Moją daturkę też przemroziło w nocy
obcięłam zwisające pędy z liśćmi opryskałam profilaktycznie topsinem
czy te rany po cięciu czymś posmarować ?
bo na razie wilgotne są od soków
Lub raczej rozmiękczone przez mróz oj nie lubią datury przemrażania.
Sprawdź jakie są łodygi, jeśli miękkie tnij, aż poczujesz zdrową niezmrożoną Nigdy nie zasmarowywałam daturze cięć.
No chyba, że ktoś poradzi inaczej
zjawka pisze:Ja rownież nigdy niczym nie smarowałam , cięcia momentalnie zasychają
Witam,
Z tym momentalnym zsychaniem to nie do końca prawda, mi po przycięciu zasychało dobrych kilka godzin.
Ale zawsze po cięciu jesiennym (a staram się ciąć krótko) za radą Iwiki posypuję miejsca cięcia cynamonem.
To na pewno nie szkodzi, a trochę zabezpiecza.
Dzisiaj zauważyłam coś niepokojącego na mojej daturze
Z pnia gdzie zostały mini listeczki które wydawały sie niezmarznięte cieknie żywica
A listki chyba jednak są przemrożone
Co robić ?
oskubać te listeczki ?
a jeden pieniek który był suchy też jest mokry i to nie z żywicy tylko chyba z soków
Proszę pomóżcie
Może trzeba bardziej obciąć te pieńki ?
Zostawiłam dość wysokie bo chciałam aby drzewko ładnie się rozkrzewiło
A tak kwitnie w piwnicy żółta zwykła i kojene kwiaty zaczynają się otwierać
Rosnący nasiennik na różowej
Pierwszy dzień żółtej po2 . Zapach frezjowy dość mocny
I wspomnienie SS
Jolu pięknie wygląda twoja datura Taka malutka a zakwitła aż trzema kwiatami
Jako, że moja żółta datura ciągle kwitnie, nie poszła do piwnicy jak reszta towarzystwa
tylko cieszy wszystkich swoim widokiem i zapachem na korytarzu.