Nowy ogród Jacka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

tu.ja pisze:Zajrzałam szybciutko by zobaczyć te zapowiadane fotki z butelkowego obrzeża, a tu ciągle nic...szkoda :cry:
Witaj Izo! Tak jak napisałem powyżej, okoliczności zewnętrzne nie pozwoliły mi na zrealizowanie pomysłu. Więc proszę o cierpliwość...
Już teraz wiem, że choćby dla Was zrealizuję ten pomysł z butelkami, bo się nie wykręcę :lol:
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Serdeczne dzięki :!: Trzymam Cię za słowo...
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

A ja to sobie nawet trochę wyobrażam jak to będzie wyglądało. Ciekawe czy moja wyobraźnia trafi w to co zrobisz z tych butelek :roll:
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

kocica pisze:A ja to sobie nawet trochę wyobrażam jak to będzie wyglądało. Ciekawe czy moja wyobraźnia trafi w to co zrobisz z tych butelek :roll:
Z butelek zbyt wiele nie da się zrobić, więc nietrudno sie domyślić :wink: Dziś znów nic nie zrobiłem, bo padało i byłem w rozjazdach.
Ewo, Izo muszę to przełożyć na przyszły tydzień. Podobno ma się rozpogodzić.
A dziś znajomi podarowali mi daturę. Ledwo sie zmieściła do samochodu (tylko jedna gałązka sie złamała :cry: ). Mam nadzieję, że trochę jeszcze pokwitnie, bo ma pąki. Fuksje też dopiero teraz zawiązały pąki więc czekam na słoneczko.
A w nocy wiatr złamał moją dużą żółtą dalię. Jutro zobaczę, czy jest całkiem złamana czy tylko przygięta. Też miała jeszcze dużo pąków.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Miło dostawać nowe roślinki - prawda? Ja dostałam skimię. Już rośnie w ogrodzie w pobliżu pierisa. Chociaż to ich tymczasowe miejsce. Jak tylko powstanie wrzosowisko z miejscem na Rh to czeka je przeprowadzka.
U mnie też od kilku dni nieciekawa pogoda - mokro i zimno.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ewik
500p
500p
Posty: 570
Od: 29 lut 2008, o 14:44
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Jacek P.... pisze:
kocica pisze:A ja to sobie nawet trochę wyobrażam jak to będzie wyglądało. Ciekawe czy moja wyobraźnia trafi w to co zrobisz z tych butelek :roll:
Z butelek zbyt wiele nie da się zrobić, więc nietrudno się domyślić :wink: Dziś znów nic nie zrobiłem, bo padało i byłem w rozjazdach.
Ewo, Izo muszę to przełożyć na przyszły tydzień. Podobno ma się rozpogodzić.
A dziś znajomi podarowali mi daturę. Ledwo się zmieściła do samochodu (tylko jedna gałązka się złamała :cry: ). Mam nadzieję, że trochę jeszcze pokwitnie, bo ma pąki. Fuksje też dopiero teraz zawiązały pąki więc czekam na słoneczko.
A w nocy wiatr złamał moją dużą żółtą dalię. Jutro zobaczę, czy jest całkiem złamana czy tylko przygięta. Też miała jeszcze dużo pąków.
szkoda dalii, bo kwitłaby do samych przymrozków...
fuksyjki też są dzielne i nie dają się zimnu...
to prawda, od poniedziałku ma być lepsza pogoda...
i takiej Ci życzę, bo wiesz... symfonia...
ewa
p.s. może też być "acapella" - jak nazwa tej róży...
URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0b ... 8d395.html]Obrazek[/URL]
Kwiatuszki Ewy
Działeczka mojej Mamy i moja
Pamiętajcie o ogrodach przecież stamtąd przyszliście
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

