
Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Jak zwykle pięknie u Ciebie Ewuniu. Śliczne bzy. Ja mam dwa krzaki a właściwie drzewka bzu zastane już na działce i walczę z odnogami, które one wypuszczają. Coraz więcej ich, coraz bardziej odchodzących naokoło. Czy nie masz Ewuniu tego problemu i jak z nim ewentualnie walczysz.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Krysiu, mam ten problem, jak wszyscy. Ten z bialym brzegiem i żółty to nowe nabytki, więc jeszcze nie zaraztają, ale mam też stary fioletowy, sadzony przez mojego tatę ok. 20 lat temu, ten odbija od korzenia jak chwast! Wyrywam te odrosty co roku. na szczescie rośnie w miejscu gdzie nie jest to uciążliwe. Ale jest też dobra strona odrostów korzeniowych ;) Pod płotem przerósł do mnie od sąsiadki biały pełny bez. Ten muszę regularnie pilnować i podcinać aby nie wszedł na kwiaty obok , a więc walczę z nim 

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Myślałam, że tylko ja nie umiem sobie poradzić z bzami. Tak mi zatruwają życie te odrosty, że już nie chcę żadnego bzu
.Ostatnio mi już wlazły w róże. Czekam na deszcz by znów z nimi powalczyć.



Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Jakże u Ciebie pięknie Ewo! Mam nadzieję, że i u mnie kiedyś będzie podobnie. Jak patrzę na te wasze zadbane ogrody to porównując do nich mój chce mi się płakać. U mnie na razie nie ma nic ciekawego. Parę roślinek i krzewów kupiłam, ale zanim podrosną i będzie się czym pochwalić minie trochę czasu. Z niecierpliwością czekam aż w końcu lata pojawią się w sprzedaży cebule tulipanów i narcyzów. W tym roku wysiałam pierwiosnki - ładnie wzeszły chociaż długo na to czekałam, więc może w przyszłym roku zakwitną wiosną. Posiałam też mnóstwo bylin wieloletnich - ale na nie też trzeba czekać do przyszłego roku. Z jednorocznych też już coś tam wyszło. Może jak to wszystko w końcu zakwitnie to będę miała więcej wiary w ten ogród. Na razie ciężko na nim pracuję i się nie poddaję 
Pozdrawiam i ściskam...

Pozdrawiam i ściskam...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
MagdoMagdaMisia pisze:Jakże u Ciebie pięknie Ewo! Mam nadzieję, że i u mnie kiedyś będzie podobnie. Jak patrzę na te wasze zadbane ogrody to porównując do nich mój chce mi się płakać. U mnie na razie nie ma nic ciekawego. Parę roślinek i krzewów kupiłam, ale zanim podrosną i będzie się czym pochwalić minie trochę czasu. Z niecierpliwością czekam aż w końcu lata pojawią się w sprzedaży cebule tulipanów i narcyzów. W tym roku wysiałam pierwiosnki - ładnie wzeszły chociaż długo na to czekałam, więc może w przyszłym roku zakwitną wiosną. Posiałam też mnóstwo bylin wieloletnich - ale na nie też trzeba czekać do przyszłego roku. Z jednorocznych też już coś tam wyszło. Może jak to wszystko w końcu zakwitnie to będę miała więcej wiary w ten ogród. Na razie ciężko na nim pracuję i się nie poddaję
Pozdrawiam i ściskam...
cieszę się ,że ci sie podoba ;)
Ani się obejrzysz, jak wszystko sie rozrośnie i rozkwitnie. To prawda, że początki są trudne, ale przychodzi taki moment, że zastanawiasz się, gdzie wcisnąć kolejną roślinę, bo brakuje miejsca

Takie hodowanie od nasionka zawsze sprawia mi wielką radość. Mimo dlugiego oczekiwania jest satysfakcja!!!

