
Jeżówka Echinacea cz. 1
Re: Jeżówka Echinacea
A moje chorują, nie wiem, czy to ta pogoda, czy faktycznie jaki szkodnik. Zaczęło sie od Tikki Torch, której chyba kwiatów już nie zobaczę, pozostałe też już tak mają: rozwija się pęd z kwiatem, później w połowie zasycha i się przegina, kwiat jakby nadal żył, ale z taką łodygą nie ma szans na kwitnienie 

mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42468" onclick="window.open(this.href);return false;
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Jeżówka Echinacea
Może je czymś opryskaj
profilaktycznie na szkodniki i na grzyby?
Moje jeżówki siane w tym roku rozrastają bardzo powoli, ale systematycznie

Moje jeżówki siane w tym roku rozrastają bardzo powoli, ale systematycznie

Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Jeżówka Echinacea
Lidka u mnie też zaczęło się na nowej Tiki Torch później były jeszcze pojedyncze łodygi , może to grzyb może sprawa fizjologiczna (gorączka) pryskałem grzybobójczym i chwilowo spokój
Re: Jeżówka Echinacea
Zbyszku ale podobne objawy zaobserwowałam u zwykych purpurowych oraz na innych odmianach np. kupinynku ..może faktycznie jest to jakiś grzyb! Taka wilgoć i do tego teraz te upały ! A jaki środek użyłeś?ZbigniewG pisze:Lidka u mnie też zaczęło się na nowej Tiki Torch później były jeszcze pojedyncze łodygi , może to grzyb może sprawa fizjologiczna (gorączka) pryskałem grzybobójczym i chwilowo spokój
mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42468" onclick="window.open(this.href);return false;
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Jeżówka Echinacea
Kasiu, na jaką wysokość rośnie Twoja Meringue? Moja ma ok.15 cm. Odpowiadałaby mi taka wysokość, ale miejsce źle wybrałam
. Moja jest tegoroczna i nie wiem, czy w przyszłości będzie wyższa.

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Jeżówka Echinacea
Iwonko, moja ma ok 40 cm i większa już nie będzie
Rośnie od strony południowej w pełnym słońcu.

- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Jeżówka Echinacea
Nawet Liliput rośnie do 40cm, pozostałe są znacznie wyższe, chyba że pokazały się jakieś nowinki lub ktoś(producent) używał środka skarlającego
Re: Jeżówka Echinacea
Odmiana 'Picollino' ma u mnie około 20cm i tyle ponoć ma mieć zawsze - wg hodowcy odmiany 

- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Jeżówka Echinacea
Piotr ale to jest właśnie ta nowinka u nas 2011 lub 2010
- Galadriela
- 500p
- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Jeżówka Echinacea
Pozwolę sobie zaznaczyć swoją jeżówką, żeby nie zgubić ciekawego wątku
:

rotos - piękna kępa
, opowiesz co jej robisz że tak pięknie się rozrosła? 


rotos - piękna kępa


Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
- rotos
- 1000p
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Jeżówka Echinacea
Anno - Moja jeżówka się jeszcze nie rozrosła, ona dopiero urosła
.
Wiosną 2009 wysiałem ją do skrzynek, jesienią tego samego roku sadzonki poszły na rabatę. W 2010 roku jeszcze nie kwitła, ale już w następnym sezonie rabata wyglądała podobnie jak dzisiaj.
Myślę, że jesienią konieczne będzie usunięcie 1/3 roślin, gdyż zacieniają inne byliny. Nie spodziewałem się, że zakupione nasiona dadzą tak wysokie kwiaty.

Pozdrawiam
Adam

Wiosną 2009 wysiałem ją do skrzynek, jesienią tego samego roku sadzonki poszły na rabatę. W 2010 roku jeszcze nie kwitła, ale już w następnym sezonie rabata wyglądała podobnie jak dzisiaj.
Myślę, że jesienią konieczne będzie usunięcie 1/3 roślin, gdyż zacieniają inne byliny. Nie spodziewałem się, że zakupione nasiona dadzą tak wysokie kwiaty.

Pozdrawiam
Adam