Storczyki patrysi

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
patrysia
500p
500p
Posty: 816
Od: 26 mar 2009, o 15:31
Lokalizacja: Zakopane

Post »

kaisog1 pisze:
patrysia pisze:
kaisog1 pisze:Patrysia czy to nie Ty "rzuciłaś" się na ziemie w wątku Azy? :wink:
tak to ja :roll: czego się nie robi dla dobrego ujęcia :roll:
No i dobrze - gdybyś się nie rzuciła to nie mielibyśmy teraz co podziwiać. A wątek Azy śledzę od początku i zachwycają mnie zdjęcia z Jej wojaży. :wink:
Tak to w większości dzięki Azie mogę się powspinać, bo sama bym się nie odważyła :roll:
w sierpniu planujemy Granaty i Rysy no i może Świnicę, mam też ochotę wybrać się na Słowację na kilka szczytów :P
Patrysia
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

piękne widoki i rośliny. ja jeszcze nigdy nie widziałam storczyków rosnących sobie na łące.
Awatar użytkownika
patrysia
500p
500p
Posty: 816
Od: 26 mar 2009, o 15:31
Lokalizacja: Zakopane

Post »

Jeanne pisze:Patrysiu zdjęcia przepiękne :shock: i te widoki achhh jak ja Ci zazdroszczę że mieszkasz w Zakopanem :roll:
W Zakopanem tylko te Tatry mnie trzymają i tereny wybiegowe dla mych mamutków, poza tym nic tu ciekawego :(
ale jak się nadarzy okazja to wyniosę się z dala od tego miejsca :roll:
Patrysia
Awatar użytkownika
Limona
200p
200p
Posty: 428
Od: 18 maja 2009, o 01:54
Lokalizacja: Łódź

Post »

Patrysiu, nie dość że moc pięknych storczyków u Ciebie na parapetach, to jeszcze tyle ich dookoła obserwujesz, wystarczy, że przejdziesz się po górach... Coś wspaniałego! Oj żebym ja miała bliżej do Tatr...
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Moje STORCZYKI
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

patrysia pisze:
W Zakopanem tylko te Tatry mnie trzymają i tereny wybiegowe dla mych mamutków, poza tym nic tu ciekawego :(
ale jak się nadarzy okazja to wyniosę się z dala od tego miejsca :roll:
Oj, ale za to jak masz w góry blisko :lol: ode mnie to cały dzień drogi :twisted: byłam kilka razy w Zakopanem, lubię chodzić po górach, może w przyszłe wakacje się wybiorę znów :roll:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kaisog1
500p
500p
Posty: 633
Od: 16 cze 2008, o 17:33
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Patrysiu jak Wam zazdroszczę możliwości tych eskapad :roll: Jak ja bym po górach połaziła..... W tej zakichanje warszawie to dopiero dziura.... ludzie na siebie wilkiem patrzą, nie ma gdzie łazić, wszędzie smród i brud..... nikt na nic czasu nie ma.... koszmarrrrrr
Awatar użytkownika
patrysia
500p
500p
Posty: 816
Od: 26 mar 2009, o 15:31
Lokalizacja: Zakopane

Post »

kaisog1 pisze:Patrysiu jak Wam zazdroszczę możliwości tych eskapad :roll: Jak ja bym po górach połaziła..... W tej zakichanje warszawie to dopiero dziura.... ludzie na siebie wilkiem patrzą, nie ma gdzie łazić, wszędzie smród i brud..... nikt na nic czasu nie ma.... koszmarrrrrr
za to w Zakopcu pierdniesz na jego jednym krańcu a na trzech pozostałych już wszyscy wiedzą :roll:
wilkiem też tu patrzą :twisted:
Patrysia
Awatar użytkownika
Limona
200p
200p
Posty: 428
Od: 18 maja 2009, o 01:54
Lokalizacja: Łódź

Post »

ech, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Moje STORCZYKI
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

patrysia pisze:
kaisog1 pisze:Patrysiu jak Wam zazdroszczę możliwości tych eskapad :roll: Jak ja bym po górach połaziła..... W tej zakichanje warszawie to dopiero dziura.... ludzie na siebie wilkiem patrzą, nie ma gdzie łazić, wszędzie smród i brud..... nikt na nic czasu nie ma.... koszmarrrrrr
za to w Zakopcu pierdniesz na jego jednym krańcu a na trzech pozostałych już wszyscy wiedzą :roll:
wilkiem też tu patrzą :twisted:

Patrysia ale to nie tylko w Zakopcu :lol: w innych jest jeszcze "lepiej" :) na jednym końcu puścisz bąka, a na pozostałych powiedzą ,że narobiłaś w gacie ......
małe miasta i miasteczka słyną z tego.....
Pozdrawiam
Aśka
Lana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1238
Od: 29 lis 2007, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Jardin to było dobre, aż się popłakałam ze śmiechu :;230 , ale za to jakie prawdziwe !
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Lana pisze:Jardin to było dobre, aż się popłakałam ze śmiechu :;230 , ale za to jakie prawdziwe !
Taaaaaaa, duże miasta też są "wioskami z tramwajami",och jak dobrze to znam. Między dzielnicami może być 15 km, a i tak wszystko tamci o nas wiedzą
Awatar użytkownika
Limona
200p
200p
Posty: 428
Od: 18 maja 2009, o 01:54
Lokalizacja: Łódź

Post »

A ja mam życiowe zestawienie małych i dużych miast. Wychowałam się w pięknym, małym miasteczku a obecnie od nastu lat mieszkam w wielkim. W małym miasteczku byłam wyznania jak Patrysia, że jak na jednym końcu puścisz bąka... choć wersja Asi jest bardziej dosłowna (i uśmiałam się do łez :;230 :;230 :;230). Natomiast w wielkim mieście, i tu skłaniam się do wypowiedzi Gosi, smród, brud, ubóstwo i wiecznie pościg - takie to życie szybkie, na wszystko czasu brak. A i Beatka mądrze napisała; "wioski z tramwajami"... tu też ludzie na siebie wilkiem patrzą (chyba jak wszędzie) ale bardziej niż to, odczuwam, że w tych większych miastach ludzie siebie nie obchodzą, taka to znieczulica społeczna. Jak Ci się noga powinie to oczywiście jesteś "na językach" - o kimś mówić trzeba, ale kiedy potrzebujesz wsparcia to nie znajdzie się chętny, co by się zainteresował, każdy ogląda się na kogoś innego.
Podsumowując: W dużym mieście, tylko w wąskim gronie jesteś "na językach" a w małych wszyscy wiedzą - taka to różnica. Tylko, że w małych, ludzie potrafią być bardziej solidarni ze sobą (może to strach przed tym, co sąsiad pomyśli) a w dużych, każdy sobie... Tak źle i tak niedobrze, trzeba być jak kameleon i umieć się dostosować. Ech, powtórzę się, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...

Tobie Patrysiu, wiele można zazdrościć, w pozytywnym brzmieniu tego słowa: tych górskich widoków, tych pięknych stawów i potoków, wszechogarniającej natury a nade wszystko Twojej kolekcji storczyków!

PS. Nieźle się poświęcałaś, żeby te widoki sfotografować - widziałam zdjęcie (świetne masz spodnie morówki-bojówki) ale warto było, bo zdjęcia pierwsza klasa!
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Moje STORCZYKI
Awatar użytkownika
patrysia
500p
500p
Posty: 816
Od: 26 mar 2009, o 15:31
Lokalizacja: Zakopane

Post »

