
w
smoczej
wpadam na chwilkę ..na biało i znikam[przysypało,przyprószyło lekki mrozik taka paryska zima a banda przyjaciół ze śląska w drodze

]
kuligu nie będzie
na biało to Iceberg i jego mała krewniaczka Icelady
Ice w smoczej jest bezproblemowa,trzaska pąki jak pieczatki na poczcie

.......nawoże 2 razy i 1 raz profilaktycznie opryskuję wiosną......rosnie pod lasem i ma tylko wschodnie słońce do godz12

Icelady wcisnieta miedzy cisem ,jałowcem i floksami u stóp ND też sobie radzi..chociaż lubi plamistośc i plagi..........generalnie białe róże nie wymagają pełnego nasłonecznienia
Deirde ,Gosiu przegladałam miesięcznikO...świetne te nowe Austinki...tak je trzeba nazywać bo angielki to old english style...czyli półpełne kwiaty i krzaczory żywopłotowe

........wiesz mam kilka niemek a jedna jest nawet SYMPATYCZNA

.......to świetne róze ale czegos ulotnego im jednak brakuje

[oczywiscie za wyjatkiem Kata Ave

]
Ewuś Twój perfekcjonizm szybko zaprowadzi Cię na szczyty rózanki tego jestem pewna!
Empuzo

to Ty młoda KOZA jesteś!

........współczuje Ci tej paskudnej cechy kozic KONSEKWENCJI
Oliwuś mój troll przy Twoim Grahamku wygląda jak pół d.... zza krzaka

........ale duzo znaczy że pochwaliłaś

.dziękuję
cmokasy dla All
