
Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.1
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
To nie jest kukurydza
a Sorgo sudańskie. Nie ma kolb jak kukurydza a nasienie jest w tych wiechach.

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13136
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Januszku
nasiona dostałam dziś, ale ich jest ooo i jeszcze trochę, dzięki




- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Szybko dotarły. 24 godz. To sukces Poczty Polskiej
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Witaj, Januszu
Z przyjemnością nadrobiłam zaległości w Twoim ogrodzie, lubię tutaj zaglądać 
U mnie zima w pełni, mróż cały czas trzyma i mnóstwo śniegu... Nie przeczę, że krajobraz za oknem bajkowy, ale z utęsknieniem czekam już na wiosnę
Niestety, nasza afrykańska wyprawa odłożona na listopad lub styczeń przyszłego roku
Brat nie może wziąć teraz aż tak długiego urlopu... Żałuję bardzo, ale jednocześnie jestem zadowolona, bo w sobotę "na otarcie łez" dostałam bilety i zaproszenie na wspólne tygodniowe wakacje w marcu w San Juan (Puerto Rico). Cieszę się bardzo na ten wyjazd, bo nigdy tam nie byłam
Serdecznie Cię pozdrawiam
(nie wiem, czy wypada...)


U mnie zima w pełni, mróż cały czas trzyma i mnóstwo śniegu... Nie przeczę, że krajobraz za oknem bajkowy, ale z utęsknieniem czekam już na wiosnę

Niestety, nasza afrykańska wyprawa odłożona na listopad lub styczeń przyszłego roku


Serdecznie Cię pozdrawiam

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Janusz wysłałeś priorytetem ?
Bo zwykłe nawet 3 tygodnie idą , jedna przesyłka nie doszła od początku grudnia , więc już nie dojdzie .
Genia
Bo zwykłe nawet 3 tygodnie idą , jedna przesyłka nie doszła od początku grudnia , więc już nie dojdzie .
Genia
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Witaj Moniko
Bardzo się cieszę z Twojej wizyty i jest mi miło,że lubisz do mojego ogrodu zaglądać. Nie wiele się tu dzieje. Dla mnie jest to najgorszy okres w roku a ta zima jest wyjątkowo wredna. Mrozy śnieżyce to nie mój żywioł. Słońce ,ciepło, zieleń to wszystko czego mi najbardziej brakuje.
Szkoda,że Twój wyjazd nie doszedł do skutku ale nie martw się może to jakaś opaczność. Nie jestem przesądnym ale w życiu spotkało mnie kilka razy coś niewytłumaczalnego co być może pozwoliło mi dalej żyć. Prawie każdy wyjazd wiąże się z nieprzewidzianymi zdarzeniami dobrze gdy są miłe gorzej jak te niechciane. Życzę Ci szczęśliwego wyjazdu i powrotu do San Juan i wiele miłych wrażeń.
Też serdecznie Cię pozdrawiam
a to wypada to tylko wirtualnie
Geniu
Zawsze staram się wysyłać priorytetem. Nie wiem jak to wytłumaczyć ale przesyłki wzdłuż naszej zachodniej granicy dochodzą na drugi dzień a wysłane np.do Lublina oddalonego ode mnie 120 km docierają po 3 dniach.
Bardzo się cieszę z Twojej wizyty i jest mi miło,że lubisz do mojego ogrodu zaglądać. Nie wiele się tu dzieje. Dla mnie jest to najgorszy okres w roku a ta zima jest wyjątkowo wredna. Mrozy śnieżyce to nie mój żywioł. Słońce ,ciepło, zieleń to wszystko czego mi najbardziej brakuje.
Szkoda,że Twój wyjazd nie doszedł do skutku ale nie martw się może to jakaś opaczność. Nie jestem przesądnym ale w życiu spotkało mnie kilka razy coś niewytłumaczalnego co być może pozwoliło mi dalej żyć. Prawie każdy wyjazd wiąże się z nieprzewidzianymi zdarzeniami dobrze gdy są miłe gorzej jak te niechciane. Życzę Ci szczęśliwego wyjazdu i powrotu do San Juan i wiele miłych wrażeń.
Też serdecznie Cię pozdrawiam