tu.ja pisze:Miło dostawać nowe roślinki - prawda? Ja dostałam skimię. Już rośnie w ogrodzie w pobliżu pierisa. Chociaż to ich tymczasowe miejsce. Jak tylko powstanie wrzosowisko z miejscem na Rh to czeka je przeprowadzka.
U mnie też od kilku dni nieciekawa pogoda - mokro i zimno.
Witaj Izo! Ja też dostałem skimię i nawet się cieszę, że powstrzymałem się przed zakupem w dyskoncie (były tanie), bo taką od kogoś to ceni się podwójnie. Zawsze jak patrzę na ofiarowane roślinki to myślę o darczyńcach. I jak rozmawiam z rośliną, to właśnie tak jakbym rozmawiał z tą osobą. W ten sposób jest wokół mnie ciągle sporo dobrych znajomych :) Cóż - fantazja mnie ponosi :wink:

Ewo, nie wiedziałem że nazwy róż są tak muzyczne :) A ta "acapella" prześliczna :!: Ewo może nieświadomie, ale podsuwając mi te różyczki sprawiasz, że powoli przekonuję się do nich.
A dalię dziś podwiązałem. Jedyny kwiat, który na niej zakwitł ma 22cm średnicy :!: Tak olbrzymich dalii jeszcze nigdy nie miałem! Na przyzły rok będę je od razu palikował, by się nie łamały.
Jutro może w końcu wyjdę z aparatem do ogrodu. Serdecznie Was pozdrawiam!
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Parę zaległych zdjęć. Tak dawno nic nie wklejałem, że aż mi wstyd....
Obrazek
dostałem od znajomej lawendę. Ta odmiana mi sie bardzo podoba tylko nie wiem, czy jest mrozoodporna :?:

Obrazek
powiększając w starym ogrodzie skalniak trafiłem na gruby korzeń. Zdziwiłem się, bo żadne drzewo w pobliżu nie rośnie. To był groszek szerokolistny :) , którego przetransportowałem do nowego ogrodu i od razu wypuścił pędy. Tam chyba był przywalony kamieniem

Obrazek Obrazek
żurawek podostawałem sporo i jestem bardzo ciekaw, czy to będą same nowe odmiany, czy też będą się powtarzać. Razem z kopytnikami utworzą ładną alejkę.
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Nie chcę cię Jacku martwić, ale wydaje mi się, że kiedyś taką lawendę miałam, kupioną jako 'zimotrwała', ale zimy jednak nie przetrwała... Ale może zależy to od zimy, stanowiska i wielu innych czynników...
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

u mnie ta lawenda zimuje już 4 zimę :lol:

Jacek zapisuj się na zlocik....lista u mnie jest :lol:
Awatar użytkownika
Ewik
500p
500p
Posty: 570
Od: 29 lut 2008, o 14:44
Lokalizacja: Warszawa

Post »

dzień dobry Jacku...

cieszę się, że zaczynasz lubić róże...
ja też kiedyś nie zwracałam na nie specjalnej uwagi, ale one coś w sobie mają, że jak się je już zauważy, to nie sposób nie polubić...
masz sporo miejsca i w jakimś zacisznym mógłbyś posadzić kilka krzaków róż...
zrobić takie malutkie rosarium cieszące zmysły... :D
obok dalii nigdy nie przechodziłam obojętnie...
a to na dobry dzionek: Obrazek Obrazek

to Bright Star i Magie Noire

miłego ...
ewa
Kwiatuszki Ewy
Działeczka mojej Mamy i moja
Pamiętajcie o ogrodach przecież stamtąd przyszliście
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6273
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Witaj Jacku :!:
Dawno się nie odzywałem a widzę że przegapiłem co nie co.
Pracy w ogrodzie wykonujesz masę a te roboty ziemne
które pokazałeś to już w ogóle szok :shock:
Tyle przekopać to coś okropnego wiem bo sam kopałem
w parku ziemię po zimie na kwietnikach na których potem
sadziłem kwiatków setki. A najgorsze było to że już po
przekopaniu znalazła się maszyna nagle która znowu
to wyryła i trzeba było cały ten bałagan wyrównać.
Zły byłem strasznie wtedy. :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Witaj Zanno! Tess mówi, że u niej zimuje ta lawenda więc już jej nie będę wykopywał, tylko ją dobrze okryję.

