Przymrozki niestety nie zostawiają miłych widoków i zawsze najmniejsza strata leciutko boli. Mam nadzieję, że jednak nie ucierpiało za wiele.
Pięknie zapowiada się parnik, a te wiosenne widoczki miodzio.
Dawidzie, miło że podobają Ci się moje widoczki!
Przymrozki narozrabiały w moim ogródku no ale mówi się trudno!Coś tam jeszcze zostało i nadrobi straty.
Maryniu, śliczny irysek w otoczeniu szafirków . Szkoda, że już mało tego szafiru na nich zostało, mógł się irys postarać rozkwitnąć szybciej.
Dobrej nocy, Maryniu.
Maryniu jak tak patrzę na Twoje zdjęcia to dochodzę do wniosku że Ty musisz mieć artystyczną duszę.
Tak przepięknie pokazujesz każdą roślinkę, nawet tą najpopularniejszą, wydobywając każdy detal
Kasiu no tak jakoś udaje mi się czasem popatrzeć na przyrodę ze zrozumieniem... Soniu dłuższy wypoczynek mi się nie zapowiada ,trawsko rośnie jak oszalałe i roboty tyle za mną co i przede mną...A ręce tylko dwie!
Maryniu, trawsko rośnie i rosło będzie ciągle , a odpoczynek i czas na zachwycanie się ogrodem, jak najbardziej wskazany!
Widzę kwitnący wilczomlecz, to znaczy, że on z mojego ogrodu wybył, bo przecież zauważyłabym go .
Różowy powojnik , pasowałby do mojego liliowego
Miłego dnia, Maryniu!
Martusiu dzisiaj i jutro odpoczywam,choć wcale mi się to nie podoba...Wkręciłam się w rytm pracy i dobrze mi z tym. Cieszy mnie,że jestem na prostej ale to chwilowe bo przyroda nie śpi... i trzeba być na czuwaniu! Daję radę! Meteo dzisiaj straszy!
Powojnik wczesny,u mnie pierwszy sezon to Clematis botaniczny Markham's Pink.Polecam!
Małgosiu dziękuję za to WOW! Cieszy mnie,że poprawiłam Ci nastrój!
Często się mówi, ze maj to najpiękniejszy miesiąc w roku. Ale to co nam się zaczyna teraz w maju - to chyba tak jeszcze nie było. Bucha tak kwieciem i kolorem, jak w bajce. Tak jak u Ciebie, Maryniu