Limona pisze:A ja mam życiowe zestawienie małych i dużych miast. Wychowałam się w pięknym, małym miasteczku a obecnie od nastu lat mieszkam w wielkim. W małym miasteczku byłam wyznania jak Patrysia, że jak na jednym końcu puścisz bąka... choć wersja Asi jest bardziej dosłowna (i uśmiałam się do łez :;230 :;230 :;230). Natomiast w wielkim mieście, i tu skłaniam się do wypowiedzi Gosi, smród, brud, ubóstwo i wiecznie pościg - takie to życie szybkie, na wszystko czasu brak. A i Beatka mądrze napisała; "wioski z tramwajami"... tu też ludzie na siebie wilkiem patrzą (chyba jak wszędzie) ale bardziej niż to, odczuwam, że w tych większych miastach ludzie siebie nie obchodzą, taka to znieczulica społeczna. Jak Ci się noga powinie to oczywiście jesteś "na językach" - o kimś mówić trzeba, ale kiedy potrzebujesz wsparcia to nie znajdzie się chętny, co by się zainteresował, każdy ogląda się na kogoś innego.
Podsumowując: W dużym mieście, tylko w wąskim gronie jesteś "na językach" a w małych wszyscy wiedzą - taka to różnica. Tylko, że w małych, ludzie potrafią być bardziej solidarni ze sobą (może to strach przed tym, co sąsiad pomyśli) a w dużych, każdy sobie... Tak źle i tak niedobrze, trzeba być jak kameleon i umieć się dostosować. Ech, powtórzę się, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...

Tobie Patrysiu, wiele można zazdrościć, w pozytywnym brzmieniu tego słowa: tych górskich widoków, tych pięknych stawów i potoków, wszechogarniającej natury a nade wszystko Twojej kolekcji storczyków!

PS. Nieźle się poświęcałaś, żeby te widoki sfotografować - widziałam zdjęcie (świetne masz spodnie morówki-bojówki) ale warto było, bo zdjęcia pierwsza klasa!
to miło, że komuś się podoba kolekcja moich storczyków - ale ja wychodzę z założenia, że nie trzeba nikomu niczego zazdrościć nawet w pozytywnym znaczeniu tego słowa, choć ono z zasady temu przeczy... na tym forum panuje tak miła atmosfera, że aż się wierzyć nie chce, chciałabym by na moim forum malamucim takie były zażyłości jak tu...

Odkąd zalogowałam się na tym forum i rozpoczęła moja przygoda ze storczykami częściej zaglądam na to forum :) niż na malamucie :lol:
Patrysia
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Patrysiu, ze względu na ten okropny upał / u mnie 35 w cieniu/ odrabiam zaległości w przeglądaniu wątków. Zachwyciły mnie twoje fotki. Wiesz, mam internetowa przyjaciółkę z Nowego Targu. Ona co weekend wędruje po górach z grupa znajomych i też robi takie cudne fotki. Ponieważ stan zdrowia nie pozwala mi już na wyprawy, to ona podsyła mi fotki. Przynajmniej sobie pooglądam i powspominam te cudne widoki. Pozdrawiam serdecznie. :)
Awatar użytkownika
patrysia
500p
500p
Posty: 816
Od: 26 mar 2009, o 15:31
Lokalizacja: Zakopane

Post »

Wanda pisze:Patrysiu, ze względu na ten okropny upał / u mnie 35 w cieniu/ odrabiam zaległości w przeglądaniu wątków. Zachwyciły mnie twoje fotki. Wiesz, mam internetowa przyjaciółkę z Nowego Targu. Ona co weekend wędruje po górach z grupa znajomych i też robi takie cudne fotki. Ponieważ stan zdrowia nie pozwala mi już na wyprawy, to ona podsyła mi fotki. Przynajmniej sobie pooglądam i powspominam te cudne widoki. Pozdrawiam serdecznie. :)
to dobrze, że ktoś dba o strawę dla duszy, gdy sama nie możesz się wybrać w góry.

Powiem Ci, że czasem ja mam problemy wyspindrać się na te wiersycki tak coby mi serducho nie wyskoczyło a młoda jestem... ale kondycji brak a wszystko przez jazdę samochodem i siedzenie przed kompem po kilkanaście godzin w pracy a potem jeszcze w domu :P i na co mi to wszystko :?:
Patrysia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”