
Pomidorki koktajlowe - 1cz.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Podlej nierozcieńczonym , jak przestaną podwiędywać nie musisz niczego więcej robić , jak się nic nie zmieni kup Dolomit , to kilka zł a przyda Ci się nie raz .kffiatek pisze:Mam Biohumus forte w domu (zawartość azotu 0,5%) i takim rozcieńczonym czymś je podlałam właśnie. I teraz takim nierozcieńczonym podlać? No dobrze, zobaczymy czy podziała... Jak nie, to w sobotę poszukam tego dolomitu. Bardzo dziękuję za pomoc.
Udanego leczenia , kozula .
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
To na pewno plamistość widmowa , wyraźnie jest u Ciebie kiepsko z wietrzeniem . Na opadłym pąku kwiatowym widać kłaczki grzybni . Oskub wszystkie resztki kwiatów z zawiązków , przytnij końcówki gron jeśli mają niezawiązane owoce . Te części rośliny są najbardziej podatne na szarą pleśń . Jeśli usuniesz wszystko co jest łatwo zakażane nie musisz niczym pryskać .arti pisze:Czytałemzastanawiałem się czy może to być widmowa plamistość ale chciałem usłyszeć zdanie innych
Pozdrawiam , kozula .
Wszystkie przekwitłe, niezapylone kwiaty usunąłem dziś rano- bo wcześniej nie widziałem, które zawiązały owoce. Bardzo staram sie nie używać chemii wiec może spryskam dokładnie wyciągiem z czosnku - profilaktycznie i będę zwracał uwagę na wygląd kolejnych owoców
Mam nadzieje ze wytępię tego grzyba i więcej nie pojawia sie jego slady na roslinach:)
Dziekuje za pomoc
Mam nadzieje ze wytępię tego grzyba i więcej nie pojawia sie jego slady na roslinach:)
Dziekuje za pomoc

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8055
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
chce jutro u siebie na rynku kupić kilka krzaczków pomidorów (4szt) właśnie koktajlowych.. i mam pytanko.. w jakich odległościach od siebie mam je posadzić? i jeszcze jedno pytanie... może głupie.... ale... czy ja mam je "jakoś" sama zapytlić??? czy one się same zapytalają... przepraszam za pytanie takie.. ale naprawde nie wiem:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8055
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Carlo, pomidory są wiatropylne i same się zapylają, chyba że są w tunelu lub w szklarni, to wystarczy je potrząsać ( lub zastosować betokson ). Pomidory sadzę w odstępach 40 lub 50 cm, zależy ile mam miejsca i jaką odmianę sadzę (odmiana wysoka, czy niska ). Jeżeli sadzisz w gruncie, to o "zapytalanie" się nie martw 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8055
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Jak jest porządne wietrzenie i zaplącze się jakiś lekki wiaterek, to też Ci zapyli. Niektórzy z forumowiczów stosują betokson, który zapyla nawet nie całkiem rozwinięte kwiaty. O opryskach w tunelu nic Ci nie doradzę, bo takowego już dawno nie mam, poczytaj wątki a dowiesz się o różnych sposobach zapobiegania chorobom i o opryskiwaniu pomidorów pod osłonami.
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2829
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
NIC IM NIE JEST!kozula pisze:Mają za dużo azotu jak na tak młode pomidorki , gdyby były kwitnące chciałyby jeszcze więcej niż jest w tej ziemi .kffiatek pisze:Witam, coś dziwnego dzieje się z moimi pomidorkami. Od jakiś dwóch tygodni stoją sobie na balkonie w małych doniczkach i się hartują, w końcu postanowiłam dwa przesadzić do docelowej donicy (będę eksperymentować na balkonie). Przesadzone dwa dni temu dzisiaj zaczęły kiepsko wyglądać
Pozostałe pomidorki w małych doniczkach, czekające na wywóz na działkę mają się świetnie, natomiast te, którym miałam z założenia zrobić dobrze wyglądają tak:
Czy ktoś wie co im jest? Czy to im przejdzie? Środkowe listki zupełnie sflaczałyte na samej górze i na dole mają się dobrze. Co ja im zrobiłam?
Masz kilka wersji postępowania do wyboru :
1. wymienić ziemię w donicy na inną .
2. posypać ziemię Dolomitem i podlać , lub rozmieszać z wodą i podlać .
3. podlać nierozcieńczonym biohumusem ( tak zrobiła Mommy i trochę pomogło )
4. podlać nawozem wieloskładnikowym z minimalną zawartością azotu
Wybór należy do Ciebie , kozula .
To reakcja na przesadzenie. Moje wyglądają podobnie po wysadzeniu do gruntu. Podniosą się - jeśli do tej pory już tego nie zrobiły.
Pozdrawiam!
Pomidor koktajlowy nie rośnie:(
Pomóżcie proszę, mam problem z pomidorkiem koktajlowym. Posadziłam nasionka z miesiąc temu albo jeszcze wcześniej w doniczce z astrem chińskim. Obydwie roślinki troszkę wzeszły i "stoją" od dłuższego czasu, tzn. w ogóle nie rosną. Dodam, że mam działkę dopiero od roku i pierwszy raz w życiu sadzę te roślinki. Wyglądają one tak:

Te duże roślinki to astry, a te maleństwa to pomidorki koktajlowe. Są takie maleńkie już od kilku tygodni, nic nie przyrasta. Astrom pozwijały się listki i też nie rosną. Jaki błąd popełniam?

Te duże roślinki to astry, a te maleństwa to pomidorki koktajlowe. Są takie maleńkie już od kilku tygodni, nic nie przyrasta. Astrom pozwijały się listki i też nie rosną. Jaki błąd popełniam?