na zdjęcia

[JSZFRED]

Aga u mnie też plamistość szaleje i mam gołe badyle, ale ja tylko raz prysnęłam miedzianem na wiosnę, ja tak bardzo się tym nie przejmuję bo zauważyłam że bardzo różnie się róże zachowująw różnych latach u mnie jest mały ogródek i dużo cienia więc nie mogę mieć takich wymagań jak chcę mieć różyczki u siebie

[x-ag-a]

Asiu, obejrzałam Twoją Piano - cudowna. Wiesz, że ja kocham purpury.
Ten sezon już odpuszczam, ale od kolejnej wiosny będę w profilaktyce bardziej regularna. Myślę, że Ty też zastosuj inne poza Miedzianem opryski, powinno być lepiej naszym różom.

[JSZFRED]

Aga tak myślę ale to chyba nie będzie duży problem jak sie pryska, ja swoje pewnie jeszcze sama zaprawiłam dodatkowo grzybkami stosując deszczówkę zielonkawą

[JLG]

Witam sąsiadko - u mnie też wkroczyła plamistość i małe zielone gąsieniczki, chyba jednak będę musiała sięgnąć po chemię. Oleandry masz obłędne, musi im być dobrze u Ciebie.

[JSZFRED]

Joasiu cieszę, się bardzo że znowu jesteś ja chemii nie chcę bo po ostatnim oprysku wiosennym miałam mało owadów i motyli, no komarów był nadmiar na tarasie trzymam słoik z wodą z octem i tam zrzucam te żarłoczne zielone paskudy, są dni że zbieram ich ok 30 szt. , oleandry to wymagajace i żarłoczne pijaki najgorsze to noszenie wody na piętro litrami , słońce i wiatr strasznie je wysusza i zaraz padają, no cóż trudne warunki u mnie za dom glina i cień przed domem patelnia, beton i piach, chodzisz na spacerki w mojej okolicy ? robią nam dwie ulice między Powstańców i Szwoleżerów będziemy miały proste dojście do siebie
troszkę jesiennych widoczków


Hosta coś kiepsko w tym roku zakwitła i póżno chyba mało słonka w sierpniu miała


Hortensja VF chyba ma za mało słonk od sierpnia i nie chce kwitnąć

[kogra]

A cóż to za grzyby rosną Ci w ogródku ?

[JSZFRED]

Grażynko nie bardzo wiem jakie jakieś blaszkowe lubią je bardzo ślimaki są w kilku miejscach same korzonki

[April]

Witaj Joasiu, fajnie że wróciłaś i pokazałaś kilka fotek. Wszyscy cierpimy na brak czasu. Ja też zaglądam coraz rzadziej. No i ta zbliżająca się jesień działa na mnie trochę depresyjnie.
Ale póki co słoneczko i trzeba korzystać.
pozdrawiam

[kogra]

No bo grzyby to przysmak ślimaczy.
U mnie też jakieś zjadają, ale mam takie podobne do opieniek chociaż to nie one.

[Margo2]

Czy cyklameny zimowały już u Ciebie?
Moje posadzone 2 lata temu ładnie zakwitły w zeszłym roku, ale w tym ich nie widzę.
Czyżby nie przterwały tej łagodnej zimy?