basjak pisze:Gabi, truskawki w sianie

Już jutro zmałpuję ten pomysł. Jestem zachwycona.

Basiu, co roku stosowałam słomę do wykładania między truskawkami.
Ale w tym nie zaopatrzyłam się w nią i wykładam skoszona trawą.
Robiłam już tak w zeszłym roku z ogórkami. Do jesieni trawa zniknęła... została przerobiona przez dżdżownice.
W ten sposób mam mniej pracy przy jej kompostowaniu.
Grzesiu, nie... to nie na sesję zdjęciową...
To jest poletko z młodymi sadzonymi jesienią truskawkami.
Na następnym zdjęciu widać poletko stare, ale też nie mam chwastów.
Tak ogólnie, to tylko trzy razy w roku robię coś przy truskawkach...nie licząc zbiorów.
JacekP pisze:Piękne zbliżenia

I nareszcie wiem, że mój wilczomlecz to złocisty. Co prawda w tamtym roku mi zginął ale już mam następnego

Jacku, jak Ci zginął ? wymarzł, czy zgnił ?
Bo on nie lubi za dużo wody...
Miiriam pisze:Gabrysiu - ale pięknie rośnie Ci Goryczka .. a moja taka biedna
Czy ona jest u Ciebie w słoneczku , czy w cieniu ?
Bernadetko, pewnie Twoja jest jeszcze młoda... moja ma już sporo lat...
Rośnie w słońcu, troszkę osłania ją liliowiec... ale tylko troszkę.
AniaDS pisze:A gdzie zdjęcie tej altanki?

Aniu, będzie... jak tylko ją "przyozdobię"...
kogra pisze:No właśnie a gdzie altanka ?
No to parapetówka będzie pewno i w jakim otoczeniu.....?
Gabiś mam EMa5 do użycia, ale nie wiem jak go rozcieńczyć.
Masz jakieś doświadczenia z nim ?
Cholewcia ciągle pada i nie ma jak oprysków zrobić - dla roślin to masakra.

Grażynko, jak dobrze pójdzie i dopisze pogoda, to "parapetówka" będzie w niedzielę.
M już zamawia karczek...
Grażynko, nie mam doświadczenia z EM-5... te co ja używam, rozcieńcza się pierwszy raz 1:10, a potem 1:20...
Ale zobacz
TU albo
TUTAJ
U mnie też codziennie pada i już by mogło przestać...
