Winorośle i winogrona część 8

[Wroniarz]

Aniu,
Czy owoce tej odmiany mają smak muszkatu i duże pestki ?
Mam podobne grona na Muscat Bleu z jagodami trochę nie pasującymi do zdjęć z opisami (są luźno rozmieszczone ale zbyt wydłużone).

[bioy]

Z całą pewnością to nie Sfinks, ale też nie Muscat Bleu. Sfinks robi się jadalny z miesiąc od wybarwienia. Smaczny nie robi się nigdy

[anulab]

Co to może być za odmiana ? Jest prawdziwie smaczny i już słodki . Chrupiący nie glutowaty .
Przyznam się bez bicia , że zrobiłam dwa opryski na słodkość , ale to chyba nie tylko tego zasługa ?
Z tym muszkatem to mam problem bo nigdy do końca nie jestem tego smaku pewna .

[malopolanin]

Co to może być za odmiana ? Jest prawdziwie smaczny i już słodki .

Będę się powtarzał, ale to nie moja wina.
Do poprawnej identyfikacji niezbędne są dobrej jakości zdjęcia liści, dojrzałych gron, jagód. Zdjęcia po zerwaniu z krzewu robione na jednolitym tle.
Przydają się też zdjęcia charakterystycznych cech pędów, szypułek itp.
Do tego opis smaku, ilości i wielkości pestek (jeżeli występują), termin dojrzewania - tutaj sporo ludzi ma problem, bo wydaje im się, że winogrona dojrzałe, a tu pestki zielone.
Im więcej informacji, tym większa szansa na poprawną identyfikację.

[anulab]

Dzięki , rozumiem .

[malopolanin]

Dużo łatwiej wyeliminować daną odmianę niż na podstawie skąpych informacji zidentyfikować.
Tutaj mieliśmy dwie kluczowe informacje - kształt jagód i smak jagód nie do końca wybarwionych. To wystarczyło, by jednoznacznie stwierdzić, że to nie jest Sfinks.
Identyfikacja odmian zza wschodnich granic jest trudniejsza. Tam odmiany powstają i powstawały hurtowo. Wybrano dwie, trzy odmiany rodzicielskie i krzyżowano je. Kiedy popatrzysz na zdjęcia rosyjskich i ukraińskich odmian, jest bardzo dużo odmian prawie identycznych z wyglądu. To komplikuje identyfikację przy skąpej informacji o charakterystycznych cechach.

[KamilK02]

Moja Labrucha płotowa. Jak widać rośnie jak che, mimo, że ją ograniczam co roku na wiosnę, gron też ma trochę mimo chłodnej wiosny. Odmiana jasna, jak dojrzewa i jest duszne i ciężkie powietrze to czuć zapach owoców z kilku metrów, choroby jej nie biorą. W rodzinie ją lubią, mi nie pasuje jej kwaśna skórka i glutowaty miąższ. Pasierbów nie wypuszcza, albo bardzo małe ilości i to niewielkich.

[Wroniarz]

Kamil, to prawdopodobnie Ontario. Miałem dwie sztuki, a niedawno degustowałem odmianowe dosładzane sąsiada. Po wypiciu lampy i tradycyjnym ,,może być''
odczekałem aż pójdzie i rozlałem resztę butelki do pułapek dla os i szerszeni ale one wolą piwo.

Przyjrzałem dziś swoje ciemne odmiany i przyznaję się do pomyłki. Wydłużony kształt jagód ma u mnie nie Muscat Bleu tylko Nadjeżda Azos, której owoce zaczęły się wybarwiać około 10 sierpnia. Pod koniec lipca pierwsze wybarwienia miały Zilga, Galant i Eszter, 2-3 dni póżniej MB i zaraz po nim Nero.
1 sierpnia od lewej Nero, MB, Eszter

18 sierpnia od lewej gronka Nero z wilków, MB i Eszter

[anulab]

Wroniarz , u mnie osy bardzo lubią wino , ale spróbuję z piwem .
Przeprowadziłam wewnętrzne śledztwo i bardzo prawdopodobne , że mam dwie
Kodrianki . Jedna ta właściwa rośnie w tunelu a niby Sfinks na zewnątrz .
To jest dobre odkrycie bo będę mogła właściwą usunąć z tunelu bez żalu .
Dzięki Waszej czujności udało mi się zidentyfikować tę odmianę .

[KamilK02]

wroniarz w 2015 wrzucałem na forum o winogronach klik padło kilka propozycji, poczytam o Ontario może się zgodzi opis. Dojrzewa po połowie września.
anulab będzie więcej miejsca dla innych nasadzeń.

[anulab]

Kamil , mnie już serce boli . Przemyślę może znajdę dla niej dobry dom .
Przesadzacie dorosłe winorośle ?

[mateos]

Nie łatwiej jest spróbować przeszczepić, mniej się człowiek napoci, kilka lat do przodu, lub ten sam czas w przypadku braku powodzenia za pierwszym, drugim razem.

[malopolanin]

@Anulab Przesadzałem kilkanaście starych krzewów. Miałem pełną świadomość, że popełniam błąd, ale zrobiłem to z premedytacją. Wszystkie się przyjęły, ale na dzisiaj tylko Rumba ma kilkumetrowe przyrosty, reszta anemiczna, owoców jak na lekarstwo. Prawdą jest, że lepiej posadzić nowe, młode sadzonki, bo wcześniej doczekamy się owoców.
Wcześniej pisałem, że zaszczepiłem na początku czerwca Aładdina na Marquette. Na dzisiaj naszczepiony pęd ma około 2,5m (zmierzyłem przed chwilą, jest 2,30m) wysokości, międywęźla prawie regularnie po 15 cm. Teraz trzeba działać, by jak najwięcej zdrewniało. Fakt, że Marquette to stary, kilkunastoleni krzew z mocno rozbudowanymi korzeniami, a zeszłej jesieni mocno go ściąłem, więc cała energia idzie w naszczepionego Aładdina i kilka pędów Marquette.
Tobie też polecam przeszczepianie, a nie wykorzenianie czy przesadzanie. Szczepienie zielonym w zielone jest łatwe i zapewnia bardzo duży procent przyjęć.

[anulab]

Boję się podejść do szczepienia .
W długie zimowe wieczory zgłębię temat . Teraz codziennie padam na twarz nie
tylko z powodu upałów .
Nie będę nikogo uszczęśliwiać słabo rosnącą winoroślą . Wolę wyciąć i odżałować .

[Irek_2]

Stosujecie może siateczki ochronne na winogrona? Są gotowe do kupienia różnych rozmiarów - takie woreczki ściągane sznurkiem. Czy się sprawdzają w ochronie przed osami i szerszeniami?