Witaj Tess! Tak, chcę się dopisać na listę, tym bardziej, że padają propozycje, by to było koło Warszawy. Ponieważ ja w weekendy pracuję, to jedyna możliwość bym mógł być.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Ewik pisze:dzień dobry Jacku...

cieszę się, że zaczynasz lubić róże...
ja też kiedyś nie zwracałam na nie specjalnej uwagi, ale one coś w sobie mają, że jak się je już zauważy, to nie sposób nie polubić...
masz sporo miejsca i w jakimś zacisznym mógłbyś posadzić kilka krzaków róż...
zrobić takie malutkie rosarium cieszące zmysły... :D
obok dalii nigdy nie przechodziłam obojętnie...
a to na dobry dzionek: Obrazek Obrazek

to Bright Star i Magie Noire

miłego ...
ewa
Te dalie Ewo są magiczne! Wiesz, za różami nie przepadałem trochę z przekory. Bo tak wszyscy wokół sie nimi zachwycają, a jest przecież całe mnóstwo innych kwiatków, czasem ciekawszych pod jakimś względem od róż. Na przykład szałwie. Intrygują mnie te rośliny, pomimo iż nie mają rzeszy pasjonatów. Nie mówiąc już o różnych dziwadłach typu obrazki, drakule, gunery i inne. Owszem patrzę na rośliny przez ich piękno, ale równie ważne są dla mnie inne cechy i coś wyjątkowego. Na przykład szałwie uwielbiają motyle i inne owady, mają cudowny aromat liści (szałwia lekarska) mnogość kształtów itp. No i nie są tak kapryśne jak róże. Podobnie zachwycają mnie pierwiosnki i marzy mi się ich kolekcja.
I jeszcze jedno - parę razy byłem w rosarium i po chwili chodzenia przestawałem czytać tabliczki z nazwami, zachwycać się - zaczynałem się nudzić. Jeden czy kilka ładnych krzaków róż - to rozumiem, ale cały ogród? To nie dla mnie.
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem moimi poglądami :)
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

krzysiek86 pisze:Witaj Jacku :!:
Dawno się nie odzywałem a widzę że przegapiłem co nie co.
Pracy w ogrodzie wykonujesz masę a te roboty ziemne
które pokazałeś to już w ogóle szok :shock:
Tyle przekopać to coś okropnego wiem bo sam kopałem
w parku ziemię po zimie na kwietnikach na których potem
sadziłem kwiatków setki. A najgorsze było to że już po
przekopaniu znalazła się maszyna nagle która znowu
to wyryła i trzeba było cały ten bałagan wyrównać.
Zły byłem strasznie wtedy. :lol: :lol: :lol:
Cześć Krzysiu! Cieszę się, że mnie odwiedziłeś :) Współczuję Ci tego kopania w parku. Ja kopię "na raty" a i tak bolą mnie plecy i ręce. Dziś mało wideł nie złamałem. Jakieś takie słabe i chyba muszę pomyśleć o porządniejszych :)
Kopię nadal i dokończyłem murek z butelek. Niestety mój aparat nie działał dziś i nie mogłem porobić zdjęć, które obiecałem. Mam nadzieję, że to tylko baterie.
Z tych butelek nie jestem zadowolony więc jak tylko będę miał lepszy materiał, to je usunę albo zakryję.
Cieszy mnie, że coraz mniej srzypu i perzu w ziemi, choć to taka robota mało efektowna więc za bardzo nie mam czym się chwalić.
Dokonałem ciekawego odkrycia - rozsiały się poprzerastane warzywa jeszcze przed wyrwaniem i mam teraz pół rabaty w maleńkich siewkach pietruszki i marchewki. Wygląda to zabawnie, ale pewnie mróz to zetnie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”