Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Rossynant pisze:Nie było nas - był las.
Rośliny rosną nawet bez pomocy ludzi. Nawet bez pomocy ludzi rosną lepiej :D
Trochę pokory nie zawadzi.
:wit
:)
krzysztofkhn pisze:Rossynant !
Nie strasz nam nowej koleżanki !

kropka75
Ale poważnie. On ma 100 % racji. Roślinom najczęściej, nie trzeba przeszkadzać. One najlepiej radzą sobie same.
:) Oby. :)

Moja babcia świętej pamięci miała maliny, owocowały szalenie. I jakoś specjalnie się nad nimi nie modliła. Ale to było lata wstecz. Na forach poczytałam, jakie to wymagania mają i pomyślałam, że inne czasy, pewnie nowe odmiany. :)
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

gienia1230 pisze:Chciałeś powiedzieć jak we fraszce Sztaudyngera:" nie taki diabeł ogoniasty, jakby chciały niewiasty" :D :D
Kropka nic nie bój, będzie dobrze!
Ha ha ha No pięknie, pięknie. :D

No na to liczę, że dobrze. :)
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Pewnie że będzie :D
To zaiste inne czasy, te nowe odmiany są o niebo łatwiejsze od tradycyjnych u Babci, nazwy na Pol to od uprawy Polowej. Specjalnie wyhodowane w tym celu. Żadnych ręcznych zabiegów nie wymagają, rosną sztywno i podpory im niepotrzebne, pędy owocują w roku wyrośnięcia, a po zbiorach można skosić i w polu czysto...
Ale nie tak smakowite jak niektóre tradycyjne. Tradycyjnych jednakoż najlepiej poszukać latem po sąsiadach, wybrać które zasmakują. Każdy ogrodnik ma nadmiar rozłogów od malin, sadzonkę uprosić nie problem.

Nawozić malin przed sadzeniem nie ma powodu, skoro to działka to ziemia pewnie "ogródkowa".
Jeśli planujesz jakieś grządki warzywne czy rabatki i przekopujesz ziemię przed zimą - to owszem, można przykopać coś z naturalnych nawozów (obornik, kompost) czy jakąś organiczną materię, przez zimę się przegryzie. Ale poza tym - raczej nic nie potrzebujesz przed zimą robić.
No, mozna liście wygrabić spod drzew (i przekompostować albo przykopać w ziemię) - to dla higieny, by ewentualne choroby i szkodniki się nie mnożyły.

Zaś rozliczne "zabiegi pielęgnacyjne" wymagania i cudowania, o których się czyta, w dużej części są po to by się na działce nie nudzić :lol:

Zostaje Ci najprzyjemniejsza, skromnym mym zdaniem, część pracy - zaplanować, wybrać roślinki i sadzić :tan
:wit
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

I bajzel uprzątnąć. :)

Bo na razie to tam taki chlewki jest trochę, jabłka, jakieś wysuszone na wiór rośliny, itp.

Pytanie przy okazji - krzewy chciałabym tylko na brzegach sadzić, a tak mi się podoba, jak boki są oddzielone kamieniami od trawnika i przysypane, np. korą. Czy ziemią na której rosną maliny, jeżyny, agrest czy porzeczka, można przysypać korą?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Można, warto, dobrze im może zrobić. Uwaga - kora sosnowa (najczęstsza) jest kwaśna, może zakwasić glebę jeśli akurat kiepska ta gleba.
:wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

No to super. :D

Dziękuję.
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Takie pytanko....

Wśród porzeczek, które mają jeszcze listki mam takie całkiem łyse. Gałązki są w środku żywe. Czy takie porzeczki za rok obrodzą, czy one kończą swój żywot?

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Jesień, lecą liście, nie dziwota że niektóre już spadły :D
Żyją, to pewnie będą. Ja już zapewne wspomniałem, w przyszłym roku wszystkiego się dowiesz.
:wit
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

kropka75 pisze: Wśród porzeczek, które mają jeszcze listki mam takie całkiem łyse. Gałązki są w środku żywe. Czy takie porzeczki za rok obrodzą, czy one kończą swój żywot?
Na moich białych dwa krzaczki straciły liście już w sierpniu, a inne rosnące bardziej w cieniu, długo nosiły się z listkami. Na czarnej zauważyłem, że z pędów starszych listki opadły wcześniej, a na pędach jednorocznych jeszcze są i to nawet zielone. Wiosna wszystko zweryfikuje. Teraz nie trzeba nic ruszać. Jeżeli gałązki w środku są żywe to myślę, że możesz być spokojna.

Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

To dobrze.

Do wiosny też będę czekać z borówką, bo miejsce, gdzie miała być opanowały piwonie. Mnóstwo korzeni mają. Teraz tam jest kora, a pod nią korzonki w kawałkach. Muszę poczekać, bo może coś jeszcze wyrośnie. :roll:
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Pod borówki ziemię zakwaszasz. Piwonie kwaśnego raczej nie lubią, zrzesztą ogólnie łatwo im zaszkodzić ;)
:wit
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Mam nadzieję, bo mam ich sporo. Tzn. piwonii.

Nie wiem jak z tym zakwaszaniem, bo chyba mam kwaśną. Pod taką płachtą, którą poprzednik mój przykrył sporo ziemi (nie wiem po co, bo nic tam nie ma), a którą wyrzuciłam, odkryłam sporo grzybolców małych. Rosną też na różnych pieńkach po drzewach. :roll:

Musiałabym chyba dokładnie sprawdzić ile ma pH?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Warto sprawdzić, nie kłopot, są różne "przyrządy" po parę złociszów ;)
A piwonie mają ładne, duże liście - bo kwiaty to na chwilkę :lol: - poręczne do zagospodarowania łysiny. Może warto teraz jeszcze wziąć całą karpę na łopatę i umieścić gdzieś strategicznie, pod płot czy coś, może się przydać...
:wit
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

One były wszędzie pod płotem. Plus kilka na środku. Ale ja ich tam nie chcę. :D
yamadori
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 sty 2012, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sadzenie drzew owocowych

Post »

Witamy wszystkich forumowiczów!
Pewnie macie duże doświadczenie w praktyce jak i w teorii. Znacie może sposób na chwasty i trawę rosnącą w okół pni drzewek i krzewów?? W sadzie jak i na trawniku. Za każdym razem gdy kosze muszę wszystko wyrywać ręcznie. Agro-włóknina się nie nadaje, a korę po jakimś czasie chwasty i tak zarosną. Kiedyś ktoś mi mówił o takich krążkach które wkłada się pod drzewko. Przepuszczają wodę ale nie pozwalają chwastu się przebić. Wykonane są chyba z czegoś naturalnego. I zawsze jest idealne estetyczne koło. Spotkaliście się może z czymś takim?? Szukałem ale nie znalazłem. Dziękuję za odpowiedź!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”