Małgosia - widzę ,że Ciebie też dopadło wiosenne szaleństwo zakupowe
Po co kupowałaś mikołajka jak u mnie jest go pełno Mąż go
nożem z trawnika wycina i na mnie warczy ,że jakieś ekspansywne
badziewie do ogrodu ściągnęłam
Bożeno, za 5 lat będę madrzejsza, nie ogarniam nazw tych roślin.Miałam jechać z kartką, kartki zapomniałam i kupiłam podwójnie.Zapomniałam jak mi mówiłaś co mam zrobić wiosną z uschniętymi kwiatami hortensji, bo nie obcinałam ich jesienia i teraz strasza?
Z tego co pamiętam to Ty masz hortensję ogrodową
Nie obcinaj jej wcale tylko oberwij suche kwiaty ,ogrodowych się nie
tnie bo Ci nie zakwitną .Można ciąć tylko bukietowe i krzewiaste .
Nazw roślin się nauczysz ,na wszystko potrzeba czasu
Mam dwie, różową i białą, ani z jednej, ani z drugiej nic nie urywałam i nie obcinałam.Która jest ogrodowa?Te kwiaty mam tylko recznie ukręcić czy obciąć?
Małgosia Twoje hortensje to są ogrodowe ,czyli musisz usunąć same
kwiaty .Możesz je obciąć sekatorem ,albo ręczni odłamać .
Tylko pędów nie ucinaj .Jak już zaczną wypuszczać liście ,
to wtedy usuniesz te pędy, które są suche ,bo czasami
niektóre zasychają .
Małgosia -pędy to łodygi czyli to na czym rosną kwiaty .
U większości odmian hortensji ogrodowych kwiaty są tylko na końcach tych pędów ,
dlatego nie można ich ciąć .Jak utniesz to już nie zakwitnie
Może poczekam to pierwszy raz pokażesz mi jak to sie robi, bo sknoce coś i mi nie zakwitnie.
Mam już jedno oszukaństwo biedronkowe, jest napisane dwie sztuki host, a mam jedną.
Widzę że dalej szalejesz;)))
Małgosiu...ja moją mam z tyłu domu od strony północnej tam słońca wcale nie ma ...co do Twojej to chyba jest to samo...bynajmniej tak wygląda.Więc znajdź miejsce gdzie możne rosnąć większe drzewko...chyba że uda Ci się prowadzić w donicy na bonzai;)))))Jednak bałabym się trzymać tak donice z krzewami zimą na polu... przemarza bardzo dużo krzewów>)
Małgosiu, widzę, że masz doskonałego doradcę i mistrza jednocześnie, czyli Bożenkę. Byłoby cudownie na świecie, gdyby naszej edukacji zawsze towarzyszyli tak wspaniali nauczyciele.
Oj tak, bardzo dobry i cierpliwy nauczyciel, za ci=o jestem jej bardzo wdzięczna.
Reniu, a jakiej wielkości ty dostałas tą choinę i jaki ona ma przysrost? Ta moja kupiona była latem ubiegłego roku i miała ok.25 cm no i podwoiła swoją wielkość.