Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Witajcie wieczornie :wit
Młode pokolenie :wink: jest wyluzowane... i zmęczone ;:223
Uwielbiam takie chwile jak dziś: o godz. 18 lodówka wydała swoje ostatnie tchnienie po prawie 13 :shock: latach wiernego... hmmm... współżycia :wink:
Pełna lodówka :roll:
Cóż było robić? Pojechać i nabyć nową :? Żeby to jeszcze takie proste było... W gliwickim oddziale jednej z sieci, której nazwy nie wymienię, okazało się, że na już, to tylko towar z ekspozycji można...
Dopiero w Zabrzu udało nam się nabyć sprzęt od ręki :wink:
Cała operacja wzbogacona była o kwestię szybkiego sprowadzenia dziadka do dzieci... no i kwestia zasadnicza: czy uda nam się tego grzmota przewieźć :;230
Udało się... jednak nasze autko jest pakowne :tan
Ale w rezultacie padam... z emocji chyba...

A żeby nie było tak całkiem bezogródkowo, to przyznam się, że przed akcją "lodówka" zdążyłam nabyć dwie sasanki: zwykłą i "Rubra" ;:3
I chyba na razie będę musiała wyhamować z wydatkami ;:223
Ale lodówka fajna 8-)
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

wit
Współczuję bidusiu...ale zamiast sasanek mogłaś jakieś żonkilki, wierzbę czy hortensję, tak po świątecznemu ;:3
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

E tam... żonkilków ci u nas dostatek, nawet już kwitnie jedna kępka :D
Kwitną też puszkinie cebulicowate... może jutro zdążę zrobić fotki...
Jakoś mnie nie ciągnie do świątecznego wystroju... wolę Boże Narodzenie... bo Zajączek mi nic nie przynosi ;:14 :;230
Miałam plan wyjazdu gdzieś na święta... ale w obecnej sytuacji :roll:
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Gosiu, niby zakup lodówki to wydatek, ale ta stara na pewno nie była taka energooszczędna tak te nowoczesne,
wiesz, ile na energii oszczędzisz - na nowe nabytki roślinne zostanie :;230
No dobrze, możemy wyhamować, bo chyba się nawzajem nakręcamy na forum :roll:
U nas nigdy nie było zwyczaju prezentów na Wielkanoc.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Prezenty na Wielkanoc to rozmydlanie świąt. Przestają się różnić od siebie. ;:14
A nowa lodówka na pewno ładniejsza, wygodniejsza i oszczędniejsza. Lodówka ważna rzecz!
Agata
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Obawiam się, że te zaoszczędzone kilowaty nie zrekompensują wydatku ;:224
Ta lodówka to był nasz pierwszy "duży" sprzęt w nowym mieszkanku... nasze nieślubne dziecię :;230
U nas Zajączek podrzuca prezenty dzieciom, kiedy są w kościele ze święconką... z braku domu z ogrodem, robi to w ich pokojach :wink:
Zwykle są to słodycze i jakiś drobiazg...
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Czytałam, że lodówka jest świetna zwłaszcza na przedwiośniu ... do przetrzymania cebul lilii. Przyjemne z pożytecznym. Sasanka też świąteczny kwiatuszek - włochato - puchata jak kurczątko, kaczuszka, zajączek ...
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Oj, nieplanowane wydatki bolą :? Wiem coś o tym. Niestety sprzęt AGD jest zaplanowany na 10 lat, a potem... nigdy nie wiadomo, kiedy wysiądzie. Tak mi kiedyś powiedział pan z serwisu.
Ja też dzisiaj kupiłam sasanki. Poszalałam w ogrodzie do zmroku. Niestety do świąt już chyba nie będę miała czasu na takie przyjemności.
magdala

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Tylko uważaj Gosiu ! Jak my kupiliśmy naszą taką pierwszą prawdziwą ,dużą lodówkę -taką wymarzoną,
co to na dole ma zamrażalnik ,a u góry resztę (nie trzeba się schylać)-pierwszego dnia
mój pies machnął ogonem i przewrócił dłuuuugą półkę ,opartą pionowo o ścianę(mieliśmy remont)
,a półka jak trzasnęła w piękne drzwi od lodówki !!! :evil: No i lodówka ma wielką szramę na samym środku.

Ja byłam załamana, a mój mąż do dziś cieszy się z tego ,że to nie on postawił tę półkę pionowo, bo to" by
dopiero miał gadanie" !! I chyba ma rację....

Na szramie przyczepialiśmy magnesy ( a nie cierpię ich!) ,ale ostatnio odsłoniłam dziurę i się do niej przyzwyczajam.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

GOSIA no to nawzajem z M. zrobiliście sobie prezencik na zajączka . No może trochę wypasiny ,ale to zawsze prezent . :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Nieplanowane zakupy przed świętami- - współczuję, dobrze choć, że zepsuła się przed świętami, a nie w czasie, to dopiero byłby kanał.

Na pewno się zdziwisz co ja robię o tej porze na kompie - mam bezsenną noc, obudziłam się po drugiej i już nie śpię ;:224 zdążyłam dwa prania wyprać, rosół ugotować, mięso zapeklować.... nie wiem o co chodzi to może z przemęczenia. Ciężki dzień mam za sobą - ciężka fizycznie praca przy podjeździe a potem jeszcze oka, aha i jeszcze w tzw. międzyczasie roślinki poszły do gleby
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

2 dni mnie nie było a tu spotkania, zjęcia, nowe zakupy lodówkowe :)

Miłlo Was wszystkich zobaczyć i poczytać..
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

I wreszcie będziesz mogła, Gosiu, trzymać to, co ogrodnik powinien w lodówce trzymać :;230

Pierwsza pszczoła mi się wykluła, fotki nawet zrobiłam :wink:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Zaraz lecę zobaczyć pszczołę :wink:
Lodówka wydaje dziwne odgłosy, dokładnie takie, jakie w instrukcji uznano za normalne :shock: ach te sprzęty nowej generacji :;230
Jak tak dalej pójdzie, to w nocy będę szalała... jak Iwona ;:223
Ale póki co i tak ze spaniem problem, bo po przejściu chrypki nocami męczy mnie kaszel :roll:
Dziś pogoda bollywoodzka :wink: tylko temperatury nie całkiem...
Część bylinek poszła na dwór, na razie w pojemniczkach, reszta roślinek czeka na przepikowanie, przesadznie i co tam jeszcze :lol:
Te na zewnątrz miały gratisowe podlewanie...
Ooo... pokażę Wam zarysy nowej - starej - poszerzonej rabaty i ścieżki, którą planuję wyłożyć plackami drewna i wysypać żwirkiem:

Obrazek

Drewno leży tam z tyłu - za kratką :wink:
Furtka będzie zamiast bramy... w końcu...
Taka na szerokość ścieżki, więc muszę się wstrzymać z wykończeniem przy samym wejściu...
I jeszcze ma być kratka na lewo od łuku... mam nadzieję...

Zieleninki parapetowe też cieszą oko

Obrazek

Obrazek

No i skończyłam robótki 8-) zaraz się pochwalę w Gorzatkowie...
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

O matulu - jak zielono u ciebie się robi, jakie pąki na drzewach (może już listki) :shock: :shock: :shock:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”