Już wróciłam z wojaży więc od razu zaglądam na forum. W Kórniku zachwyciły mnie magnolie tyle odmian na raz pierwszy raz w życiu widziałam, zapewniam was widok oszałamiający, patrzyłam rozdziawiona
Romeczko , nie bardzo zrozumiałam gdzie posiałaś asklepiasa. w ogrodzie czy w domu, bo ja sieję bezpośrednio na grządce , one nie boją się zimna.
Krysiu pewnie wspaniale wypoczywałaś z rodziną .A ja jadąc do Kórnika jechałam przez Ostródę.