Geniu
Zawsze staram się wysyłać priorytetem. Nie wiem jak to wytłumaczyć ale przesyłki wzdłuż naszej zachodniej granicy dochodzą na drugi dzień a wysłane np.do Lublina oddalonego ode mnie 120 km docierają po 3 dniach.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Witaj Janusz odwiedziłem dzisiaj Twój ogród, i trafiłem na ciekawy wątek w którym udzielasz bardzo ciekawych informacji na temat powojników.Ja również mam problem z clematisem
Westerplatte rośnie w moim ogrodzie od 4 lat, każdego roku wypuszcza dużo nowych przyrostów i kwitnie obficie. Problem jednak jest w tym że dorasta jedynie do wysokości około 1,5 m, a literatura podaje że tego rodzaju clematisy dorastają do 3, 4 m. Jestem ciekawy co może być tego przyczyną,na temat tego rodzaju krzewów moje wiadomości są znikome.
Westerplatte rośnie w moim ogrodzie od 4 lat, każdego roku wypuszcza dużo nowych przyrostów i kwitnie obficie. Problem jednak jest w tym że dorasta jedynie do wysokości około 1,5 m, a literatura podaje że tego rodzaju clematisy dorastają do 3, 4 m. Jestem ciekawy co może być tego przyczyną,na temat tego rodzaju krzewów moje wiadomości są znikome.
Pozdrawiam Zenek
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Dziękuję Januszu za nasionka. Dotarły dzisiaj, naprawdę w błyskawicznym tempie. Chciałabym Ci się jakoś zrewanżować...
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Witaj Zenku.
Chyba trochę mnie przeceniasz tą wiedzą o powojnikach. Jest to dość szeroki temat szczególnie w odmianach,gatunkach ,grupach itp. Naprawdę nie wiem co może być przyczyną ale ten powojnik ma moja siostra w Chełmie i też nie przekracza 2m. Wiem tylko, że po kwitnieniu tnie go o 1/3 i ładnie powtarza kwitnienie. Nie przejmowałbym się niskim wzrostem. Rożni producenci różnie o nim piszą. Jak jest zdrowy i ładnie kwitnie nie szukaj problemu. Te wysokie są mniej atrakcyjne,bo od dołu ogałacają się i ciekawie nie wyglądają.
Ewuniu Cieszę się,że już otrzymałaś oby wyrosły ładne rośliny. Nie ma potrzeby rewanżu.
Chyba trochę mnie przeceniasz tą wiedzą o powojnikach. Jest to dość szeroki temat szczególnie w odmianach,gatunkach ,grupach itp. Naprawdę nie wiem co może być przyczyną ale ten powojnik ma moja siostra w Chełmie i też nie przekracza 2m. Wiem tylko, że po kwitnieniu tnie go o 1/3 i ładnie powtarza kwitnienie. Nie przejmowałbym się niskim wzrostem. Rożni producenci różnie o nim piszą. Jak jest zdrowy i ładnie kwitnie nie szukaj problemu. Te wysokie są mniej atrakcyjne,bo od dołu ogałacają się i ciekawie nie wyglądają.
Ewuniu Cieszę się,że już otrzymałaś oby wyrosły ładne rośliny. Nie ma potrzeby rewanżu.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Januszu dziękuję za informację i cieszę się że mój powojniki zachowuje się w miarę poprawnie.
Pozdrawiam Zenek
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Zenku zawsze wygodniej patrzeć z góry niż zadzierać głowę. Jak nie ma niepokojących objawów to sama wysokość to najmniejszy kłopot. Kiedyś kupiłem na rynku od starszej pani ładnie rozbudowany powojnik nawet trochę się dziwiłem,że tak tanio chciała a nie wyglądał na jakiś botaniczny i teraz co roku tnę dość nisko a on rośnie jak szalony ale kwiaty ma tylko na samym wierzchy.


Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Donneczka
- 200p
- Posty: 348
- Od: 16 cze 2009, o 00:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ELBLĄG OKOLICE
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Witaj Januszu. Dziękuje bardzo za nasionka i mam nadzieje ze ja Ci sie jakos kiedys zrewanzuje 

Dorota
Ogródek Donneczki
Ogródek Donneczki
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Witaj Dorotko
Dobrze,że i do Ciebie dotarły. Powodzenia w uprawie.
Tak na wszelki wypadek. Pennisetum glaucum "Purple Majesty" by mieć własne nasiona trzeba siać już 15-20 luty.
Dobrze,że i do Ciebie dotarły. Powodzenia w uprawie.
Tak na wszelki wypadek. Pennisetum glaucum "Purple Majesty" by mieć własne nasiona trzeba siać już 15-20 luty.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Matemax
- 1000p
- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
Piękny ten powojnik, ja mam 2 letnie i niewiele ponad metr 

- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie - drozd
W takim razie Januszu, jeszcze raz dziękuje i wierzę, że kiedyś znajdzie się okazja do rewanżu...Pozdr 