życzę milej niedzieli

No i po wizytacji
Planowałysmy z Magdą 1-max 1,5 godz a byłśmy prawie 3
Pewnie Ewa dłuugo będzie się zastanawiałam przed nastepnym zaproszeniem nas:;230
Sliczny ogród, czego tam nie ma....chyba tylko chwastów :P Super aranżacje, a do tego wielka huśtawka, stół i ławy biesiadne, bujak - kokon
i przemiła gospodyni goszcząca nas pyszna kawusią . Super nam się gaworzyło / momentami zamieniałam sie tylko w słuchacza, dziewczyny mówiły nie po polskiemu, chyba coś z łaciny, ale tej literackiej
, a ja w tym mało kumata
/
Oczywiście wyszłysmy z łuuuuupami
Ewo, dziękuje za miłe spotkanko ;:2


Sliczny ogród, czego tam nie ma....chyba tylko chwastów :P Super aranżacje, a do tego wielka huśtawka, stół i ławy biesiadne, bujak - kokon



Oczywiście wyszłysmy z łuuuuupami

Ewo, dziękuje za miłe spotkanko ;:2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Uff! Udało się, dziewczyny chwastow nie zauważyły (albo udawały
) . Za to znalazły jeszcze kilka robakow na różach, które uszły mojej uwadze
Łupy były minimalne, nic nie chcialy brać (zastaly serduszka i rozchodniki
).
Będą czekać do następnej wizytacji
Jednym slowem spędzilam przemiłe popłudnie w przemiłym gronie
do zobaczenia


Łupy były minimalne, nic nie chcialy brać (zastaly serduszka i rozchodniki

Będą czekać do następnej wizytacji



Jednym slowem spędzilam przemiłe popłudnie w przemiłym gronie

do zobaczenia

Może dlatego tak Wam ,Wrocławiankom wszystko rośnie i przepięknie kwitnie- bo trzymacie się razem?
Za takim bzem z białą obwódką rozglądałam się parę ładnych lat- u nas go nie ma.
Dostrzegłam jednak inną gwiazdę w Twoim ogrodzie- czosnek niedźwiedzi. Właśnie dotarły do mnie dzisiaj świeżutkie
sadzonki z samych Bieszczad. Uwielbiam ten czosnek, ale cóż bieduje on u mnie oj bieduje. W jakich warunkach rośnie
u Ciebie?
Za takim bzem z białą obwódką rozglądałam się parę ładnych lat- u nas go nie ma.
Dostrzegłam jednak inną gwiazdę w Twoim ogrodzie- czosnek niedźwiedzi. Właśnie dotarły do mnie dzisiaj świeżutkie
sadzonki z samych Bieszczad. Uwielbiam ten czosnek, ale cóż bieduje on u mnie oj bieduje. W jakich warunkach rośnie
u Ciebie?
Pozdrawiam, nigella
Ewo, bój się nas, jak Twoje róże dadzą do wiwatu
Z wrocków ja mam najbliżej, a Madzik jest często na tej trasie :P
A te robale to Magda znalazła, a ja juz podszkolona przez Ciebie u siebie też kilka wyiskałam, bleee
Nigella, wśród łupów od Ewy mam też kawałak niedżwiedzia
Też długo na niego polowałam, a tak blisko rósł sobie
Część juz wylądowała w serku, suuuper
Co do warunków, juz wiem co Ewa odpowie: przciętne. U Niej wszystkie rośliny mają przeciętnie
, a rośnie ekstra, ciekawe prawda?


A te robale to Magda znalazła, a ja juz podszkolona przez Ciebie u siebie też kilka wyiskałam, bleee
Nigella, wśród łupów od Ewy mam też kawałak niedżwiedzia


Co do warunków, juz wiem co Ewa odpowie: przciętne. U Niej wszystkie rośliny mają przeciętnie



- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Ładnie to tak Ewuniu. Nawet nie wspomnieć o czosnku niedźwiedzim
. Jestem następna w kolejce.







Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki